[NePolyak]

[MirekMors]

A nie lepiej wydrukować sobie poszczególne porty ? Nie wiem, czy powstrzymam się od wtrętów

[mmaacc]

Jeśli ma to być rodzaj poradnika, czy jak już napisałem "pilota", który można by sobie wydrukować lub wrzucić na dysk laptopa, to warto ułożyć porty geograficznie. Podzielić obszar WJM na podstrefy np. tadycyjnie WJM południowe i WJM północne, a potem przyjąć kierunek przemieszczania się wzdłóż brzegu, czy w/g kierunków świata i umieszczać porty w/g niego. W ten sposób żeglarz nawigując i przemieszczając się ma ułatwione zadanie przy wyszukiwaniu portu w trakcie podejścia. Oczywiście index alfabetyczny, też jest konieczny.
Tak to jest zrobione w GWP i tym podobnych publikacjach. Bardzo to ułatwia życie.

[Artur 66]

Proponuję zrobic podział na jeziora, zaczynając np. od Nidzkiego i jechac w górę.
Jezioro i porty alfabetycznie

Ps.Maciek dobrze prawi

[Artur 66]

[mmaacc]

[żyszkoś]

Ekstra, zamiast pomyśleć w których portach jest trudno to kombinują jak powinna wyglądać strona z informacjami, których nie ma

Sugeruję zmienić kolejność - najpierw opisać zagrożenia, a potem to się samo jakoś ułoży, według analfabetu czy czegoś.

[kemot]

duża niespodzianka , dla sternika pływającego nocą, może czekać na wejściu do portów chronionych szlabanem lub co gorsza łańcuchem

[kemot]

[kemot]

w Krzyżach ( szczególnie zachodnie i centralne pomosty) podchodząc należy bardzo uważać na materacowych żeglarzy, rowery wodne i "wpławpływaków"

[kemot]

[kemot]

[hotelkilo]

[Szaman3]

Sorry, ale nie sadzicie, że zagrożenia o których piszecie są iluzoryczne?
Nie mam na myśli zagrożeń powodowanych przez innych żeglarzy, bo zagrożenia na ulicy, nawet te potencjalne ze strony innych kierowców, są zdecydowanie bardziej istotne i realne niż te na wodzie powodowane przez innych żeglarzy. Z drugiej strony nikt nie zastanawia się, czy wyjść, wyjechacć na miasto ).
Większośc (a może wszystkie? ) mazurskich przystani i portów nie jest niebezpieczna. To że gdzieś usiądzie się na mieczu, czy ktoś się oprze na cudzej burcie, to wybaczcie, pikuś. Nikomu nigdy nic sie od tego nie stało, nikt nie odniósł obrazeń, żadna łodka od tego nie zatonęła, a rysy na burtach są takie same, jak te które powstają od stawiania w krzakach.
Na Mazurach nie ma skał (poza gwiazdoblokami ), więc nawet jeśli ktoś gdzieś wyjedzie w krajobraz, to można to traktować jako edukację żeglarską, a nie jakieś tam zagrożenie.
Zatem wróćmy do utrudnień, a zagrożenia zostawmy na zimowe opowieści w tawernach

[kemot]

ja bym to bardziej nazywał niespodziankami

[hotelkilo]

nie zmienia to faktu, że opisówka portów by się przydała - przynajmniej dla mnie. Może nie pod kątem wirów pochłaniających jednostki i okrutnych morskich / mazurskich stworzeń, ale prosty opis portu - gdzie płytko, ile przy kei, gdzie najłatwiej - gdzie trudniej zacumować, czy sa boje, pale, muringi, gdzie jest woda, prąd itd.
w zeszłym roku w rejsie z dzieciakami odwiedziłem cztery nieznanie mi wcześniej porty, grzecznie czekałem aż inni pokażą mi co i gdzie, nie chciałem się pchać sam w nieznane.
Żeby to miało sens, to taki zbiór informacji żeglarskich powinien być w jednym pliku (np. PDF) z data ostatniej aktualizacji - szukanie informacji po forum zajmuje sporo czasu, a tak - przed rejsem druk, do jaskółki i na wodę.

[Artur 66]

Tak mniej więcej ja to widzę.

Oczywiście graficznie, jeszcze się dopracuje.
Nie musimy od razu opisać całych Mazur ale sukcesywnie zwiększać naszą bazę danych i uaktualniać zestawienie.

[Colonel]

Wydaje mi sie, że "książeczka", jak juz powstanie, czyli będzie conajmniej kilkanaści eportów zawierała, powinna być ułożona geograficznie. Wtedy też powinien powstac skorowidz alfabetyczny.
Ale na obecnym etapie nie robiłbym nerwowych ruchów, trzeba nagromadzić opisy i stworzyć wspólny format inforamcji.

[yavor]

Fajny pomysł szczególnie dla "młodych" żeglarzy.
Może warto ustalić schemat opisu portów, aby dokument był spójny.

Następnie proponuję, aby każdy opisał swój port ?

[NePolyak]

Pamiętajcie o przewodniku Szajkowskiego