Przesunięty przez: Artur 66 2018-11-08, 13:11 |
Wypad do Rimini w październiku |
Autor |
Wiadomość |
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-10-04, 20:31
|
|
|
Pozdrowienia z Rimini |
_________________ ***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :) |
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2014 Posty: 1162 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-10-09, 20:56
|
|
|
Artur 66 napisał/a: | Pozdrowienia z Rimini |
Byłeś na plaży ? |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-10-09, 21:42
|
|
|
Wszyscy byliśmy. Tylko akurat słoneczko się schowało |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-10-10, 00:05
|
|
|
yavor napisał/a: | Artur 66 napisał/a: | Pozdrowienia z Rimini |
Byłeś na plaży ? |
Byłem, ale ci o których Tobie chodzi narazie siedzą |
_________________ ***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :) |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2018-10-10, 08:38
|
|
|
A piszą, że jest Ich tam w nadmiarze ..... ... ne mieliście szczęścia, albo urody ..... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-10-11, 09:48
|
|
|
Trafiły się tanie bilety lotnicze, więc postanowiliśmy wyskoczyć na 4 dni do Włoch.
Wyjazd zaplanowaliśmy jako turystyczno/kulinarny.
Rimini to kurort, który w sezonie jest tak zapchany, że nie ma gdzie parawanu wcisnąć. Na początku października na plażach jest pusto, ale miasto nadal tętni życiem, szczególnie po 19. Temperatura 20-21 stopni wieczorem spadała do 16-17, wody nie mierzyłem ale bez problemu można się wykąpać. Warto przejść się do portu i mariny odwiedzić starówkę i udać się do klimatycznej dzielnicy San Giuliano a Mare, która jest zabudowana małymi domami na prostych i wąskich ulicach.
W związku z tym, że San Marino leży trochę ponad 20 km od Rimini, koniecznie trzeba się wybrać do tej republiki, która jest również strefą bezcłową Obowiązkowym punktem wieczornego wypadu musi być Tawerna Bounty, super wystrój, obsługa i atmosfera, że o jedzeniu nie wspomnę. W środku sezonu stolik trzeba rezerwować z kilkudniowym wyprzedzeniem a i teraz wcale nie było łatwo i udało się nam dostać jedynie miejsca przy barze.
Jedzenie nas nie rozczarowało, no może trochę poza kawą, była całkiem dobra ale spodziewaliśmy się czegoś więcej. Pizza, carbonara, lazania czy panini (włoskie kanapki) po prostu niebo w gębie. Warto również spróbować lokalnego piwa, różne rodzaje nazywają się tak jak bohaterki filmów Felliniego, który się tam urodził.
Niestety 4 doby zleciały jak z bicza strzelił i trzeba było wracać, no ale wszystko co dobre szybko się kończy.
Ps. Trochę kosztów.
Hotel – 4 noclegi dla 2 osób ze śniadaniami i opłatą klimatyczną 134 euro za całość.
Średni cena za spory obiad z piwkiem lub winem dla 2 osób 35 euro.
Bilet autobusowy do San Marino i z powrotem 10 euro/osoba.
Piwo lokalne w sklepie 3,5 euro. |
_________________ ***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :) |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): pseudokibic |
|
|