To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
forum.zeglarzom.pl

Ratujemy (się) - spalony hauseboat

lespaj - 2018-08-23, 21:44
Temat postu: spalony hauseboat
dzisiaj na mikołajskim spalił się hauseboat wopr wyciągnął łudkę na środek jeziora i tam spokojnie się dopaliła podobno nikomu nic sie nie stało
akcja trwala ponad godzinę dwa razy byl wybuch

MirekMors - 2018-08-23, 21:50

Tego drugiego już nie słyszałem. Zostawiłem łódkę na betonce i czekałem na busa do Bogaczewa gdy zobaczyłem dym nad jeziorem. Miałem mieszane uczucia... :->
Bodo - 2018-08-24, 06:48

Jaki model się spalił? ....
żyszkoś - 2018-08-24, 08:30

A co za różnica? Ważne, że nikomu nic się nie stało. Szkoda jachtu.

A tak swoją drogą - gdzie wozicie gaz i paliwo? Jachty pod tym względem są do kitu, bo są szczelne od spodu, a gaz leci na dół...

Artur 66 - 2018-08-24, 08:51

Bodo napisał/a:
Jaki model się spalił? ....


To pewnie będzie Calipso 750.

Artur 66 - 2018-08-24, 08:55

żyszkoś napisał/a:

A tak swoją drogą - gdzie wozicie gaz i paliwo? Jachty pod tym względem są do kitu, bo są szczelne od spodu, a gaz leci na dół...

Paliwo w bakiście z wywietrznikiem na górze, a gaz w achterpiku z wywietrznikiem na górze i z odpowietrznikiem na samym dnie. W AN 24 jest to możliwe.

Agnieszka14 - 2018-08-24, 09:01

Butle z gazem mam w forpiku, zbiorniki paliwa w achterpiku. Akumulatory w drugim achterpiku.
Achterpiki od czasu do czasu wietrzymy.

MirekMors - 2018-08-24, 09:11

W forpiku jest słabiutkie wietrzenie, ale też chyba nie musi - daleko od ognia.
Ja benzynę w jednej, a gaz drugiej bakiście kokpitowej. Na rufie mam kratki went., ale dopiero dołożenie drugich od strony kokpitu załatwiło wietrzenie.
Jak tylko będę na jachcie robię inspekcję instalacji gazowej. Choż w powyższym przypadku to nie gaz był chyba przyczyną ?

Szaman3 - 2018-08-24, 10:45

Butla jest w forpiku gdzie jest odpływ wody więc i gazu który jest cięższy od powietrza. Dlatego wszystkie wentylacje od góry można o kant potłuc... Zresztą to kiedyś mi się przydało kiedy w ciągu nocy pół butli zeszło.
Paliwo, którego opary są lżejsze od powietrza, jest w wentylowanej bakiście.

Bodo - 2018-08-24, 11:08

Na BoTaku, gaz mam w forpiku i jest to (imho), najlepsze miejsce ..... podobnie miałem na Andrusi, a tam chińską butlę, której kant zaworu był tak cienki i ostry, że przy dokręcaniu przeciął uszczelkę, a całe 3 kg gazu znalazło się na zewnątrz, wypływając przez odpływ, o którym pisze Szaman ...... ponieważ nigdy nie zakręcałem butli i nie zakręcam, to po przyjeździe, stwierdziłem tylko brak gazu i białe ślady po nim ....
Wnioski wysnułem takie:
1. nie używać butli z cienką ścianką zaworu
2. nie zakręcać butli .... jak coś nie będzie tak, to gaz swobodnie przepłynie przez forpik, nie robiąc nikomu żadnej szkody

Bodo - 2018-08-24, 11:09

żyszkoś napisał/a:
A co za różnica?

Będę wiedział, jakiego modelu nie kupować, bo są łatwopalne ..... ;-) :mrgreen:

MirekMors - 2018-08-24, 21:56

Bodo napisał/a:
chińską butlę, której kant zaworu był tak cienki i ostry, że przy dokręcaniu przeciął uszczelkę, a całe 3 kg gazu znalazło się na zewnątrz,

Poradziłem sobie z tym szlifując od ggóry "na płask" ...
Żeby się nie grzało przy szlifowaniu i nie sypało iskier puszczałem na ten czas gaz, który jak wiadomo rozprężając się silnie się chłodzi... :lol:

żyszkoś - 2018-08-27, 23:20

Butla - srutla. A reszta instalacji jak wygląda? Tak z ręką na sercu - zawsze zakręcacie zawór na butli?
MirekMors - 2018-08-27, 23:34

Ja tak. Mam swoją litanię pożegnalną. Od lewej: okienka w rufowej (zamknąć), kuchenka, lodówka, okna w dziobowej i mesie, tablica i hebel, okienko w łazience, butla i zamknięcie bakist na kłódkę. Działa zawsze - czasem dopiero za bramą portu :evil:
Artur 66 - 2018-08-28, 08:20

żyszkoś napisał/a:
Butla - srutla. A reszta instalacji jak wygląda? Tak z ręką na sercu - zawsze zakręcacie zawór na butli?

Na poprzedniej łódce po każdym gotowaniu, butla była pod kuchenką i metr przewodu.
Teraz przed każdym wyjazdem, a instalacja - parę metrów miedzianej rurki, której nie sprawdzałem :oops:

Bodo - 2018-08-28, 08:42

Raz do roku, przed sezonem, sprawdzam instalację gazową w całej łódce .... zaworu na butli, nie zamykam nawet, jak wyjeżdżam ....
Zawór zamykam:
a). jak wyciągam butlę
b). jak transportuję łódkę na inny akwen



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group