deska silnikowa |
Autor |
Wiadomość |
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-04-15, 14:53 deska silnikowa
|
|
|
Przyszedł czas na wymianę deski w moim Tangu do mocowania silnika.
Doradźcie z czego najlepiej wykonać: z drewna, z sklejki, czy jakies tworzywo?
Sprawa pilna , wiec będe też wdzięczny za wskazanie miejsca gdzie mogę szybko nabyć odpowiedni materiał.
Silnik waży ok 30 kg. Pantografu brak. |
|
|
|
|
żyszkoś
Dołączył: 22 Lut 2014 Posty: 643 Otrzymał 53 piw(a) Skąd: Strzyboga / Piastów
|
Wysłany: 2014-04-15, 15:05
|
|
|
Kiedyś ratowałem się zwykłą, grubą, dębową dechą. Polakierowana trzymała się doskonale, do wymiany pantografu. |
_________________ Adam Żyszkowski |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-04-15, 15:15
|
|
|
Zrobiłem sobie nową deskę. Użyłem sklejkę brzozową wodoodporną. 2x 18mm , 1x 12mm
Skleiłem je ze sobą żywicą epoksydową przekładając tkaniną szklaną 400g/m2. To ostatnie nie było konieczne ale nie zaszkodzi.
Z zewnątrz całość zagruntowałem również żywicą epoksydową i pomalowałem kilka razy lakierem poliuretanowym.
Otwory do śrub mocujących do pantografu po wywierceniu zalałem na jakieś 15 minut żywicą po czym ją wypuściłem. Pod łby śrub mocujących otwory są tak rozwiercone żeby nie wystawały nad deskę i mają wlaminowane duże podkładki z nierdzewki.
Zdjęcie wrzucę wieczorem - jest śliczna choć raz mi się omsknęła frezarka gdy zaokrąglałem krawędzie
Materiały (sklejkę) kupiłem w Castoramie, a żywicę miałem.
Silnik u mnie waży jakieś 27 kg. Deska ma prawie 50mm - poprzednia miała 40mm ale już była wątpliwej wytrzymałości a stary silnik ważył 12kg.
Ogólnie trochę się z tym bawiłem ale się uczę szkutnictwa i mi to przyjemność sprawiło. Są ponoć gotowe plastikowe ale mi sie nie udało takiej nigdzie znaleźć.
Na szybko możesz w markecie budowlanym czy w sklepie z drewnem kupić stopień dębowy do schodów - nie wiem tylko jakie są grube. Najwyżej przetniesz i skleisz na grubość. |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
Ostatnio zmieniony przez marekj 2014-04-15, 15:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-04-15, 15:32
|
|
|
Też robiłem nowa deskę do silnika 60 kg (Parsun) ..... nie bawiłem się tak, jak MarekJ i być może, było to przyczyną rozluźniania się śrub mocujących deskę do części stałej..... musiałem często to sprawdzać, a łebki śrub, coraz bardziej zagłębiały się w sklejkę .... .... na BoTaku, mam deską z tworzywa i mam święty spokój .... przez dwa sezony żadna śruba nie poluzowała się... z powyższego powodu oraz tego, żem śmierdzący leń, preferuję i polecam deską z tworzywa .... że o konserwacyji, nie wspomnę ... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
Michal
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 373 Otrzymał 54 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-04-15, 15:59
|
|
|
W Warszawie producent pantografów dorabia też deski plastikowe na wymiar.
Tadeusz 691657471
Po kilku latach plastikowe wyglądają nadal na nowe a te drewniane przestają być ozdobą. |
_________________ Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 2 piw(a): kemot, Marian Strzelecki |
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-04-15, 18:17
|
|
|
Dzięki za cenne rady.
Plastik fajny bo już gotowy, ale drewienko fajnie wygląda.
Jak wykonaliście amortyzację?
Myślę nad gumami po obu stronach kadłuba ... |
|
|
|
|
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2014-04-15, 19:17
|
|
|
Kocham drewno i cenię sobie trwałość i bezobsługowość tworzywa. Szukałem czegoś co połączyłoby te dwie sprzeczności. Podpatrzyłem kiedyś na targach w Nexusie deskę wykonaną z rezotexu. Materiał jest dość kosztowny, ale trwały i wygląda świetnie, jak szykowne drewno, bo zciemiał trochę i bardzo odobrze. Materiał jest dość twardy. Obrobione krawędzie zabezpieczyłem olejem. Nie mam pantografu. Decha jest przykręcona na stałe z podkładką z twardej gumy 3mm. |
|
|
|
|
Michal
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 373 Otrzymał 54 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-04-15, 19:57
|
|
|
Jest materiał który może pogodzić te wymagania: http://prodema.pl/plyty-fasadowe-prodema.html ja stosowałem na blaty kambuzów i w wc . Problemem jest grubość 8mm więc na pantograf trzeba sklejać jak sklejkę, no i cena... |
_________________ Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-04-15, 20:24
|
|
|
Tak się zastanawiam czemu te drewniane deski mają tak szybko padać. Sklejka wodoodporna, zabezpieczona epoksydem... Przecież tak się też jachty robi i pływają długie lata... No ale w sumie się zobaczy. To akurat element tani i łatwy do wymiany :)
(leży na nowym stole na skrzynię mieczową ) |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
hyzewicz
Wiek: 57 Dołączyła: 08 Lut 2014 Posty: 254 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa/Wieden
|
Wysłany: 2014-04-16, 16:24
|
|
|
Mam szczescie. W pracy mamy ciesle i to Polakow mamy. Jak moja deska padnie to dam im i poprosze zeby mi zrobili 1:1taka sama. Drewna mamy w warsztacie. Ostatnio mi chlopaki poprzycinali kawalki pod slupki pod przyczepe. Ja bym napewno sama takiej pieknej deski jak Marek nie zrobila. |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-04-16, 23:33
|
|
|
A jak z amortyzacją mocowania desek bezpośrednio do kadłuba. Czy ma to sens? |
|
|
|
|
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2014-04-17, 17:00
|
|
|
Ma sens. Ogranicza przenoszenie wibracji i rezonowanie klap, zawleczek itp. |
|
|
|
|
marekp
Wiek: 59 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 312 Otrzymał 22 piw(a) Skąd: Saint-Nazaire
|
Wysłany: 2014-04-17, 17:37
|
|
|
kemot napisał/a: | A jak z amortyzacją mocowania desek bezpośrednio do kadłuba. Czy ma to sens? |
Znakomicie lepiej będzie jak pod deseczkę podłożysz 2 cm gumy...Mam takie wynalazki odpowiednio twarde i odpowiednio sprężyste...ale cytując klasyka " to są drogie rzeczy"... |
_________________ Marek |
|
|
|
|
Szaman3
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-04-17, 21:34
|
|
|
marekj napisał/a: | Tak się zastanawiam czemu te drewniane deski mają tak szybko padać. Sklejka wodoodporna, zabezpieczona epoksydem... Przecież tak się też jachty robi i pływają długie lata... No ale w sumie się zobaczy. To akurat element tani i łatwy do wymiany :)
(leży na nowym stole na skrzynię mieczową ) |
Moja drewniana wytrzymała 8 sezonów. Później zaczęła się rozwarstwiać i deformować od zacisków silnika. W końcu dwa lata temu zakupiłem plasticzaną za około 100 zł i ma święty spokój. |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-04-17, 22:46
|
|
|
Jak 8 to spoko |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-10-04, 21:34
|
|
|
Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad przeniesieniem silnika z deski (na stałe) na pantograf mocowany do tejże. Radykalnie zmniejszyłby się hałas i nie kolidowałby ze sterem.
Wiem, że ma być z płytą plastikową. Chciałbym żeby jak najmniej wystawał z tyłu - kwestia dochodzenia do pomostów i obsługi. Pozostaje kwestia sprężyn: gazowe/stalowe i ich siły.
Bodo masz taki sam; co myślisz ? |
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2014 Posty: 1162 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-10-04, 22:42
|
|
|
MirekMors napisał/a: | Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad przeniesieniem silnika z deski (na stałe) na pantograf mocowany do tejże. Radykalnie zmniejszyłby się hałas i nie kolidowałby ze sterem.
Wiem, że ma być z płytą plastikową. Chciałbym żeby jak najmniej wystawał z tyłu - kwestia dochodzenia do pomostów i obsługi. Pozostaje kwestia sprężyn: gazowe/stalowe i ich siły.
Bodo masz taki sam; co myślisz ? |
A moze taki? |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2017-10-05, 07:41
|
|
|
Cytat: | Bodo masz taki sam; co myślisz ? |
Myślę, że to dobry pomysł .... jest regulacja głębokości zanurzenia silnika, co przydaje się przy podchodzeniu i odchodzeniu od płytkiego brzegu oraz na morskiej fali ..... w moim mam 4 siłowniki gazowe do 50 kg, udźwigu .... dobrze się sprawdzają... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-10-05, 09:16
|
|
|
"Suwany" u mnie się nie zmieści.
50 kg x 4 czy łącznie ?
Obecne rozwiązanie ma zalety: silnik schowany blisko pawęży i możliwość bliskiego podejścia do pomostu. Pantograf dodatkowo by go wyciszył i oddalił od rumpla z którym w podniesionej pozycji minimalnie koliduje. |
|
|
|
|
|