Zobacz temat - Co i kiedy zbieramy na Mazurach

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	forum.zeglarzom.pl

Przepisy kulinarne - Co i kiedy zbieramy na Mazurach

Margarita - 2014-05-05, 00:09
Temat postu: Co i kiedy zbieramy na Mazurach

Można już przejść się po okolicy i coś uzbierać :->

Ja przeszłam się i nazbierałam sporo świeżego, młodego, "dzikiego" szczawiu, przebrałam, umyłam, pokroiłam na wąskie paski, posoliłam ( na średnią reklamówkę kopiata łyżeczka soli). Poleżało to w misce i po całym dniu napakowałam do dwóch małych słoiczków (tak się zmniejszyło :roll:

) i pasteryzowałam przez ok. 7 min.
Będzie na zupki - całe dwie ;-)

, zimą

Uwielbiam szczawiową!

A za niedługo powinny być już kurki 8-)

siga2 - 2014-05-06, 20:36

Jeżeli chodzi o szczawiową to jestem gotów stawić się na każde wezwanie w dowolnym terminie 8-)

Margarita - 2014-05-06, 21:42

Teraz to chyba mówią - no to "wbijaj" :lol:

, ale uprzedź, zebyś nie trafił na ogórkową na przykład :-P

siga2 - 2014-05-07, 09:31

No i drugie trafienie -- Mogę i na ogórkową :-D

/ Jestem ciekaw jakim daniem uda Ci się wybronić przed wizytą 8-)

Bodo - 2014-05-07, 10:43

siga2 napisał/a:

...... Jestem ciekaw jakim daniem uda Ci się wybronić przed wizytą 8-)

Grzybową? .... :mrgreen:

robarek - 2014-05-07, 11:13

Wszystkie ..mniam...mniam :!:

Margarita - 2014-05-07, 11:34

Bodo napisał/a:

siga2 napisał/a:

...... Jestem ciekaw jakim daniem uda Ci się wybronić przed wizytą 8-)

Grzybową? .... :mrgreen:

Grzybową to można sprawę rozwiązać, że tak powiem, ostatecznie :shock:

Gdybym chciała, a nie chcę :mrgreen:

Marian.Kowalski - 2014-05-07, 11:51

Może czarna polewka? :mrgreen:

Beata - 2014-05-07, 18:45

A ja przymierzam się do pokrzywowego pesto.W najbliższą sobotę nazbieram na nidzkim i dam znać co wyszło :shock:

Oczywiście jak przeżyjemy :roll:

marekj - 2014-05-07, 20:17

Może odłóż to na po rejsiku.... - spotkałbym się z Wami jeszcze.... :->

NePolyak - 2014-05-07, 21:53

Margarita napisał/a:

Można już przejść się po okolicy i coś uzbierać

My na Nidzkim na majówkę zbieraliśmy ... zeszłoroczne śmieci. Ale to temat do innego wątku...

Beata - 2014-05-12, 19:42

Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu :shock:

wyszło naprawdę dobre 8-)

W smaku zero trawy ,nic nie parzy (Basia się obawiała) i naprawdę warte powtórzenia.
Najlepszy dowód ,córka dokładkę wzięła większą jak porcję główną.

balti - 2014-05-12, 19:59

Beata napisał/a:

zero trawy

znaczy taka zupa z gwoździa

Bodo - 2014-05-12, 20:02

Dobre było .... muuuuwię Wam .... :mrgreen:

balti - 2014-05-12, 20:07

Bodo napisał/a:

muuuuwię Wam

Bogdan Ty nie pij już więcej tego mleka bo ci na mowę szkodzi :mrgreen:

urbos - 2014-05-12, 21:09

Rzucisz przepis na to pokrzywowe cudo? Bom ciekaw wielce.