forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Pewien artykuł o kamizelkach ratunkowych
Autor Wiadomość
Szaman3 
Administrator


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 2185
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-13, 22:45   Pewien artykuł o kamizelkach ratunkowych

Kiedyś natknąłem się na pewien ciekawy artykuł w brytyjskim "Sailing Today". Myślę, że treści w nim zawarte są naprawdę interesujące.

Why won’t we wear a lifejacket? - dlaczego nie zakładamy kamizelek? – taki jest tytuł owego artykułu.
Według danych RNLI, na które powołują się autorzy artykułu, 98% właścicieli łodzi w Wlk. Brytanii posiada kamizelki, ale tyko 42% twierdzi, że zakładają je zawsze. Tu przypomnę, że w Wielkiej Brytanii dla jachtów „przyjemnościowych” (pleasure yachts) o długości do 45 stóp (13,9m) nie ma żadnego urzędowego spisu obowiązkowego wyposażenia ratunkowego, ani ppoż. Przytaczany wskaźnik 98% świadczy o tym, że ci którzy pływają, są sami przekonani o konieczności posiadania kamizelek na pokładzie.
Z naszej perspektywy wydaje się, że owe 42% osób, które zawsze są w kamizelce to wskaźnik całkiem dobry. Ale cytowane w artykule zalecenie RNLI idzie dalej - „rozwijajmy przyzwyczajenie automatycznego zakładania kamizelek”. Zatem pytanie: „kiedy należy założyć kamizelkę” starajmy się zmienić na inne: „kiedy można ją zdjąć”. Kampania prowadzona przez RNLI ma na celu podnoszenie świadomości jak ważne jest zakładanie kamizelki na morzu. Bazują na swoim doświadczeniu i oczywistym stwierdzeniu: „ jest bezużyteczna dopóki nie zostanie założona”.
RYA prezentuje generalnie podobne stanowisko, aczkolwiek ich punkt widzenia jest nieco inny: „kamizelka powinna być założona zawsze, jeżeli jesteś na jachcie i nie umiesz pływać. Także wtedy, gdy skiper uzna, że należy kamizelki włożyć, lub kiedykolwiek, jeżeli ty sam chcesz ją włożyć”.

Kamizelka o wyporności 50N jest w stanie unosić człowieka na wodzie, ale nie obróci go na plecy, jeżeli pływa twarzą w dół. Z drugiej strony, noszenie takiej kamizelki i tak jest lepszym rozwiązaniem, niż nie noszenie żadnej. Kamizelki o wyporności do 100N zazwyczaj są wykonane z pianki i przeznaczone dla dzieci, bądź nie pływających osób dorosłych o małej wadze, na spokojne wody przybrzeżne (za takie też można zapewne uznać wody śródlądowe w Polsce). Większość popularnych kamizelek ma wyporność 150N i najczęściej są to kamizelki pneumatyczne, aczkolwiek spotyka się kombinację: część stała z pianką PVC i część napełniana gazem. Kamizelki o najwyższej wyporności, 275N są stosowane przez załogi komercyjne m.in. załogi łodzi ratowniczych. Kamizelki pneumatyczne napełniane są dwutlenkiem węgla i są wyposażane w zwalniaki ręczne i automatyczne. Z kolei zwalniaki automatyczne bywają ciśnieniowe (Hammar) i z pastylką rozpuszczalną w wodzie. W artykule o tym nie wspomniano, ale wielu producentów podkreśla, że kamizelka wyposażona w zwalniak z pastylką, przeznaczona jest na wody morskie, o czym nie wspomina się przy kamizelkach ze zwalnianiem hydrostatycznym. Być może, w słodkiej wodzie taki zwalniak z pastylką działa nieco inaczej?

Należy zauważyć, że 10N to 1 kg wyporności. Ale człowiek o masie 100 kg waży w wodzie tylko 5 kg. Zatem teoretycznie już kamizelka o wyporności 50N jest w stanie unosić dorosłego człowieka. Jednakże nawet 100N wyporności to często za mało do obrócenia człowieka na plecy nawet na dość spokojnej wodzie. Kamizelki o wyporności 150N robią to skuteczniej, aczkolwiek przy wzburzonym morzu może to być też problematyczne. Obracanie może być utrudnione przez bąble powietrza, które są pod suchą odzieżą w pierwszej chwili po wpadnięciu do wody. Może się zdarzyć, ze bąbel stworzy dodatkową wyporność, ale w niewłaściwym miejscu i tym samym utrudni odwrócenie. Dopiero stosując kamizelki o wyporności 275N, mamy dość wysokie prawdopodobieństwo, że niemal w każdych warunkach kamizelka obróci człowieka twarzą do góry.

Autorzy artykułu zwracają uwagę, że elementem, który dość istotnie wpływa na poprawne działanie kamizelki jest pasek (paski) zapinany w kroczu. Część kamizelek nie jest wyposażona w taki pasek. Część użytkowników nie zapina go, a tymczasem prawidłowo zapięty pas między nogami utrzymuje kamizelkę we właściwej pozycji na ciele.
Autorzy artykułu powołują się na profesora Mike Tipton z Uniwersytetu w Birmingham, eksperta w temacie bezpieczeństwa na morzu, współpracującego z RNLI i innymi instytucjami. Profesor Tipton powiedział:
„Jeżeli wypadniesz z jachtu, to prawdopodobieństwo zanurzenia podczas łapania oddechu jest bardzo wysokie. „Na wdechu” można średnio zaczerpnąć do 5 litrów wody. Tymczasem już 1,5 litra zaczerpniętej wody może spowodować utonięcie.
Jeżeli wypadniesz bez kamizelki, twoje szanse na przeżycie są dziesięciokrotnie mniejsze niż w kamizelce. Należy też pamiętać, że właściwie zaciągnięty pas w kroczu dodatkowo dwukrotnie zwiększa szanse na ocalenie.”
Podobnie kaptur (spray hood), który stanowi coraz częstsze wyposażenie kamizelek pneumatycznych, też zwiększa dwukrotnie szanse na przeżycie. Kaptur chroni twarz przez zalewaniem przez fale i jest zwłaszcza przydatny w trudnych warunkach.
Autorzy artykułu podkreślają konieczność dokładnego i właściwego zapinania kamizelek, również pasa w kroczu. Powołują się m.in. na wyniki dochodzenia w sprawie zatonięcia jachtu Ouzo. Jedna z ofiar żyła jeszcze 12 godzin po wypadku, ponieważ jej kamizelka była dobrze zapięta. Pozostałe dwie ofiary, które żyły około 3 godzin miały je na sobie, ale znaleziono je wiszące pod kamizelkami znajdującymi się pod pachami. Było to bezpośrednim rezultatem niezapiętych pasów krokowych.
W artykule zamieszczono tabelę, w której porównano 40 kamizelek, w większości pneumatycznych, produkowanych przez 15 firm.
 Autor postu otrzymał 2 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 2 piw(a):
Kuracent, Colonel
Antares 


Wiek: 59
Dołączył: 31 Sty 2014
Posty: 289
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-02-14, 08:17   

Dla zobrazowania sytuacji zdjęcie. :mrgreen:
Mariusz w razie wypadnięcia będzie się męczył w wodzie 4 razy dłużej niż ja. ;-)
Na szczęście to tylko regaty na Mazurach. :-D
_________________
Tomasz
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Devu 


Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 191
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-14, 13:38   

Mariusz , bardzo dziękuję za ten artykuł - jest dla mnie bardzo na czasie . O ile dobrze zrozumnaiłem to kamizekla 150 N dla mężczyzny na wody mazurskie powinna byc wystarczająca ?
_________________
pozdrawiam
Devu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Szaman3 
Administrator


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 2185
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-14, 13:43   

W zupełności wystarczająca.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gzajac 
Armator


Wiek: 44
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 268
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-02-18, 08:29   

Bardzo dobry tekst. Zastanawia mnie tylko ta informacja o przeznaczeniu kamizelek ze zwalniakiem z pastylką na wody morskie. Niedawno zakupiłem dla 4-latka kamizelkę pneumatyczną z takim właśnie systemem, ale z myślą o pływaniu po śródlądziu. Chyba trzeba będzie przeprowadzić wiosną jakiś mały test działania.
_________________
Pozdrawiam,
Grzesiek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-02-18, 08:56   

Możesz być spokojny ........ działa na słodkiej wodzie, nawet w bakiście ....... ;-) ...... i to wszystkie cztery, na raz ...... :evil: , ..... piąta, nie wystrzeliła, bo te cztery, wypchnęły ją ponad wodę ....... :mrgreen:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gzajac 
Armator


Wiek: 44
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 268
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-02-18, 09:06   

Oj to przykrość... :-( A skąd było tyle wody w bakiście :?:

O to że pastylka się rozpuści i kamizelka odpali to jestem spokojny, bardziej chodzi o czas napełnienia kamizelki po wpadnięciu do wody, bo syn nie potrafi jeszcze pływać.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-02-18, 09:25   

Czasu nie mierzyłem, ...... a wodą w bakiście, byłem bardziej zdziwiony, niż Ty teraz ..... :mrgreen: ...... to była pierwsza noc, na odebranej nowej łódce, kiedy przez całą noc pracowało ogrzewanie ...... błąd w rozmieczeniu urządzeń na łódce, spowodowł, że złącze przewdu wody zaburtowej, pod wpływem rozgrzania się, od przebiegającego obok, przewodu z gorącą wodą, rozszczelnił się, i zalało, nowiusieńką łódeczkę ...... :mrgreen: .... ekipe, która przekazywała mi łódkę, była obecna, w związku z oddaniem kolejnej, nowej łódki, w tym samym miejscu ....... dlatego, od razu, wpadli na moją, wypompowali wodę i wysuszyli łódkę ..... jedyna strata to te, wystrzelone naboje kamizelek ..... :mrgreen:

Aha.... oczywiście, defekt z rozmieszceniem, przerobili ... :lol:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Ostatnio zmieniony przez Bodo 2014-02-18, 09:27, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gzajac 
Armator


Wiek: 44
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 268
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-02-18, 09:30   

Bodo napisał/a:
to była pierwsza noc, na odebranej nowej łódce

Pamiętam tą historię, bo śledziłem na innych forach wątek dotyczący budowy Twojej łódki :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam,
Grzesiek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Devu 


Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 191
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-18, 10:11   

gzajac napisał/a:
Oj to przykrość... A skąd było tyle wody w bakiście


Grzesiek , w domu powieszonego nie rozmawiamy o sznurze :-P
_________________
pozdrawiam
Devu
Ostatnio zmieniony przez Devu 2014-02-18, 10:12, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janna 

Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 6
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-02-18, 11:26   

A tu ładna ilustracja, dlaczego trzeba zapinać pas kroczny:




Wstawiłem okienko.
 Autor postu otrzymał 2 piw(a)
Ostatnio zmieniony przez Artur 66 2014-02-18, 17:38, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 2 piw(a):
Szaman3, Antares
lespaj 

Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 151
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: zawiercie
Wysłany: 2014-04-01, 15:35   

Oglądałem program w którym przeprowadzono test zatopienia łódki ,co się okazało testujący miał założoną kamizelkę ratunkową i wszedł do środka w tym czasie łódka zaczęła tonąć , nie udało mu się wydostać na zewnątrz kamizelka skutecznie go wpychała do wnętrza dopiero po zdjęciu kamizelki mógł wypłynąć , co zrobić gdy musimy wejść do środka w ciężkich warunkach np. po telefon zdjąć kamizelkę w kokpicie ?
_________________
Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gzajac 
Armator


Wiek: 44
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 268
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-01, 16:58   

Gdy używasz pneumatycznej, to nawet w przypadku zalania kabiny powinieneś cały czas mieć możliwość ręcznego upuszczenia jej zawartości, aby zmniejszyć wyporność.
_________________
Pozdrawiam,
Grzesiek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lespaj 

Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 151
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: zawiercie
Wysłany: 2014-04-01, 21:42   

gzajac napisał/a:
Gdy używasz pneumatycznej, to nawet w przypadku zalania kabiny powinieneś cały czas mieć możliwość ręcznego upuszczenia jej zawartości, aby zmniejszyć wyporność.

ale nie każdy ma pneumatyczną jest jeszcze sprawa stresu
_________________
Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur 66 
Moderator


Wiek: 57
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2537
Otrzymał 86 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-16, 12:29   

Alternatywa dla kamizelki na śródlądzie :roll:
http://joemonster.org/art/32923
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-01-16, 13:17   

To jest na rękę, którą tonący podnosi nad wodę, w celu wezwania pomocy? .... :lol:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur 66 
Moderator


Wiek: 57
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2537
Otrzymał 86 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-16, 16:02   

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jako zamiennik kamizelki, to nie przemawia do mnie, ale do pływania zamiast "pamelki" to może być ok. Zależy jaka cena :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-16, 16:59   

Ja proponuję zakładać na kostki nóg...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-01-16, 17:41   

MirekMors napisał/a:
Ja proponuję zakładać na kostki nóg...

Chyba, lepiej zdałaby egzamin, jako obroża na szyję ..... :roll: :mrgreen:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
juzekp 

Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 205
Otrzymał 29 piw(a)
Skąd: Baden-Baden
Wysłany: 2017-01-16, 21:06   

MirekMors napisał/a:
Ja proponuję zakładać na kostki nóg...

Zgadzam się całkowicie - i koniecznie na obie nogi :roll: :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam - Józek
_____________
Pływanie żaglówką na silniku po wietrznym jeziorze , to jakby do uszczęśliwiania kochanki angażować murzyna
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group