forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Lifelina i szelki na łódce śródlądowej
Autor Wiadomość
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2018-01-31, 09:25   Lifelina i szelki na łódce śródlądowej

Wybieram się popływać swoją łódką po Zatoce Szczecińskiej .... może, odważę się wyskoczyć kawałek na morze ... interesuje mnie temat, jak prawidłowo wykonać lifelinę i jakich szelek używać dla bezpieczeństwa na Phobosie 25 ....
Za porady, piwo na forum, będzie lało się strumieniami... ;-) :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-31, 09:58   

Chcesz Beatę trzymać na smyczy ? ;-)
Ps. sam z ciekawością przeczytam ten temat.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2018-01-31, 10:56   

MirekMors napisał/a:
Chcesz Beatę trzymać na smyczy ?

Ja!!!... :shock: ... Ją!!!! ... :shock: .... pomyliłeś kierunki! ...... :mrgreen:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Michal 

Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 373
Otrzymał 54 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-31, 19:20   

Będziecie pewnie pływać tylko w dzień. Druga osoba będzie stale pod ręką. Teoretycznie same kapoki wystarczą, bo zaraz jacht zawróci... Life linę łatwo zrobić wiążąc linę między knagami dziobowymi i rufowymi. Można ewentualnie od kosza rufowego do dziobowego poprowadzić. Ma omijać wanty tak, aby można było przejść od rufy do dziobu bez odpinania. Szelki nie utrudniają ruchów. Siedząc w kokpicie też warto być przypiętym, bywa, że nagle trzeba pójść do masztu albo na dziób. Faktycznie przy dłuższych odcinkach często druga osoba śpi. Wtedy szelki to jedyny ratunek, kapok może nie wystarczyć.
Osoba sikająca z rufy podczas żeglugi to już groźne bez szelek. Na swoim jachcie zakazałem i trzeba iść do wc.
Nigdy nie wypadłem podczas żeglugi na morzu. Szelki mam stale zapięte, szczególnie ważne, gdy reszta śpi albo w nocy.
Warto przewidzieć jakieś mocne okucia w okolicy kokpitu do przypinania. Jeśli ster obsługuje autopilot, gdy sternik wypadnie jacht odpłynie bez zmiany kursu.
Załoga będąca w kabinie, jeśli nie usłyszy krzyku może nie zauważyć.
http://aura.szczecin.pl/u...stwa-adult.html
Mając taki wąs, zanim się odepniemy można się przypiąć drugim hakiem w inne miejsce.
http://aura.szczecin.pl/u...rabiczyki-.html
_________________
Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Bodo
Szaman3 
Administrator


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 2185
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-31, 20:54   

Na Szamanie lajflina była rozpięta pomiędzy knagami na rufie i dziobie. Chodziło o to, żeby nie pojechała do góry. Wiązana na koszach może polecieć. W drodze do Kopenhagi, równiez na Zalewie Szczecińskim, w zasadzie cały czas byliśmy zapięci. Moje pneumatyki mają ucho do przypięcie wąsa więc nie było potrzeby zakładać dodatkowych szelek. Jak szedłem do masztu czy na dziób to byłem zawsze zapięty. Zapinałem się też rok później, na Zalewie Wiślanym. Byłem sam na jachcie więc żartów nie ma. Jak byłbym z kimś co do kogo miałbym wątpliwości czy mi pomoże to też bym się zapiął. Zresztą pamiętamy wszyscy niedawny wypadek na Atlantyku.
Za każdym razem lajflinę miałem założoną do końca sezonu. Chyba na śrolądziu się nie wpinałem, ale zostawała tak na wszelki wypadek.
A propos zapinania, trzeba się wpinać w jak najbardziej stabilne elementy jachtu, ale nigdy w wanty !!!! Jak jacht położy się gwałtownie na burtę to jedzie się po wantach jak po szynach. Tak zginął sternik na Rzeszowiaku. Dostali falą w burtę i jacht położył się na chwilę. Sternik pojechał po wantach bezanmasztu i uderzył głową w radar :-(
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Bodo
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2018-01-31, 22:07   

Pływałem sporo po Zalewie Wiślanym jeszcze w latach 70-tych. Nikt wtedy nawet nie słyszał o lifelinie :roll:
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-31, 22:57   

Ja 2 lata temu, ale o czym to świadczy ?... :-> W końcu i ja dojrzeję do kamizelki czy liny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2018-02-01, 07:19   

Oglądałem podane linki przez Michała i zastanawiam się, czy nie zrobić samemu pasy bezpieczeństwa .... kwota 255 zł za jeden komplet, jest trochę szokująca ... do zobienia takiego pasa wystarczą 2 mb taśmy, 2 karabińczyki, snapszekla .... to koszt ok 100 zł, plus trochę roboty z szyciem taśmy .... dla dwóch kompletów, jest spora oszczędność, a za te pieniądze, można by kupić jedną kamizelkę z możliwością wpięcia pasów bezpieczeństwa (jedną już mam) .... :roll:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Michal 

Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 373
Otrzymał 54 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-01, 07:36   

Nie Rób, mogę pożyczyć/ ja płynę w sierpniu/
_________________
Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał
 Autor postu otrzymał 2 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 2 piw(a):
Bodo, MirekMors
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2018-02-01, 08:09   

Dzięki ... sprawę dogadamy telefonicznie .... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-11-22, 18:57   

Bodo, zrobiłeś tą lifelinę ? Myślę sobie jaki to byłby wstyd tak wypaść z łódki na Bełdanach i ciągnąć się za łódką na oczach tylu ludzi. Wolałbym się utopić ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2018-11-22, 20:28   

MirekMors napisał/a:
Bodo, zrobiłeś tą lifelinę ? ....

Na razie dobrze pilnuje mnie Beata .... lepiej od lifeliny ... :mrgreen: ....

Nie byłem na Zalewie Szczecińskim, to i nie było potrzeby montować liveliny .... :-(
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Globus 


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 317
Otrzymał 12 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2018-11-25, 10:58   

MirekMors napisał/a:
Myślę sobie jaki to byłby wstyd tak wypaść z łódki na Bełdanach i ciągnąć się za łódką na oczach tylu ludzi. Wolałbym się utopić


Wstyd to tak gadać. Mirek piwko sobie wypij bo masz depresję !
_________________
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-11-25, 12:14   

A kto jej nie ma ? Żeby żyć trzeba pić; jak mawiał mój chorąży.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group