[etm79]

Witam, jesienią zacząlem pływac moją nową Antilą po Zatoce Gdańskiej i zauważyłem, że strasznie tłucze miecz. Postanowiłem zajrzeć do skrzyni mieczowej. Filmik na youtube
https://m.youtube.com/watch?v=MLP49ahQvLo
Czy nie mam zbyt dużego luzu na trzpieniu mocującym miecz? Jakieś pomysły na zlikwidowanie luzu?

[Szaman3]

Nie wiem jak wygląda mój miecz w takim ujęciu, ale wiem, że też jest dość luźny. Kilka lat temu płynąłem moim Focusem 690 przez Bałtyk do Kopenhagi. W bajdewindzie miecz był dociskany do ścianki skrzyni mieczowej i nie było problemu. W półwietrze i baksztagu zwyczajnie podnosiłem miecz i też nie było problemu.
Nie wiem jak Ty postępujesz, ale może warto spróbować coś podobnego?

[etm79]

Jak pływam to i może ok, trochę się boje o trwałość tej konstrukcji, problem zaczyna się gdy cumuję w Swarzewie ponieważ muszę mieć podciągnięty miecz (płytko) i wtedy zamiast relaksować się zastanawiam się co tak stuka

[Bodo]

Moim zdaniem, również uważam, że "ten typ tak ma" ..... .... i jest wszystko OK ....

[Agnieszka14]

Na mojej utce też miecz klepie na postoju przy większej fali.
Chociaż podebrany to już nie.

[robarek]

Mam to samo na An 24. Na postoju muszę podnosić miecz, bo inaczej tłucze, i lódka jest mniej stabilna ale przyzwyczaiłem się. Rozważałem przykręcenie od wewnątrz skrzynki pasków twardej gumy po obu stronach ale do tej operacji trzeba by rozebrać obudowę i dałem spokój.

[MirekMors]

To ja z dumą stwierdzam, że mi nie tłukł na zatoce. Luzy mam minimalne.

[Bodo]

[MirekMors]

Dopiero obejrzałem filmik. Luzy masakryczne. U mnie minimalne możliwe. Co tu radzić ? Na zatokę tylko śruba dociskająca. A jak spisała by się pianka w dolnej części skrzynki ? Nie żartuję.

[Bodo]

[MirekMors]

Mam takie gumowe zderzaki a mimo to szparkę mam wąziutką. W Antlach luzy liczone w cm, ja mam mm.

[marekj]

Masakra, luz ogromny. W mojej łódce miecz się tłukł tylko w pozycji opuszczonej. Skrzynia u góry się zwęża i po podniesieniu jest spokój. Jednak gdy był opuszczony to cisza była tylko w bajdewindzie jak był dociśnięty do jednej ze ścianek. Dużo dało wklejenie w dolnej części skrzyni zderzaków wyciętych z jakiejś starej gumy z taśmociągu. Grubość około 1-1.5 cm. Wkleiłem na zywicę epoksydową i trzymają się już trzy sezony. Mogły by być jeszcze trochę grubsze ale jest ok. Trochę stuka ale to są uderzenia w gumę która jednak lekko amortyzuje. Wcześniej waliło w laminat skrzyni i nie dało się tego wytrzymać.

etm79,
Z tego co widzę na filmie to u Ciebie łomocze w pozycji podniesionej. Spróbowałbym wkleić takie zderzaki w postaci pasków z twardej gumy tylko o takim profilu żeby podnoszący się miecz o nie nie zahaczał tylko wsuwał się pomiedzy. Na filmie to wygląda że miecz ma ogromy luz u góry ale stuka o pogrubienie laminatu na dole skrzyni. Wystarczy się zwęzić górę i będzie spokój.

[marekj]

Piszesz o trzpieniu. Nie widać go na filmie ale moim zdaniem nie da się na nim tak usztywnić żeby cały miecz trzymał się centrycznie w skrzyni. Oczywiście konstrukcja miecza w miejscu osi obrotu (trzpienia) musi być taka żeby tam się trzymał centrycznie. Tylna część (po podniesieniu) będzie miała luz.

[MirekMors]

O piance w skrzyni pisałem poważnie, bo na zatoce właściwie jest stale opuszczony - tak na szybko. Ale generalnie - jak Marek - proponuję wkleić od środka "zderzaki". Ale nie gumowe, a teflonowe. Maksymalnie ciasno i w kilku miejscach - na dole i z tyłu skrzynki. Tak mam i się sprawdza. Pytanie jak i czym wkleić ? Dodatkowo przykręcić z klejem ?

[Artur 66]

etm79
Jeżeli w dolny położeniu jest również luz, to najprościej będzie wymienić gumowe odbijacze na trochę szersze, wystające poza obrys mocowania.

[etm79]

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Po namyśle zrobiłem tak, wyciągnołem miecz z kilku powodów. Zlikwidować luz na mocowaniu sworznia. Już jest dotoczona tuleja z brązu z miejszym luzem. Postanowiłem ocynować miecz, (po roku miał już ogniska rdzy, zle był pomalowany) ale po wyśrutowaniu okazało się, że wsrodku jest wypełniony betonem więc nie ocynkowali mi ze względu na możliwość wybuchu miecza w piecu. Wię zostałem w d...., musiałem szybko go pomalować by nie rdzewiał. Zaspawałem wcześniej wywiercone dziurki kontrolne i pomalowałem farbą epoksydową hempel. Prześwit w skrzyni mam 60mm, a szerokość miecza 47mm chcę ten luz skalować tak ok połowy czyli z 5-7mm. Zastanawiam się czy wkleić gumę czy na laminować np. dwie warstwy szklanego włókna żywicą epoksydową? Na końcu skrzyni/miecza wkleję gumy by przy podniesionym mieczu nie stukał i opierał się o gumy. Jeszcze nie wiem co z autufulingiem czy robić? Takie moje przemyslenia, że w starym jachcie nie miałem w skrzyni antyporostówki i miecz sam się uszczelnił w skrzyni muszelkami ). Nie jestem fachowcem, ale wydaję mi się, że jak roczną AN24 to trochę dużo problemów i ta jakość wykonania w miejscu niewidocznym dla klienta mogła by być lepsza. Myślę, że tyle szarpania wynagrodzę sobie na Zatoce

[Bodo]

Przede wszystkim, wrzuć zdjęcia miecza, bo teraz, okazuje się, że miecz jest profilowany, zalany betonem .....

[Emill`76]

U mnie te gumowe klocki, przylegają do scianek skrzyni na lekki ścisk. Do tego stopnia, że słychać było "popiskiwanie" w trakcie podnoszenia lub opuszczania. Wysmarowanie ścianek smarem teflonowym rozwiązało problem. Tu na filmiku widać, że pomiedzy gumowymi klockami a skrzynią jest luz....
Wymienilbym na grubsze zdecydowanie , będzie lepiej

[etm79]

Tuleja

[etm79]

Mam problem, aby załączyć zdjęcia