Nawigujemy - po sezonie 2015...
żyszkoś - 2015-08-23, 20:00 Temat postu: po sezonie 2015... No to ja już po. Wczoraj dojechaliśmy do domu, dziś roztaklowaliśmy i sprzątnęliśmy jacht. Żyszkoś ogołocony ze wszystkiego jeszcze leży na wózku, prawdpodobnie pojedzie jeszcze do Warszawy na remont urządzenia sterowego. Nowa płetwa pokonała stare jarzmo.
Wrażenia z tego sezonu - a było tego sporo - chciałbym opisać w relacji, muszę tylko złapać natchnienie i wolną chwilę. Proszę o doping.
Generalnie doszedłem do wniosku, że Mazury (a dokładnie WJM) są tak zapatrzone w siebie jak Zakopane. Tylko o Zakopanem wiadomo już, że największą atrakcją turystyczną tego miasta jest bus do Bukowiny. Mazury sa na najlepszej do tego drodze...
Tynia - 2015-08-23, 22:23
Adamie! Czekam z niecierpliwością na Twoją relację, zaczytywałam się kiedyś Twoimi tekstami na www.jachtem.wdal.pl i przyznam, że żałowałam, ze nie ma ich więcej, bo była to czysta przyjemność
Bodo - 2015-08-24, 09:52
Myślę, że sezon jesienno zimowy, będzie obfitował w opisy i relacje forumowiczów ...... będzie co czytać i o co się pokłócić .....
don alonso - 2015-09-30, 11:05
Wpisałem nie tam gdzie trzeba więc powtarzam:
No i kolejny sezon za nami.
W ostatni weekend od 24 do 27 wrześnie przeprowadzaliśmy łódkę z Berlina do miejscowości gdzie jest nasze zimowe leże. Pogoda była piękna. Temperatury pomiędzy 7 a 19 stopni. Wszystkie sluzowania bardzo sprawne. Ruch w centrum Berlina aczkolwiek jak zwykle duży to nie taki jak w szczycie sezonu. Niestety, na skutek małych opadów stan wody na Szprewie jest utrzymywany przez zabytkowy jaz iglicowy Neubruck, ale przepływ wody jest tak mały, że pływa się w tzw. żurze.
Za parę dni operacja podnoszenie z wody i wstawianie do hali.
Sezonu nie zaliczamy do udanych. Pogoda płatŁa nam figle. Rejs na początku lipca był w zimnie i deszczu. A potem przyszły choróbska.... W połowie sezonu szlag trafił akumulatory i trzeba je było wymienić.
A teraz - byle do wiosny!
Bodo - 2015-09-30, 13:24
Piwo za to, że nie fatygowałeś moderatorów ....
Szaman3 - 2015-10-26, 08:16
Szaman też już na lądzie. Ale teraz zacznie się przyjemny okres który będzie trwał aż do wiosny.
Będę codziennie widział łódkę
Bodo - 2015-10-26, 11:41
Szaman3 napisał/a: | ... Będę codziennie widział łódkę |
i wkurzał się, że długi czas do wodowania .....
mmaacc - 2015-10-26, 23:46
Cytat: | Będę codziennie widział łódkę |
Tego Ci zadraszczam... Ostatnia zima i wiosna były dla mnie z tego względu dużo przyjemniejsze... :) A ile na łódce zrobiłem!...
don alonso - 2015-10-28, 21:07
W sobotę 24.10 około 11:00 dźwig uniósł jak piórko naszą Nautikę. Posadził na wózku. Traktor wózek wciągnął do hali i sezon definitywnie się zakończył.
Bodo - 2015-10-28, 22:04
Dzisiaj, na suche, wpłynął BoTak .... i pozostanie tam do wiosny....
Globus - 2015-10-30, 15:09
To i tak popływałeś długo
hyzewicz - 2015-10-30, 16:41
Ja mam jutro termin na dzwig na 12.30
kemot - 2015-10-30, 20:53
A ja mam nadzieję popływać jeszcze za tydzień...
urbos - 2015-11-08, 11:07
Ja również właśnie powróciłem do domu (i na forum). Helios już od prawie 2 miesięcy w hangarze, ale jeszcze udało się po słonym na Chopinie popływać 1,5 miesiąca. Jak ogarnę fotki to pewnie też kilka słów naskrobię zarówno o trasie, żaglowcu jak i o pomysłach armatora.
Bodo - 2015-11-08, 12:46
urbos napisał/a: | .... Jak ogarnę fotki to pewnie też kilka słów naskrobię .... |
Bardzo mnie interesuje rejs i życie na żaglowcu .... oczekuję na bardzo szczegółową relację z pierwszej ręki .... ... z góry dziękuję i czekam z niecierpliwością ...
urbos - 2015-11-10, 18:25
Będzie, ale najpierw sam się muszę ogarnąć - w zasadzie od maja mnie w domu nie było, a się okazuje, że na lądzie to same problemy... (że zarabiać? rachunki płacić? to ja już wolę nocne wachty...)
Szaman3 - 2015-11-11, 23:24
Dziś Szaman został przykryty plandeką i teraz ... aby do wiosny
Colonel - 2015-11-12, 08:40
Zaczeło się oczekiwania na sezon ZIMOWĄ PORĄ
|
|
|