forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Temperatura zewnetrzna a napięcie want
Autor Wiadomość
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-02-09, 19:41   

Jeżyk napisał/a:
Barbarossa napisał/a:
Jeżyk napisał/a:
Myślę, że było to wynikiem pracy kadłuba w transporcie lądowym.


Możesz rozwinąć ?


Nie wiem na jakiej przyczepie był wożony Maks, jeśli z podporami wzdłużnymi to poniższe dywagacje mają mniejsze znaczenie. Jeżeli wózek miał rolki w osi i podpory boczne to po prostu kadłub na przyczepce opiera się głównie na stępce a podpory zabezpieczają przed przechylaniem. Nie powinno się podnosić kadłuba na podporach bocznych.
Kadłub wtedy "spłaszcza się" i w takim ustawieniu ustala na dłużej. Po zrzuceniu na wodę może wtedy brakować want i sztagu. Oczywiście te odkształcenia kadłuba zależą od jego sztywności w płaszczyźnie poprzecznej pod masztem a ta od rodzaju zabudowy, czy jest gródź pełna czy tylko pilers lub pewnie w przypadku Maksa pełna skrzynka mieczowa. Zauważ, że iloraz szerokości do wysokości w łódkach Mikro wynosi grubo powyżej 1 więc zabudowa powinna być solidna a jaką ma Maks to ja nie wiem.
Sądząc po ugięciu sztagu na fotce to chyba nie jest.
Myślę, że nie ma się czym martwić póki odkształcenia są sprężyste.


Jeżyk, Maks ma zrobioną dedykowaną przyczepę z bocznymi wzdłużnymi podporami , które jednakowo przylegają na całej długości. Zabudowa wewnatrz jest dość solidna , natomiast tak jak wspomniałeś - zamknięta skrzynia mieczowa.
Ten sztag na fotce... :oops: Wstyd :-P W każdym razie wynikał z tego, że takielunek nie był wytrymowany jak należy :oops: Sztag był luźny...
Pod koniec sezonu już z tym trymowaniem było o wiele lepiej... W każdym razie sztag był tak napięty, że trzeba było dobrze ciągnąć fał bramki aby wyjąć przetyczkę ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jeżyk 

Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 38
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2015-02-09, 20:25   

Masz może fotkę wnętrza z widokiem na forpik?
Z tym sztagiem to nie wstyd to początek sezonu ;-) .
Cytat:
dobrze ciągnąć fał bramki aby wyjąć przetyczkę
i dobrze tylko te ciągnięcie powoduje naprężenia nie tylko elementów takielunku ale i kadłuba i wtedy półpokłady idą do góry a pięta masztu wraz ze skrzynką miecza i dnem w dół. Oczywiście odkształcenia te są w zakresie sprężystym i niewielkie ale są. I to jest mechanika a nie termika jak napisała balti i luzik :-D , byle nie na wantach i sztagu :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Emill`76
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-02-09, 20:49   

O taką o to znalazłem ;-)



I tu na tym filmiku nieco więcej widać :mrgreen:

FILMIK
Ostatnio zmieniony przez NePolyak 2015-02-09, 23:24, w całości zmieniany 3 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbarossa 

Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 276
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Puszcza Kampinoska
Wysłany: 2015-02-10, 10:50   

Z tego co pisze Jeżyk to może ma znaczenie to że po zapakowaniu łódki na przyczepę przeżywaliśmy łódkę ręcznie do przodu, bo był za mały nacisk na hak, potem stała na przyczepie około miesiąca o ile sie nie mylę.

Emil to zdjęcie Twojej łódki ??? Nie poznaje , tak pustawo :-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-02-10, 12:12   

Barbarossa napisał/a:
Z tego co pisze Jeżyk to może ma znaczenie to że po zapakowaniu łódki na przyczepę przeżywaliśmy łódkę ręcznie do przodu, bo był za mały nacisk na hak, potem stała na przyczepie około miesiąca o ile sie nie mylę.

Emil to zdjęcie Twojej łódki ??? Nie poznaje , tak pustawo :-)



W kabinie mniej więcej na wysokości podwięzi wantowych idzie poprzeczna grodź sklejkowa która jest solidnie wlaminowana w górną i dolną część kadłuba ...
Oglądałem wczoraj dokładnie i nigdzie żadnych pęknięć ...
Może przesadziłem z tymi 6-8 cm ? Pamiętasz Sławek jak to było ... nie można było dopiąć bramki do sztagownika , by wsunąć przetyczkę .
Wcześniej też co prawda łatwo nie było , ale nie aż na tyle by luzować ściągacz na sztagu ...

A zdjęcie to jeszcze przed moją modernizacją ;-)
Ostatnio zmieniony przez Emill`76 2015-02-10, 12:13, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbarossa 

Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 276
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Puszcza Kampinoska
Wysłany: 2015-02-10, 13:04   

Gdyby sztag sie skurczył od temperatury a wanty były mocno naciągnięty to nie wiem czy postawilibyśmy maszt, bo pięta masztu weszła w swoje miejsce, co do 6-8 cm przesadzasz raczej parę centymetrów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-05, 23:33   

Mam dość mocno napięte wanty i zimą wymyśliłem sobie, by je odciążać gdy nie pływam. Okazuje się, że takie rozwiązanie stosuje Andrzej Drago wiążąc krawatami bramkę do knag. Ja zrobię jakąś stalową zworę odpowiedniej długości wpinaną w zblocze.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-06-06, 06:02   

MirekMors napisał/a:
Mam dość mocno napięte wanty ....

Tzn, jak mocno? .... to jest subiektywne odczucie ..... rozmawiałem z zawodowcami-regatowcami i nigdy nie odważyłbym się tak dociągnąć want, aby stenga pochyliła się do tyłu ok 40 st .... na swojej łódce! ....
MirekMors napisał/a:
.... takie rozwiązanie stosuje Andrzej Drago ....

na swojej łódce? ..... chyba nie! .... z obserwacji, wynika mi, że On bierze łódkę od Bełbota, .... razem z Marianem, trymują te łódki regatowo-wyczynowo, czyli przerabiają je, już w fazie budowy, wzmacniając odpowiednie miejsca ..... potem na regaty, dociągają stengi maksymalnie, bez oglądania się na zużycie sprzętu ..... taka sytuacja, wymusza odciążanie naciągu .... poza tym, mają gdzie naprawiać .....
Moja i Twoja łódka, nie potrzebuje takich manewrów .... nie jest prawdą, że siła uciągu szkodzi Twojej - mojej łódce, bardziej zgubnym dla niej są wanty luźniejsze ..... w momencie szkwału, wiatr naciska na żagiel, ten na maszt, a maszt szarpie wantą .... jak jest napięta, to nie ma efektu szarpnięcia i łódka, gładko przechodzi w przechył ....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbarossa 

Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 276
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Puszcza Kampinoska
Wysłany: 2017-06-06, 06:24   

Chyba tak... Andrzej ma swój prywatny jacht :-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-06-06, 06:25   

Barbarossa napisał/a:
Andrzej ma swój prywatny jacht

Bingo 805? .... :shock:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur 66 
Moderator


Wiek: 57
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2537
Otrzymał 86 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-06, 07:38   

Bodo napisał/a:
Barbarossa napisał/a:
Andrzej ma swój prywatny jacht

Bingo 805? .... :shock:


Focus 650.
_________________
***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-06-06, 07:53   

Artur 66 napisał/a:
Bodo napisał/a:
Barbarossa napisał/a:
Andrzej ma swój prywatny jacht

Bingo 805? .... :shock:


Focus 650.

Na regatach pływa na Bnigo 805, od Bełbota ...
Na którym jachcie odpuszcza naciąg want, podczas postoju? ....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2017-06-06, 08:28   

Bodo napisał/a:
Artur 66 napisał/a:
Bodo napisał/a:
Barbarossa napisał/a:
Andrzej ma swój prywatny jacht

Bingo 805? .... :shock:


Focus 650.

Na regatach pływa na Bnigo 805, od Bełbota ...
Na którym jachcie odpuszcza naciąg want, podczas postoju? ....


O Bolero zapewne martwi się p. Marian, więc na 100% Mirek miał na myśli Focusa ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-06, 09:18   

W wekend robił tak na Bingu czy Bolerze - mylą mi się.
Moje miały naciąg 400(stenwanty) i 200 (kolumnowe) kg. Po przespawaniu salingów w tył naciąg się zwiększył. Teraz mam porównywalnie z twoimi, a to sporo. Nie mam potrzeby aż takich sił wprowadzać w kadłub skoro i tak w regatach zamykam stawkę :evil:
Ps. puki co pokład nie podniósł się ani 1 mm !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-06-06, 11:54   

MirekMors napisał/a:
W wekend robił tak na Bingu czy Bolerze - mylą mi się....

na Bolerze ....
czyli, potwierdzają się moje obserwacje, ..... też, tak muszę kiedyś spróbować naciągnąć wanty na regaty .... :-D ... na nie swoim jachcie ... :mrgreen:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
juzekp 

Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 205
Otrzymał 29 piw(a)
Skąd: Baden-Baden
Wysłany: 2017-06-06, 21:50   

Proszę zwróćcie uwagę na to , że naciąg olinowania (stalowego na aluminiowym maszcie) zależy w dużym stopniu od temperatury otoczenia . W zimne dni liny są luźniejsze a w ciepłe zauważalnie bardziej napięte . Przyczyną tego jest różna rozszerzalność cieplna stali i aluminium - maszt się bardziej rozszerza niż stalowe liny .
_________________
Pozdrawiam - Józek
_____________
Pływanie żaglówką na silniku po wietrznym jeziorze , to jakby do uszczęśliwiania kochanki angażować murzyna
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-06, 22:21   

Zrobię zworkę 6 cm na zblocze i zobaczymy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-19, 10:51   

Ostatnio widziałem Ph25 z najniższym masztem na świecie. O jakieś 5 cm :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group