[gzajac]

[urbos]

OK, ja tylko Mazury na swoim jachcie, więc pod to piszę. Może rzeczywiście nie była to dobra rada do Twojego pływania.

[hyzewicz]

W moim ubezpieczeniu byl zawarty transport z Polski do Austrii oraz transporty na terenie Austrii. Jesli chcialabym sie gdzie indziej przemieszczac, musze im tylko powiedziec, ze jade.
Nie ma problemu z tym.

[gzajac]

[gzajac]

Dostałem wycenę od Proffmann'a. Niestety w tym roku minimalna składka casco dla jachtów żaglowych wynosi ok. 260 euro. Zatem fatalna oferta dla posiadaczy małych i tańszych jachtów.

Zostaje Pantaenius, który zresztą był moim faworytem

[siga2]

W Proffmannnie masz z automatu ubezpieczone żagle . Pełne ubezpieczenie w tym roku za YC , OC i NW / dosyć wysokie kwoty/ to koszt w moim przypadku dokładnie 1325 złotych /317 EUR /

[gzajac]

Dobra kwota, ale masz taką bo korzystasz ze sporych zniżek

[balti]

Gdyby się ktoś na narty wybierał to warto przeczytać ;
http://narty.wp.pl/inform...t,1177,1,1.html

[kemot]

z artykułu wynika ,że nie warto się ubezpieczać , bo właściwie nigdy nam nie wypłacą kasy

Na narty po za granicami Polski zawsze wykupujemy takie ubezpieczenia NW oraz OC. Bez tego jest ogromne ryzyko sporych kosztów a polisy są dosyć tanie. ( ciężko jest, mając złamaną nogę bronic się przed włożeniem do śmigłowca, który np w takiej Austrii jest dość powszechny w użyciu)

[balti]

takie mi się w necie nawinęło ;
https://ubezpieczeniadlazeglarzy.wordpress.com/2015/05/22/dlaczego-oc-skippera/
https://ubezpieczeniadlazeglarzy.wordpress.com/2015/06/18/10-powodow-utraty-kaucji-ubezpieczenie/

[marekj]

Odświeżam wątek.
DO tej pory ubezpieczałem się w Gothaer. Wychodzilo jakieś 350 zł na rok. teraz chciałem wznowić i - 100% więcej. Broker zaproponował Wartę (450). Poprosiłem o OWU i mi ręce opadły. Takie kwiatki:

Cytat:

5. W trakcie eksploatacji jachtu WARTA nie odpowiada za kradzież omasztowania, otaklowania, osprzętu i wyposażenia jachtu nie zamontowanych na jachcie na stałe, których montaż i demontaż nie wymaga użycia specjalnych narzędzi i przyrządów mechanicznych.

o silniku:

Cytat:

7. Ubezpieczenie nie obejmuje kradzieży silnika przyczepnego zarówno w okresie eksploatacji jachtu, jak i w okresie wyłączenia jachtu z eksploatacji. 8. Ubezpieczenie kradzieży silnika przyczepnego jachtu może być zawarte na wniosek Ubezpieczającego za dodatkową składką na zasadach określonych w załączniku nr 2. do niniejszych OWUJ.

zał .2

Cytat:

2. Warunkiem ubezpieczenia jest zastosowanie następujących dodatkowych zabezpieczeń w montażu silnika: a) silnik przyczepny nie może być przytwierdzony do kadłuba jachtu tzw. śrubami motylkowymi, b) silnik przyczepny winien być przytwierdzony do kadłuba jachtu linkami stalowymi i śrubami innymi niż motylkowe, c) wskazane jest aby silnik był dodatkowo zabezpieczony od kradzieży odpornym na zniszczenie zabezpieczeniem mechanicznym zamykanym zamkiem lub kłódką wielozapadkową.

Z tego co pamiętam to znakomita większość silników ma własnie śruby motylkowe (zwłaszcza te silniki do jachtów)

i o kradzieży jachtu...

Cytat:

9. Ubezpieczenie nie obejmuje odpowiedzialności WARTY w przypadku utraty całego jachtu bądź szkody częściowej jachtu spowodowanej kradzieżą zwykłą (w rozumieniu art. 278 kodeksu karnego) lub oszustwem (w rozumieniu art. 286 kodeksu karnego).

Ponieważ kradzież zwykła to kradzież bez włamania, użycia specjalnych narzędzi itp. To odcumowanie jachtu i zabranie w siną dal jest właśnie kradzieżą zwykłą, którą Warta ma dudzie.

No to szukam dalej. Panteanius wyliczył cos ok 1100 - 1200 zł - wtym jest OC skipera przydatne w czarterach moskich np. No ale to kupa kasy jak na takie pływadełko jak moje. Ech...

[Bodo]

[Szaman3]

Warta nie oferuje żadnego ubezpieczenia, tylko kasuje składkę. Za nic nie odpowiadają. Już dawno zrezygnowałem z nich, bo to nie ma sensu.
Od 8 - 9 lat ubezpieczam Szamana w Pantaeniusie. Wartość polisy to 10 000 EUR. Składka roczna 320 EUR. Ubezpieczenie obejmuje również kradzież silnika zaburtowego.

[MirekMors]

Przed sezonem na Zatoce zastanawiałem się nad ubezpieczeniem. Pantaenius wyliczył mnie na ~1650 zł. Stwierdziłem, że mi się to nie opłaca. Miałem 2 szkody - dziurkę w burcie i urwany ster. Naprawa kosztowała mnie ułamek tej kwoty. Czyli zarobiony jestem ?

[marekj]

Mirek, to jest stara zasada ubezpieczeń. Złamałbyś maszt z jakiegoś powodu i byłbyś stracony. Zrobiłbyś dziurkę w jakiejś dwupiętrowej motorówce - bez OC też jesteś stracony.

[ Dodano: 2017-04-19, 23:58 ]
No to ja znowu.....

Dostałem jeszcze ofertę z Proffmana. Przy sumie ubezpieczenia YC 7500€ (jacht + silnik) + OC + NNW - składka 276€. Składka jest ze zniżką 40% którą trzeba w razie szkody zwrócić chyba że jest się w stanie udokumentować bezszkodowośc we wczesniejszych 4 latach. Udział własny w YC - 250€. W pakiecie nie ma OC skipera jakie daje Pantheanius.

Doczytałem tez ofertę Panteaniusa i niestety w moim wypadku (niska wartośc jachtu) YC jest tylko od szkody całkowitej. Nie obejmuje szkód częściowych, jedynie kradzież silnika. - udział własny 10%
No i jest OC skipera. - składka 237€

Gothaer + OC skipera w Panteaniusie wychodzi tyle mniej więcej co całośc w Panteaniusie ale ubezpiecza częściowo np. złamany maszt...

No i bądź tu mądry.... Skłaniam się jednak ku opcji Gothaer - spytam jeszcze innego brokera, bo tego moejgo za radą Bodo skreśliłem.