mmaacc - 2014-05-09, 21:56
NIe rób tego...
Przecież tego sie nię trzyma w dłoni. Się wybiera.. Się knaguje i się pływa. Do tego canigham i gra muzyka. Dynema jest najlepsza. Ale liny poiliestrowe Pes ze splotu, jako wersja tańsza też dają radę. Mam taką i nie narzekam. balti - 2014-05-09, 22:15
super ! , dzięki chłopaki właśnie o takie info chodzi
moje doświadczenia z kevlarem też jakoś nie pasują do wizji takiego fału . za bardzo łamliwy . lespaj - 2014-05-09, 22:27
Marek jak będziesz w splocie to zapytaj o resztki mają tam czasem wyprzedaże i jest taniej niż cięte z metra tylko Basia musi podać długość 
marekj - 2014-05-09, 22:35
Słusznie, choć fał grota do Tango to już nie taka końcówka ale spytam - tylko ile tego ? Tak na oko to wydaje mi się że ze 25 metrów.... balti - 2014-05-09, 22:36
maszt mam 10m więc ok.25m lespaj - 2014-05-09, 22:37
25 m. to przy maszcie 11 m tango pewnie tyle nie ma 
balti - 2014-05-09, 22:45
lepiej skrócić niż sztukować , krawatów nigdy dosyć
marekj - 2014-05-10, 00:24 OK. Dam znać co i jak. Wyślij mi może na priv nr. tel. marekj - 2014-05-12, 09:45 Dobra Balti. Byłem w tym Splocie. Linki poliestrowe 8mm są całkiem przyjazne w dotyku, miękkie. Pan mówił że jak najbardziej na fały. Mają białe, zielone, różowe..... co ja piszę. Mają linki w kolorach ładnym, może być i kijowym. Z końcówek o których pisał lespaj jest ładna (żółta  ) - dł. 24m - może być coś taniej.
Możesz kupić przez net, albo mogę ja podjechać (blisko), kupić co chcesz i Ci wysłać. siga2 - 2014-05-12, 22:17 Balti, mam tanio na zbyciu nową linę fałową gleisteina , ale grubości 10 mm. Moźe być dla Was za gruba. Rozciągliwość 1,4 %Wytrzymałość ponad 2200 kg. Ilość 25 metrów . Cena sprzedażna koleżeńska , jeżeli lina będzie Wam odpowiadała . Po remoncie domu okazało się że mam za dużo uzbieranych rzeczy i muszę się tego pozbyć. Mam trochę kotwic w wadze od 4,5 do 7 , parę foków , jakieś odbijacze, stare kamizelki itp. itd. Tynia - 2014-05-12, 23:57 Siga, ja też zawsze mówię obijacze 
Bodo - 2014-05-13, 07:01 Siga... a o kiermaszu myślałeś? .....  ... a może, urządzić jakiś wspólny kiermasz? ?... wielu amatorów, ma rzeczy, które są juz zbędne a innym mogą posłużyć .....
siga2 - 2014-05-13, 08:46 O kiermaszu nie myślałem ,nawet o sprzedaży mojego żeglarskiego majątku też nie . Zbieractwo to moja pasja  ,a wpadło mi do głowy sprzedanie kilkuzeczy dopiero wczoraj ,bo nie mam już miejsca na strychu .
Danielu-- Pamiętaj że używa się obiboków lub obijaczy . Polecenie dla załoganta wyłóż odbijacze brzmi ciężko ,za to daj obijacze ,lekko i przyjemnie . Jeszcze lepiej brzmi polecenie - Obijacze ,lub skrót myślowy E !
NePolyak - 2014-05-13, 08:51 siga2, Lekko i przyjemnie brzmi też wołanie trenera do bramkarza "Obij piłkę!"
robarek - 2014-05-13, 09:26
Co to za ustrojstwo "kilkuzecz", coś nowego w żeglarskim żargonie 
P.S. Siga! Musisz mieć strasznie burty poobijane 
siga2 - 2014-05-13, 09:58 upss.Z tabletu piszę i czasami takie knoty się trafiają  . " kilku rzeczy " .
Co do burt to ważne że nie mam poodbijanych burt ,bo poobijane mogą się przytrafić każdemu ,mimo obiboków i obijaczy wywalonych na wszystkie strony .
Daniel zawsze trener może krzyknąć kopsnij piłkę -- Też dobrze brzmi 
robarek - 2014-05-13, 10:28 Straszne teorie dorabiasz na poczet ...
kemot - 2014-05-13, 10:51 Ja np , mam porysowane burty ...od odbijaczy. Tylko jak by wyglądały burty gdyby ich nie było? mmaacc - 2014-05-13, 11:18
Yes! Yes! Yes!
Janku. Masz jakieś obijacze w moim, tzn. bubusiowym rozmiarze i kolorze? Bodo - 2014-05-13, 11:24 Gdy rzucałem go do bakisty, to był odbijaczem .... odbił się i i obił mi facyjatę ....  ... wtedy, dam rękę uciąć, że był obijaczem .... 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
