|
|
Parsun - czy warto? |
Autor |
Wiadomość |
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-09-12, 22:53 Parsun - czy warto?
|
|
|
Użytkowałem przez 3 sezony silnik zaburtowy m-ki Parsun 9.9 KM ..... dostałem zapytanie na pw, czy warto i jak się sprawował .... postaram się opisać, moje doświadczenie ....
Do nowej łódki Mariner 830, sprzedawca dołożył używany silnik Parsun 9.9 ..... oddałem go do przeglądu u dystrybutora tej marki, który mieści się w miejscowości Tłuszcz .... wymieniłem oleje, filtry i gumowy wirnik pompy wody ..... przez trzy lata użytkowałem go, jako przyczepny silnik do łodzi żaglowej o wadze 3 T ..... w pierwszym roku, pływałem po kanałach Ostródzko - Elbląskich, wraz z pokonaniem w całości trasy z Ostródy do Gdańska ...... w następnym roku, przeniosłem łódkę na Mazury, a w kolejnym, pokonałem trasę wodną, rzekami z Warszawy na Mazury ..... awarię miałem jedną .... mianowicie, spaliła się cewka zapłonu ..... wymiana w wymienionym serwisie, w Tłuszczu to koszt 250 zł ..... bylem zadowolony z użytkowania tego silnika i spełniał on moje oczekiwania .... nigdy nie zawiódł mnie w moich podróżach ..... części i serwis, jest OK, chłopaki wysyłają części natychmiast po zamówieniu .... istnieje strona internetowa, na której można znaleźć odpowiednie części i złożyć zamówienie ....
więcej, różnych wypowiedzi, znajdziesz [URL= http://www.sailforum.pl/v...090]TUTAJ[/URL] |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
spin
Dołączył: 12 Wrz 2014 Posty: 1 Skąd: święokrzyskie
|
Wysłany: 2014-09-13, 15:01
|
|
|
Witam,
Dziękuję kolego Bodo za napisanie tego tekstu, bardzo przydatny i powoli przekonuje się, ż te silniki wcale takie złe nie są.
Silnik chciałbym zakupić z początkiem przyszłego roku.
Potrzebuję go do pontonu ze sztywną podłogą 3,60 i myślę, że na początek będzie ok z resztą na pawęży jest tabliczka na której widnieje, że max silnik wchodzi 15 KM.
Jestem wędkarzem spinningistą i pontonu będę używał głównie na takie właśnie wyprawy (zbiorniki zaporowe, Wisła) a pod koniec przyszłego roku chciałbym zakupić jakąś motorówkę, nie wybiegajmy jednak zbyt daleko w przyszłość.
Teraz pytanie, czy warto oszczędzić troszkę grosza i kupić silnik chiński (parsun, seaking), czy dołożyć i sprawić sobie hondę, yamahę?
O dziwo na zagranicznych forach te silniki zbierają sporo dobrych opinii. Z tego co wyczytałem trafiają się również sztuki z małymi wadami "wrodzonymi", ale myślę, że nie jest problem je usunąć. Dowiedziałem się, że silniki sprzedaje dystrybutor z Tłuszcza i z Opola. Z tym pierwszym współpracują sklepy w Krakowie, Szczecinie itd. Miałem kontakt również z osobami które bezpośrednio zakupiły u jednego i drugiego sprzedawcy silniki i są zadowoleni.
Czy jeszcze ktoś z szanownego grona forum użytkował taki silnik? |
Ostatnio zmieniony przez spin 2014-09-13, 15:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|