[gzajac]

Uwaga - chwalę się Ale chyba jest ku temu dobry powód

Po wielu analizach i przemyśleniach, wraz z żoną postanowiliśmy, że tym czego potrzebujemy jest Mariner 20 Jeszcze tydzień temu w sobotę na targach WiW, rozmawialiśmy o tej konstrukcji z jej projektantem Wojtkiem Spisakiem (dzięki Wojtku za cenne uwagi i mnóstwo przydatnych informacji). Na drugi dzień pojechaliśmy oglądać dwa jakże odmienne egzemplarze: jeden forumowicza sempu i drugi london'a (dzięki chłopaki za miłe przyjęcie i okazanie Waszych jednostek)

Po tej dosyć długiej wycieczce, byliśmy już prawie przekonani, że to co byśmy chcieli mieć nie istnieje i zlecimy budowę nowej łodzi. A w poniedziałek... okazało się że Mariner 20 jakiego sobie wyobrażamy jest na sprzedaż! Dzisiejsza wycieczka nad Solinę dała efekt w postaci zaliczki. Teraz organizujemy transport i od maja nasz mały jacht będzie rezydował na jeziorze Żywieckim. Po zakupie przyczepy, w planach mam nadzieję na kilka niedalekich wyjazdów na regaty

P.S. Oczywiście jest szybrowy i ma niecały rok

[robarek]

To jeszcze pozostało na tym forum się pochwalić: http://forum.zegluj.net/index.php

[gzajac]

[Aśka]

Gratuluję Piękna łódeczka

[kemot]

będą chrzciny?

Bardzo ładnie się prezentuje .

[gzajac]

Nie jest nowy, więc chyba chrzciny się nie należą Ale będzie zmiana nazwy.

[marekj]

[Margarita]

Gratulacje
A chrzciny, jak najbardziej muszą się odbyć, żeby łódka dobrze pływała pod nową nazwą

[gzajac]

To ochrzcimy A nazywał się będzie krótko - Re

[urbos]

Również gratuluję. Wiem jaka to radość i emocję kupno pierwszego jachtu, sam niedawno przerabiałem (zwłaszcza, że dylemat był - auto czy jacht - do dziś chodzę na piechotę ;) ).
Oby służył dzielnie!

[gzajac]

[urbos]

Ja nie zmieniałem nazwy, jakoś nigdy mi się to nie podobało. Coś jakby adoptowanemu dziecku imię zmieniać.
Ale przyznam, że gdybym kupił 'moja Ania 21' albo coś w ten deseń to bym nie dał rady... na szczęście 'Helios' był nie tylko do przyjęcia, ale i mi się podobał (jakem fizyko-astronom). A i banderkę ładnie można było dopasować do nazwy...

[gzajac]

Marinerek na szczęście nie miał nadanej żadnej nazwy, tylko ma na kadłubie naklejkę reklamową Ronstan i tak też był nazywany w regatach.

[hyzewicz]

Gratuluje !!! Mi sie zawsze ten Marinerek podobal. Ale forumowicze mnie namowili, ze moja lodka powinna miec toalete, wiec musi byc wieksza. Po trzech latach plywania do dzis nie uruchomilam mojej toalety, ale mam
Do celow regatowych bedzie taz jachcik pewno jak znalazl. Ja potrzebowalam cos bezpieczniejszego, bo sie dopieru ucze.
Ale radocha wielka, taka prawie nowka sztuka.
Ciesze sie z Toba.

[danielkrk]

Grzesiu, Gratuluję spelnienia planow Tylko nie pozwol Zonie na lodke w szpilkach wchodzic. To w koncu Wasz, a nie czarterowy

[gzajac]

[gzajac]

[hyzewicz]

U mnie szyber chyba nie pomoze, bo jezioro za plytkie.

[gzajac]

[hyzewicz]

Tak, u mnie maksymalna glebokosc jeziora 2 m a przewaznie i tego nie ma. Zahaczam juz platwa sterowa o dno (no wyplywajac kanalem z portu, dalej od brzegu sie wyrabiam). Miecza nigdy nie spuszczam calego (inna rzecz, ze jak go spuszcze to juz go nie podniose, jakos tak dziwnie z nim jest. Mam supel na fale zeby za daleko go nie spuscic).