|
Regaty w Krzyżach ad 2018 |
| Autor |
Wiadomość |
balti 
Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: 2018-10-01, 13:46
|
|
|
| Wojan napisał/a: | | odszpejować łódkę |
hehehe o to to to .... niby nic tam nie ma a jesienią duże auto pełne po sam dach  |
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
 |
|
 |
pseudokibic 
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 137
Otrzymał 24 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 2018-10-01, 19:16
|
|
|
| Wojan napisał/a: | | Musiałbyś szyber zamontować, odszpejować łódkę i uszyć żagle regatowe to i 1 w zasięgu |
Największe rezerwy i tak są przeważnie w białkowym łączniku talia-rumpel. |
| Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
 |
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a):
Agnieszka14 |
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
|
| Wysłany: 2018-10-01, 20:54
|
|
|
| pseudokibic napisał/a: | | Największe rezerwy i tak są przeważnie w białkowym łączniku talia-rumpel. |
Można ominąć przeszkodę białkową,..... rozrzedzając białko alkoholem ....  |
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 2018-10-01, 21:24
|
|
|
| Cytat: | | Zadekowaliście się na Nidzkim to dużo lepsze regaty i towarzysko, i organizacyjnie, i sportowo są poza waszym zasięgiem. |
Przeczytałem właśnie swój post. jest bez sensu - musiało mi wyciąć  A że pisany o 9.09 to chyba na trzeźwo ? Co gorsze nie pamiętam co tam dokładnie miało być napisane. Na północy we wrześniu jest wysyp regat z dużą frekwencją. I w tym kontekście pisałem o "dużo lepsze regaty i towarzysko, i organizacyjnie, i sportowo". Przepraszam za niezręczność. |
|
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
|
| Wysłany: 2018-10-02, 12:39
|
|
|
Ostateczna Tabela Wyników Regat o Błękitną Wstęgę Nidzkiego w Krzyżach a.d. 2018
(autoryzowana przez sędziego głównego) |
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 2018-10-02, 15:33
|
|
|
| Czy łódka na miejscu 5 to jest ta Pawłowa czarterowa Marysia czy inna ? |
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 2018-10-03, 23:16
|
|
|
Chciałbym jeszcze napisać o regatach ogólnie. A że nie ma ogólnego tematu na ten temat to tu 
Jak wiecie bywam na niemal wszystkich i na s, i na N; brakuje tylko E i W  Z ubolewaniem stwierdzam, że brać się dezintegruje. Imprezy piątkowe słabiutkie. Te sobotnie to już prawie nie istnieją - wszyscy gdzieś przepadają. O wspólnym śpiewaniu przy ognisku można zapomnieć. Można skonstatować : same wyścigi na coraz wyższym poziomie; imprezy towarzyskie odwrotnie. Szkoda.
I żeby nie było : nasze spotkania np. w porciku trzymają poziom ! |
|
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
|
| Wysłany: 2018-10-04, 07:13
|
|
|
| MirekMors napisał/a: | | ... Można skonstatować : same wyścigi na coraz wyższym poziomie; imprezy towarzyskie odwrotnie .... |
Też obserwuję takie zjawisko .... sądzę, ze wśród ludzi, którzy nie znają się dobrze, tylko z tzw. grzecznych gestów kultury codziennej, jest to naturalne i cyklicznie powtarza się co kilka lat ..... po okresie fascynacji, zaczyna się codzienność ..... dla mnie takie imprezy towarzyskie nie mają sensu, bo muszę udawać jak Oni wszyscy, że wszystkich lubię i wszystko mi się podoba ..... zdecydowanie wolę spotykać się, bardziej lub mniej spontanicznie z Tymi, których znam i lubię .... każda okazja jest do tego dobra .... mogą być, nawet regaty ....  |
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1162
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 2018-10-04, 11:20
|
|
|
Weźcie pod uwagę, że było dość chłodno... Sporo osób zwinęło się dość szybko.
Faktycznie w piątek frekwencja była słaba.
Za to w niedziele o 7:30 była pełna lampa i wiało dobre 3B Jak wychodziłem z portu to tylko Tomek (Antares) robił coś w kokpicie, a tak to ciiiiszaaa jak makiem zasiał... No i te 3 stopnie na plusie - bezcenne  |
|
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
|
| Wysłany: 2018-10-04, 11:40
|
|
|
Obserwacje moje i Mirka, są raczej ogólne ....
A w Krzyżach, tego razu było bardzo wesoło i gawiedź bawiła się wyśmienicie do późnej nocy .... nie dziwota, że z rana wszyscy spali ....
P.S. osobiście, wolę imprezy, takie bardziej kameralne ... jak w Krzyżach ... od tych, stawiających na ilość ..... faktem jest, że tam jest wyższy stopień sportowy, lecz z upływem lat, zależy mi na tym coraz mniej .... |
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 2018-10-04, 15:42
|
|
|
| yavor napisał/a: | | o 7:30 była .......................... ciiiiszaaa jak makiem zasiał... |
Nic dziwnego przecież to środek nocy |
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
|
Antares
Wiek: 59
Dołączył: 31 Sty 2014
Posty: 289
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: Błonie
|
| Wysłany: 2018-10-05, 07:30
|
|
|
| MirekMors napisał/a: | Chciałbym jeszcze napisać o regatach ogólnie. A że nie ma ogólnego tematu na ten temat to tu
Jak wiecie bywam na niemal wszystkich i na s, i na N; brakuje tylko E i W Z ubolewaniem stwierdzam, że brać się dezintegruje. Imprezy piątkowe słabiutkie. Te sobotnie to już prawie nie istnieją - wszyscy gdzieś przepadają. O wspólnym śpiewaniu przy ognisku można zapomnieć. Można skonstatować : same wyścigi na coraz wyższym poziomie; imprezy towarzyskie odwrotnie. Szkoda.
I żeby nie było : nasze spotkania np. w porciku trzymają poziom ! |
O czym ty piszesz
Ja bawiłem się świetnie
Zacząłem od integracyjnego międzypokoleniowego grilka w Mikołajkach z piątku na sobotę, następnie wraz z Bogusiem integrowaliśmy się z jeziorami wypływając ok. 4:00 z Mikołajek do Krzyży.
O 8:00 integrowaliśmy się z Guzianką, bawiliśmy się przednie i nawet udało nam się dopłynąć do Krzyży na regaty.
W trakcie regat integrowałem się z łódkami z końca stawki oraz komisją sędziowską, niestety płynąłem samotnie 
Impreza po regatowa super, nawet okazało się że w regatach nie byłem ostatni
A w nocy integrowałem się z "Szamanem 3". Dzięki Mariusz za "odrobinę ciepła".
Tak więc Mireczku wszystko zależy od podejścia do "żeglarstwa" i REGAT  |
_________________
Tomasz |
|
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2537
Otrzymał 86 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 2018-10-17, 17:30
|
|
|
| MirekMors napisał/a: | | Zadekowaliście się na Nidzkim to dużo lepsze regaty i towarzysko, i organizacyjnie, i sportowo są poza waszym zasięgiem. |
Hmmm, czytając SF mam wątpliwości |
_________________
***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :) |
|
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 2018-10-17, 18:41
|
|
|
Ale potem napisałem: | Cytat: | | Z ubolewaniem stwierdzam, że brać się dezintegruje. Imprezy piątkowe słabiutkie. Te sobotnie to już prawie nie istnieją - wszyscy gdzieś przepadają. |
W sobotę zajadę Pod Dęba porównać. |
|
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
|
| Wysłany: 2018-10-17, 18:45
|
|
|
| Pewnie się powtórzę, ale te jesienne, były bardzo udane towarzysko .... cała sala śpiewa(ła) z nami .... .... wszyscy, bardzo szybko ulegli magii integracji, a zabawa trwała do świtu .... |
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
