To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
forum.zeglarzom.pl

Przyjmujemy - Oddajemy - Nakładka na butlę gazową do ogrzewania okolicy

balti - 2014-11-21, 19:42

Nie chcę zakładać nowego tematu , ale czy ktoś spotkał się z takim piecykiem ?
Nabyłam to kiedyś i do tej pory nie używane wykopałam w garażu . To jest chyba :roll: na naftę albo na inne paliwo ciekłe i trochę boję się to odpalić w celach testowych ...

robarek - 2014-11-21, 20:01

To jest na naftę.
Odwagi :!: :mrgreen:

balti - 2014-11-21, 20:21

robarek napisał/a:
Odwagi :!: :mrgreen:


..... no ... używałeś czy tak sądzisz ? Ciekawe czy to się nada jako dogrzewanie w kokpicie .

Marian Strzelecki - 2014-11-21, 20:55

Ja używam w busie i na łódce coś takiego: na benzynę (najlepiej bezzapachową); bywa na aukcjach. Oczywiście zużywa tlen jak każdy inny tego typu.
robarek - 2014-11-21, 22:34

balti napisał/a:
..........
..... no ... używałeś czy tak sądzisz ? ...........

Sądzę, że nie używałem ale sądzę, że to nic strasznego :mrgreen:

marekj - 2014-11-21, 23:19

Na naftę to nie wybuchnie. Odpalaj śmiało :mrgreen:
Marian Strzelecki - 2014-11-21, 23:40

robarek napisał/a:
balti napisał/a:
..........
..... no ... używałeś czy tak sądzisz ? ...........

Sądzę, że nie używałem ale sądzę, że to nic strasznego :mrgreen:

Sądzę ,że masz w tym wiele racji.

Zygusik - 2014-11-22, 16:40

Marian Strzelecki napisał/a:
Ja używam w busie i na łódce coś takiego: na benzynę (najlepiej bezzapachową); bywa na aukcjach. Oczywiście zużywa tlen jak każdy inny tego typu.

Witam. Używałem w zeszłym roku we wrześniu identyczny na łódce. W odległości około 0,5 m od ogrzewacza było w miarę ciepło ale czym dalej tym br.... zimniej. Może dlatego że suwklapa była uchylona na wszelki wypadek.

kemot - 2014-11-22, 16:47

przy piecykach wszelkiej maści , ale bez dmuchawy , ważny jest kierunek ruchu powietrza w kabinie. Jeśli będzie nawiewać od suwklapy , a wywiewać na dziobie , wówczas jest znacznie lepszy komfort cieplny. Warto zwracać uwagę na kierunek wiatru przy cumowaniu i stosowne ustawienie łódki , o ile oczywiście to możliwe.
Marian Strzelecki - 2014-11-22, 18:05

Mam instrukcję słowno-pisaną, może się przydać.
Kupiłem z mniej więcej takim opisem:


Urządzenie z DDR z epoki PRL piecyk KATALYT jaki jest każdy widzi.
Zasada działania - spala katalitycznie benzyne ekstrakcyjną lub samochodową - wersja pieca - średnica 14,5 cm - wysokość z uchwytem 25 cm . Przeznaczony do ogrzewania pomieszczeń typu przewiewnego - namiot, barak, szopa, kiosk, jacht, garaż.Producent w swoim czasie polecał to urządzenie do ogrzewania wnetrza samochodu, lub skrzyni ładunkowej pod plandeką ciężarówki , wnętrza czołgu, luku ładunkowego kutra, okopu, bunkra itp. Urządzenie jest patentem z lat II wojny światowej - używanym przez Wehrmacht jako tzw. piecyk okopowy. To co oferuje jest wyrobem z lat 70. produkcji NRD, funkcjonalna dokładna kopia tego co było produkowane przez niemcy hitlerowskie wg patentu DPRK - Uruchomienie pieca polega na napełnieniu zbiornika czystą benzyną - zakręceniu korka , kapnięciu dwóch , trzech kropelelek benzyny na powierzchnię katalizatora ceramiczno platynowego i podpaleniu tych kropel zapałką lub zapalniczką. Początkowo katalizator kopci, ale po kilku minutach jego powierzchnia nabiera wysokiej temperatury wiśniowego żaru i palnik uzyskuje znamionową moc cieplną. Urządzenie pracuje bezgłośnie, nie wydziela zapachów, nie wymaga zasilania prądem - zużywa około 3 l benzyny na dobę, po uruchomieniu pracuje do momentu wyczerpania zapasu paliwa. Nie ma możliwości regulowania mocy cieplnej - po rozgrzaniu jego moc cieplna zależy od lotności użytej benzyny i jej wartości opałowej. Polecam jako żródło ciepła na aktualne zimowe chłody i nie tylko. Urządzenie prezentuję się bardzo ładnie, po odkręceniu korka nie czuć żadnych zapachów benzynopochodnych, znaczy była tylko ekstrakcyjna przyp MJS.



1/Ja polewam więcej niż kilka kropel na wierzch.
2/Z pełnym zbiornikiem działa chyba ponad dobę.
MJS

Zygusik - 2014-11-22, 19:28

Jak kupiłem ten piecyk Katalyt to wyczytałem na jakimś forum że powinno nalać się benzyny na obwód katalizatora ceramiczno-platynowego i dopiero podpalić. Można go zgasić wcześniej przez przykrycie czapy katalizatora pokrywą która jest w komplecie. Pozdrawiam
kemot - 2014-11-22, 19:31

jakoś zawsze duet benzyna + ogień kojarzy mi się z wielkim bum :-/
Zygusik - 2014-11-22, 19:36

kemot napisał/a:
jakoś zawsze duet benzyna + ogień kojarzy mi się z wielkim bum :-/

Nie w tym wypadku. Podpailsz samą benzynę i buuum nie będzie. Gorzej jak są opary benzyny. A tutaj jest dosyć szczegółowo opisany piecyk Katalyt: http://www.festungbreslau...?target=katalyt

Zygusik - 2014-11-22, 19:44

kemot napisał/a:
przy piecykach wszelkiej maści , ale bez dmuchawy , ważny jest kierunek ruchu powietrza w kabinie. Jeśli będzie nawiewać od suwklapy , a wywiewać na dziobie , wówczas jest znacznie lepszy komfort cieplny. Warto zwracać uwagę na kierunek wiatru przy cumowaniu i stosowne ustawienie łódki , o ile oczywiście to możliwe.

Jak mi miało być ciepło jak moja koja jest pod kokpitem a piecyk stał na stole przy pilersie :-|

balti - 2014-11-22, 19:55

Zygusik napisał/a:
Marian Strzelecki napisał/a:
Ja używam w busie i na łódce coś takiego: na benzynę (najlepiej bezzapachową); bywa na aukcjach. Oczywiście zużywa tlen jak każdy inny tego typu.

Witam. Używałem w zeszłym roku we wrześniu identyczny na łódce. W odległości około 0,5 m od ogrzewacza było w miarę ciepło ale czym dalej tym br.... zimniej. Może dlatego że suwklapa była uchylona na wszelki wypadek.


Zygusik , ale o którym z pokazanych piecyków piszesz /?/, bo ten mój różni się od tego co pokazał Marian .
Obawiam się też że może być różnica jeśli chodzi o paliwo .

kemot - 2014-11-22, 20:22

Balti , a nie czuć z korka co tam wcześniej chlupało?
balti - 2014-11-22, 20:37

nie , to nówka nie śmigana , tylko się w piwnicy zakurzył ...
Zygusik - 2014-11-22, 21:47

Piszę o piecyku ze zdjęcia Mariana. Niestety, nie o Twoim.
plitkin - 2014-11-22, 21:57

Nie jestem zwolennikiem takich rozwiazan na lodce. Zgrzyb stracil kolege zeglarza w Mikolajkach bodajze klka lat temu. Usnal na lodce wraz z psem, a miach tylko przez chwile nagrzac jacht.

Jezeli juz, to rozwazyc mozna montaz prawdziwej malej kozy. Uroku doda, cieplo da i przy dobrym wykonaniu jest bezpieczna. Lepiej jednak webasto.

balti - 2014-11-22, 22:04

plitkin napisał/a:
Lepiej jednak webasto.


pewnie że lepiej , ale w kilkuletnim tangu to podwajanie wartości łódki

plitkin napisał/a:
Jezeli juz, to rozwazyc mozna montaz prawdziwej malej kozy


możesz rozwinąć temat bo jakoś trudno mi to sobie wyobrazić



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group