forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
jaki silnik?
Autor Wiadomość
www.roza.pl 

Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 19
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: z Miasta Łodzi
Wysłany: 2014-09-11, 10:27   

Bodo napisał/a:
żebym w niedzielę nie zawracał jemu głowy .... .... nie świadczyło to o solidności danego człowieka i jego, całego geszeftu .....

No racja...
Zresztą nie dziwię się opisanej przez Ciebie sytuacji. Tutaj trochę inny odbiór świata jest ;-) Podobne teksty słyszałem niejednokrotnie nawet od własnych pracowników o kontrahentach nie wspominając. Nawet konie w pobliskim "ranczo" nie pracują w niedzielę ;o))) chociaż sezon.
_________________
:-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-09-11, 10:42   

www.roza.pl napisał/a:
.... Tutaj trochę inny odbiór świata jest ;-) ....

Znaczy, jaki? .... umawiasz się telefonicznie na termin, potwierdzasz dzień wcześniej,.... a potem? ..... "bujaj się Fela, bo dzisiaj niedziela"? ... :mrgreen:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mmaacc 

Wiek: 54
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 733
Otrzymał 46 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2014-09-11, 11:02   

Bodo napisał/a:
"bujaj się Fela, bo dzisiaj niedziela"? ... :mrgreen:

Chyba właśnie o taki odbiór świata chodzi!... :mrgreen: Jak ja im zazdroszczę... ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
www.roza.pl 

Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 19
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: z Miasta Łodzi
Wysłany: 2014-09-11, 11:02   

Tutaj jak Ty chcesz coś kupić, to Tobie zależy. :-)
_________________
:-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yavor 


Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1162
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-09-12, 11:50   

Co prawda tylko 4KM ale nóweczka ;-)

Jeszcze Honda wygląda ciekawie.
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Ostatnio zmieniony przez yavor 2014-09-12, 11:59, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Artur 66
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-10-27, 08:09   

I po sezonie...
Wracając do pierwszego wpisu w tym wątku:
kupiłem 8KM dwusuwową Yamahę kilka dni przed wypłynięciem w rejs z ZZ na WJM.
Pojechałem gdzieś pod Wrocław niejako po to aby "po drodze" przekonać się ,że warto kupić silnik z Poznania :mrgreen:
A teraz instrukcja jak nie kupować silnika :mrgreen:
Dojechałem do Wrocławia już pod wieczór. Jedyny właściciel silnika okazał się handlarzem tychże.
Na oko w zmroku silnik wyglądał ok. Ale też wyglądał jakby w deklarowanym roku produkcji 2005 był już pełnoletni...
Namówienie sprzedawcy do odpalenia zajęło dłuższą chwilę ( a to nie ma paliwa , a to złączki ma popsute, a to do beczki trzeba by włożyć...) no bo po co , przecież mówi że silnik w stanie idealnym...
Po pokonaniu tych trudności, silnik pięknie odpala, biegi wchodzą gładko , na każdych obrotach pracuje bez problemu. Ale po chwili brak ciurkania wody chłodzącej :shock:

Okazuje się ,że w beczce więcej śmieci niż wody...
Rezygnuję z zakupu, odpalam już auto patrzę na zegarek - do Poznania dojadę przed północą...

Zdesperowany proponuję zakup za znacznie niższą cenę.

Jestem średnio szczęśliwym posiadaczem kolejnego silnika.

Z samego rana w domu wyciągam grzechotnika z bagażnika i dopiero w świetle dziennym podziwiam co kupiłem. Silnik ewidentnie siedział chyba całe swoje, długie już, życie w wodzie.
Kolumna obrośnięta neiznanymi mi żyjątkami i kamieniem. Nadziwić się nie mogę jak mogłem go kupić.

Koniec instrukcja jak nie kupować silnika. I koniec narzekań , ku mmojej ogromnej radości od tamtej chwili ten silnik zaskakiwał mnie tylko mile.

Silnik do beczki, odpala jak marzenie ( w porównaniu do 4T różnica niesamowita). Woda coś tam ciurka ,a le bez przekonania.
Czas na wizualne zapoznanie się z silnikiem, ogólnie ok, pod pokrywą faktycznie niemal jak nówka, brak oznak przegrzania czy też dłubania przy nim. O ma wyprowadzenie do ładowania ale jest bez regulatora.

Rozkręcam . Płukanie układu chłodzenia, sprawdzenie wirnika ( jak nowy, bęben wirnika bez ryski, ktoś dbał).
Spodzina bez luzów. Wymiana oleju ( stary wyglądał też dobrze z oznakami ,że pracował ale bez śladów wilgoci. Coraz cząściej patrzę na ten silnik z uśmiechem.

Po skręceniu do kupy , w beczce silnik pracuję ładnie, woda ciurka ,śruba mieli wodę jak szalona.
Przeszkadzało mi tylko pierdzenie przez taką małą dziurkę wydechową na górze kolumny.
Wiem po co to , ale postanowiłem zaślepić. Jest cicho.
Następnego dnia silnik ma pchać nas rzekami na Mazury. Na wszelki wypadek drugi silnik idzie pod kokpit.

NA rzekach nas nie zawiódł . Nie zbuntował się. Jak na 2T chodzi cicho i równo. Śruba uciągowa nie pozwala na jakieś oszałamiające prędkości , ale prze do przodu bez problemu.

Minęło pól ruku ( sezon) i ten silnik dalej wisi na pawęży. Tylko na krótko założyłem 4T , ale natychmiast wrócił 8KM 2T. Dlaczego przez moment wróciła Yamaszka 4KM- bo 8KM ma jedną wadę: mieszanka paliwowa. Jednak eksploatacja na czystej mieszance jest fajniejsza.
Mimo tego szybko wróciliśmy do większego dwutaktu.

Dziś podsumowując był to bardzo dobry zakup za naprawdę nieduże pieniądze. Jestem jak dotąd bardzo mile zaskoczony.
Dziś, jeśli miałbym sie rozstać z którymś z silników , chyba sprzedał bym znacznie młodszą Yamahę 4KM.

Zastanawiam się nad zmianą śruby w 8KM na szybszą, bo przy tej mocy tylko niepotrzebnie miele wodę uciągową, a na wstecznym pływa dziś tak samo kiepsko jak na małej Yamasze z szybką śrubą.

W przyszłym roku przed Yamahą trasa na słone...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekj 


Wiek: 52
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 1206
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-10-27, 09:06   

No to w sumie skończyło się dobrze. Ja kiedyś kupiłem w nocy samochód :evil: Był to maluch. Rano się okazało że poprzednik dużo woził nim na dachu - bez bagażnika... :shock: :evil:

Trochę mnie dziwi, że śruba uciągowa jest mało efektywna na wstecznym. Wojan w 5KM ćwiczył uciągówkę i różnica jest ponoć konkretna. Sam się zacząłem zastanawiać ale mam w sumie lekki jacht i nie mam problemów z wyhamowaniem go na "zwykłej" śrubie.

Co to za dziurka wydechowa???
_________________
Pozdawiam
Marek

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-10-27, 09:18   

MAm własną teorię co do tej "dziurki"
Faktycznie w drugim silniku też mam taką dodatkową dziurkę wydechową.
Umiejscowiona jest w górnej części kolumny. Wydaje mi sie że jej celem jest zmniejszenie oporu dla spalin przy pracy na wolnych obrotach , gdzie spaliny przy małym swoim ciśnieniu mogą mieć problem z przedostaniem sie przez wylot w wodzie i mogą powodować zadławienie się silnika.
Taka jest moja teoria ;-)

Po zatkaniu jedyny efekt to cichsza praca i w moim przypadku nie ma żadnego dławienia się silnika na wolnych obrotach.

Moze ktoś zna inny powód istnienia tej "dziurki"?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
żyszkoś 

Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 643
Otrzymał 53 piw(a)
Skąd: Strzyboga / Piastów
Wysłany: 2014-10-27, 10:01   

kemot napisał/a:
Dziś podsumowując był to bardzo dobry zakup za naprawdę nieduże pieniądze. Jestem jak dotąd bardzo mile zaskoczony.
Dziś, jeśli miałbym sie rozstać z którymś z silników , chyba sprzedał bym znacznie młodszą Yamahę 4KM.


Bo nowocześniejsze dwusuwy są OK. To nie humorzaste wietieroki, saluty, czy enerdowskie forelle. Odpalają lekko i łatwo (czasem wystarczy popatrzeć na szarpankę i już działa :-D ). Działają dobrze.

Kłopoty z dobieraniem oleju to żart, litrowa butelka starcza na sezon, a procedura dolania oleju zajmuje niecałą minutę. Polecam butelkę z miarką taką jak na zdjęciu poniżej (ale jaja, mogę tu wrzucić zdjęcie i nikt nie wytnie). Mam i sprawdza się doskonale.



Wady - dwie: bukiet zapachów, zwłaszcza jak się płynie z wiatrem i kwestie eko-.
_________________
Adam Żyszkowski
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekj 


Wiek: 52
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 1206
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-10-27, 10:02   

W mojej Yamce 5KM też chyba jest taka dziurka. Kiedyś jak zapomniałem wcisnąć ssanie to jakiś dymek z tyłu kolumny się pojawił. Może to właśnie nadmiar niedopalonych spalin... Pooglądam sobie to dokładniej i instrukcję poczytam.
BTW Chciałbym zmienić kierunek wylotu wody - tak w górę jak w skuterach :mrgreen: no dobra to żart, ale tak trochę w bok. Teraz leje się pionowo w dół i muszę się wychylać na bok żeby zobaczyć czy ciurka. Przypuszczam że trzeba by lekko ten otworek rozwiercić, nagwintować i wkręcić jakąś zakrzywioną rurkę. Na gwarancji tego nie będę robił ale jak się skończy...
_________________
Pozdawiam
Marek

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-10-27, 10:12   

koniecznie wstaw w strumień wody jeszcze jakiś niebieski LED :mrgreen:
Nawet w nocy będziesz widział czy leci ;-)
Ostatnio zmieniony przez kemot 2014-10-27, 10:13, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekj 


Wiek: 52
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 1206
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-10-27, 10:35   

Niegłupi pomysł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Pozdawiam
Marek

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yavor 


Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1162
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-27, 13:49   

kemot napisał/a:
koniecznie wstaw w strumień wody jeszcze jakiś niebieski LED :mrgreen:
Nawet w nocy będziesz widział czy leci ;-)


Ja bym zastosował czerwony, jest szansa, że da nam dodatkową moc :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-10-27, 13:53   

od dawna wiadomo ,że czerwone są najszybsze ( samochody ;-) )
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mmaacc 

Wiek: 54
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 733
Otrzymał 46 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2014-10-27, 17:16   

żyszkoś napisał/a:
kwestie eko
NO własnie. Zdaje się, że używasz oleju do pilarek/pił mechanicznych. Gary smaruje wystarczając odobrze, ale zostaje w wodzie. Używaj oleju TC-W3. Do dostania we wszystkich stacjach Orlenu zlokalizowanych blisko wody, albo w sklepach z silnikami zaburtowymi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mariaciuncia 

Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 232
Otrzymał 12 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-27, 18:06   

kemot napisał/a:
Umiejscowiona jest w górnej części kolumny. Wydaje mi sie że jej celem jest zmniejszenie oporu dla spalin

W czasie rozruchu zapobiega nadciśnieniu w zanurzonej kolumnie.
_________________
Marian Jasiński
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
żyszkoś 

Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 643
Otrzymał 53 piw(a)
Skąd: Strzyboga / Piastów
Wysłany: 2014-10-27, 20:08   

mmaacc napisał/a:
Zdaje się, że używasz oleju do pilarek/pił mechanicznych.


Nie używam. Używam tylko butelki. Tej samej od kilku lat.
_________________
Adam Żyszkowski
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zygusik 


Wiek: 67
Dołączył: 25 Lut 2014
Posty: 81
Otrzymał 12 piw(a)
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-10-27, 20:43   

kemot napisał/a:
koniecznie wstaw w strumień wody jeszcze jakiś niebieski LED

Co prawda nie na łódce ale w Splicie
_________________
Zygusik
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
kemot
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-03, 14:28   

Podłączę się pod temat .
Nie wiem czy moją Yamachę da się zreanimować na tyle by być jej pewną w nadchodzącym sezonie .
Przeglądane ostatnio oferty silników przyprawiają o zawrót głowy . Nowe 8-10 KM to kilkanaście tysięcy zł co w przypadku mojej łódki ...... hmm znacznie podniosło by jej wartość :lol:
W przedziale cenowym 2-3 tyś znajduję z kolei mocno pełnoletnie jednostki ...
Albo nie umiem szukać , albo te tzw. okazje gdzieś mnie omijają :-(
Na co zwrócić szczególną uwagę szukając silnika ?
Czy są marki bardziej/mniej polecane ?
Co omijać z daleka ?
Gdzie szukać ?
Może jakieś konkretne propozycje ?
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-02-03, 14:50   

balti napisał/a:
Podłączę się pod temat .
Nie wiem czy moją Yamachę da się zreanimować na tyle by być jej pewną w nadchodzącym sezonie .
Przeglądane ostatnio oferty silników przyprawiają o zawrót głowy . Nowe 8-10 KM to kilkanaście tysięcy zł co w przypadku mojej łódki ...... hmm znacznie podniosło by jej wartość :lol:
W przedziale cenowym 2-3 tyś znajduję z kolei mocno pełnoletnie jednostki ...
Albo nie umiem szukać , albo te tzw. okazje gdzieś mnie omijają :-(
Na co zwrócić szczególną uwagę szukając silnika ?
Czy są marki bardziej/mniej polecane ?
Co omijać z daleka ?
Gdzie szukać ?
Może jakieś konkretne propozycje ?


O jeszcze większy zawrót głowy mogą przyprawić ceny części zamiennych do markowych silników :shock: , więc w przypadku używki z nieznanego źródła można się wpędzić w duże koszty.
Balti, a czemu aż 8-10 KM ? ( z tego co pamiętam masz tango 780 ? ) w tym przedziale cenowym myślę, że można upolować nowego Parsuna 5KM . Podobno są całkiem niezłe jakościowo i stosunkowo mało awaryjne...
Ostatnio zmieniony przez Emill`76 2015-02-03, 14:51, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group