[Margarita]

W restauracji

-Poproszę wodę mineralną, ale bez soku.
-Bez jakiego soku?
-Wszystko jedno, może być bez malinowego...

[urbos]

Ja dziś wyczytałem w "Angorze"
- Panie generale, co Pan powie o tej wojnie
- Ta wojna już jest przegrana.
- To po co w ogóle walczyć?
- Bo jeszcze nie wiadomo kto przegrał..

[lespaj]

przygotowania

[Bodo]

Bez masztu, to każden gupi, potrafi .....

[Artur 66]

Coś dla fanów serialu Ranczo

[marekj]

Wreszcie coś się dzieje u Romana:

http://www.sail24.pl/pole...-romana-paszke/

[Tynia]

Facet budzi się rano. Obmacuje dłonią pościel z prawej strony... Pusto. Obmacuje z lewej... Też pusto. Podnosi kołdrę, zagląda pod nią i mówi:
- No i co tak stoisz? Czekasz na kogoś?

[hotelkilo]

[Tynia]

E tam ściema...

Mnie dzisiaj ciotka nabrała, że się Tusk do dymisji podał, taka byłam zarobiona, że w pierwszej chwili uwierzyłam

[Margarita]

Inny rodzaj ściemy

[Aśka]

Hm.... moją jednak "zrujnąwał"...

[balti]

Mohammed był znanym ekspertem od dywanów. Przyjaciel poprosił go, aby wycenił mu dywany w sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Mohammedowi butelkę wódki. Mohammed dotyka pierwszego dywanu,zamyka oczy i bardzo pewnie mówi:
- Perski, XVI wiek, 5000 dolarów - po czym wypija wódkę.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 10 000 dolarów... Wypija kolejną butelkę.
Na drugi dzień budzi się Mohammed w domu, cały poobijany i pyta żonę:
- Kochanie, powiedz mi, ale szczerze, co wczoraj, tak naprawdę, działo się ze mną?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz, w porządku. To, że zapaskudziłeś cały przedpokój, w porządku. To, że załatwiłeś się do umywalki, jeszcze OK, ale kiedy się obok mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś: Stara mata kokosowa, 5 centów - tego już nie wytrzymałam!

[NePolyak]

"Podsłuchany" dzisiaj fragment rozmowy dwóch sprzątaczek z naszej firmy:
A: Wiesz, jak dojechać?
B: Mniej więcej nie wiem

[yavor]

Mały Jasio wybrał się na mecz. Siedzący obok mężczyzna pyta go:

- Jak tu wszedłeś, synku?

- Miałem bilet.

- Sam go kupiłeś?

- Nie, tata kupił.

- A gdzie jest tata?

- W domu, szuka biletu.

[Tynia]

Zgadnijcie, co sobie kupiliśmy nowego Wcześniej było niezauważane...

[kemot]

kota? brudny był?

[żyszkoś]

[hotelkilo]

ale to jest na pewno ładniejsze, ma lampki i wyświetlacz, a jak się przekręci w czasie pracy to pokazuje "Err"

[Bodo]

Rybki? ..... tylko, na razie nie macie akwarium? ....

[Zygusik]