lespaj - 2018-03-25, 12:03 Temat postu: żagle roczniki 2013-2017 oddam roczniki żagli 2013-2014-2015-2016-2017 jeżeli ktoś chętny to proszę o kontakt Staszek1960 - 2018-05-14, 13:16 Ja jestem chętny. Mieszkam nawet ( w sumie) niedaleko i mogę w te pędy przyjechać i odebrać. lespaj - 2018-05-24, 11:24 nieaktualne staszek1960 odebrał dzięki Staszek1960 - 2018-05-24, 20:21 Tak , odebrałem ( i BARDZO ZA NIE DZIĘKUJĘ.....) i od 2 tygodni czytam, czytam, czytam................... 
MirekMors - 2020-03-26, 17:49 Mariusz. Czy najbliższy numer Żagli ukarze się ? Kiedy ? Szaman3 - 2020-03-26, 19:27 Zawsze Żagle ukazują się po 25 dniu miesiąca poprzedzającego. Czyli numer kwietniowy powinien ukazac się po 25 marca przed 1 kwietnia. Michal - 2020-03-26, 21:29 Czy prawdą jest, że to ostatni numer? Szaman3 - 2020-03-26, 22:03 Nie jest to prawda
Michal - 2020-04-06, 09:27 Niestety się potwierdziło: https://www.press.pl/tres...ne-okazjonalnie Szaman3 - 2020-04-06, 10:41 Tak jak pisałem, kwietniowy numer nie jest ostatni tylko majowy. Pan Benbenek trochę mija się z prawdą. Jacek Oryl został zwolniony właśnie w związku z Targami. Bębenek do końca chciał żeby targi odbyły się i zwolnienie Oryla było konsekwencją odwołania targów. Jego miejsce zajęła pani Krzewska która od dawna miała z Żaglami na pieńku i pierwsze co zrobiła to dała wypowiedzenia. Wypowiedzenia nie były efektem złej sytuacji finansowej Żagli. Pewnie, że nie przelewało się ale miesięcznik przynosił dochód. To była zagrywka tej pani. Nieważne że pismo z 60 letnią tradycją, że jest to w sumie znana marka o konkretnej wartości. Artur 66 - 2020-04-06, 10:43 Od jakiegoś czasu zauważyłem, że darmowe pisma zaczynają wypierać te płatne. Ponadto te darmowe mają również wydania internetowe a reklamodawcy wolą dać reklamę w tych które w większej ilości dotrą do czytelnika. Tak samo dzieje się w pismach które obsługujemy, te darmowe mają o wiele więcej reklam. Takie czaszy. Artur 66 - 2020-04-06, 19:47 Tak mi przyszło do głowy, że jest na pewno jeden człowiek, który usłyszawszy tę wiadomość przeżył swój pierwszy orgazm i to kilkukrotnie pod rząd   
Bodo - 2020-04-06, 20:09 Że pierwszy, kilkukrotnie, to jest możliwe .... ... ale pierwszy raz, to było na Nidzkim, czego dowód dał, wrzucając nagranie na Sailforum....
Artur 66 - 2020-04-06, 23:19 
MirekMors - 2020-05-04, 17:08 Zdobyłem dziś po długich poszukiwaniach ostatni nr. Żagli. Trudności z ich zakupem były już od dawna i nie wiem co jest skutkiem, a co przyczyną. Rozumiem, że to głupio i smutno zamykać taką historię, ale ledwie zdaniowa wzmianka to naprawdę wstyd ! Nie sprawdzałem jeszcze czy również internetowe wydanie się skończyło ? Szaman3 - 2020-05-04, 20:50 A Ty może byś ciut pomyślał.... Numer był złożony gotowy do wysłania do drukarni kiedy ludzie dostali z zaskoczenia wypowiedzenia. Jak sobie wyobrażasz jakieś teksty pożegnalne w tej sytuacji? PS. Niewiele brakowało, żeby ostatnim numerem był kwietniowy i wtedy nawet jednego zdania pożegnania by nie było. Bo pierwsza decyzja nowej pani prezes Murator Expo to było wynocha. Ale ponieważ numer majowy był gotowy, to poszło do druku. Jeśli ktoś tu ma się wstydzić to pani prezes. No i może Ty też trochę. MirekMors - 2020-05-05, 09:35 Nie piszę o przyczynach - rynek jest obiektywny; prezeska niekoniecznie. 60 lat tradycji i nie dało się we wstępniaku red. nacz. o tym napisać ? Podsumować ? Pożegnać z czytelnikami ? Ja - zwykły czytelnik odebrałem to jak "angielskie wyjście". Szaman3 - 2020-05-05, 11:25 Kurde, Mirek przestań pi...ć. Sorry, ale nie wytrzymałem. Zupełnie nie znasz cyklu wydawniczego i swoim gadaniem zwyczajnie krzywdzisz ludzi. Kiedy niby miał napisać? Jeszcze raz powtórzę, numer był już po składzie kiedy m.in. naczelny dostał wypowiedzenie. I jeszcze raz powtórzę, bo widzę, że nie dotarło do Ciebie. Niedużo brakowało a numer kwietniowy byłby ostatnim. To, że w ogóle ukazał się numer majowy, że poszedł do druku, było szczęśliwym finałem przepychanki u wydawcy. A Ty jeszcze oczekujesz, że w takiej sytuacji ktoś będzie wstrzymywał wysyłkę, cokolwiek zmieniał w gotowym numerze i na nowo pracował przy tekście. Żeby wydawca zdążył zmienić zdanie? W numerze majowym ostało napisane tylko tyle (albo aż tyle) ile można było napisać, nie ruszając składu. Przestań stosować regułę "nie znam się, ale się wypowiem". balti - 2020-05-05, 13:34
Nie wnikam kto i dlaczego został prezesem i nie bardzo mnie to obchodzi . Oni jak wszędzie przychodzą i odchodzą . Mi jednak tak zwyczajnie po ludzku zrobiło się przykro że taki kawał historii można przekreślić jedną decyzją. Mam nadzieję że za jakiś czas wszystko się unormuje i tytuł jednak wróci być może pod innym wydawcą . .....JESZCZE BĘDZIE PRZEPIĘKNIE JESZCZE BĘDZIE NORMALNIE .... yavor - 2020-05-05, 13:39 Rozumiem Mirka "rozczarowanie", ale też rozumiem atmosferę, która panowała wtedy w redakcji. Szybkie niestandardowe decyzje itd. Niemniej mogliby napisać kawałek fajnego tekstu na WWW. Przejrzałem stronkę i nic nie znalazłem... |
||||||||
