[Margarita]

Warto mieć plandekę, na Waszą łódkę pewnie wystarczy taka za 20-30 zł, a może macie możliwość załatwić jakiś używany baner reklamowy - bardzo dobra planedka i jeszcze jakaś guma do przewleczenia przez oczka,lepsza niz linka, żeby ją przymocować - chyba dookoła łódki (ta guma, nie plandeka, bo ona tylko na kokpit?)
Na końcówki gumy sa takie specjalne haczyki, jak do plandek samochodowych, łatwo to zaczepiać haczyk za haczyk.
No, nie wiem, czy jasno to opisałam

P.S. I jeszcze niech ktoś wymyśli coś, żeby oczka nie porysowały łódki Może wydłubać oczka i zostawic sam materiał ...

[claxon]

W sierpniu udało się tylko raz wybrać na żagle. Wakacje to jednak u nas ze względu na brak dzieciaków martwy sezon, a w tym roku szczególnie. Różnie z tym bywa - zależy od ilości kasy na wyjazdy. Dzisiaj w końcu udało się zebrać czwórkę dzieciaków i pojechaliśmy popływać. Na początku trzeba było wylać wodę z łódki bo kilka dni deszczów zrobiły swoje. Pływali Wirginia i Mateusz, bo Paweł i Adam woleli kajaki. Wiatr słabiutki więc sternicy musieli wycisnąć z niego co się dało. Zwroty OK, pięknie oboje doszli do pomostu - na jajko.

[czoboki]

To dojście to chyba na wiosłach Chociaż łódka leciutka to może nie były potrzebne
Fajnie.

[claxon]

Moze tego nie widac, ale powiewalo na tyle, ze pagaje nie byly potrzebne.

[claxon]

Pomału zbliżamy się do końca sezonu. Na 24-25 października komandor klubu zarządził slipowanie łódek i ściąganie pomostów. Korzystając z dobrej pogody, wybrałem się w towarzystwie pięknych pań na popływanie. Szczerze mówiąc, szło im lepiej niż chłopakom. Mieliśmy nawet towarzystwo. Ale wracaliśmy na pagajach :(
Oto kilka fotek.

[claxon]

Witam
Odpakowaliśmy łódkę z plandeki, stan pozimowy OK. Przygotowujemy pomosty do zwodowania i jak dobrze pójdzie to za 2-3 tygodnie zaczniemy pływać :)
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich.

[hyzewicz]

Ale macie fajnie. U mnie w tym roku to jeszcze potrwa. Łódka mi się niechcący sprzedała.

[kemot]

[marekj]

[hyzewicz]

Będzie. Ale to już nie w tym temacie.
Claxon super że już rozpoczynacie pływanie. Zawsze sie ciesze na Wasze zdjęcia!

[claxon]

Witam
Przesyłam zdjęcia z naszego ostatniego pływania, było tego do tej pory w sumie około 20 godzin, pływało 14 dzieciaków.
Pozdrawiamy serdecznie :)

[żyszkoś]

Claxon, oddaj im wreszcie ster! I wygoń samych na wodę. Dadzą radę, wierz mi

[claxon]

Witam
Miło mi poinformować, że nowy sezon żeglarski został właśnie rozpoczęty!


Link do filmu

[Bodo]

Łał ... jak nówka szuka, nie śmigana ....

PS. widać, że pierwszy koleś przy sterze ma wyczucie łódki .... ile już pływa? ...

[claxon]

Śmigana - zobacz film.
A pierwszy koleś pływał drugi raz :)
Pozdrawiamy.

[claxon]

Kilka filmików z tegorocznego sezonu.

Pierwsze pływanie

Majowo

Pływamy

Ratujemy Frytkę

Szukamy wiatru

[claxon]

Częściej tak spędzaliśmy czas nad wodą.

[marekj]

Claxon - super!!! Widać że inwestycja w jacht była strzałem w 10!!! Frajda dla dzieciaków musi być ogromna

[claxon]

Przepraszam, że cały rok nie dawałem znaku życia. Jak co roku na wiosnę wyszykowaliśmy łódeczkę i na wodę. Planowałem w tym roku rozszerzyć akcję na pozostałe placówki opiekuńcze w Gliwicach. Udało się choć można było jeszcze bardziej, ale nie ode mnie to zależy. Była jedna duża impreza organizowana przez ŚYC w ich bazie nad jeziorem Dzierżno na około 50 dzieciaków. Po za tym tradycyjnie, wypady nad jezioro popływać Forumkiem, wytaplać się w wodzie itp.

Nie był to łatwy rok dla nas i dla naszych dzieciaków. Ruszył program restrukturyzacji pieczy zastępczej w Gliwicach. Większość dzieciaków przeszła do rodzin zastępczych, zawodowych - z czego oczywiście tylko się cieszyć. W domu od czerwca zostało nam 10 najstarszych i 5 wychowawców. Zmienił się też system dyżurów. W chwili obecnej jest tylko jeden wychowawca na dyżurze. Miałem więc problem z czasem, nie mam już tzw. godzin na dokumenty, które wykorzystywałem na wyjazdy z dzieciakami.

Ale jakoś szło. Jak zajrzycie na naszą stronę http://claxon.webd.pl/wordpres/ to wszytko przeczytacie, jest kronika ze wszystkich lat.

I teraz smutna wiadomość, w czasie gdy wiał orkan Ksawery, Forumek został dość mocno poobijany. Do tego topnia, że sąsiednie łódki większe i cięższe uszkodziły kadłub i poszedł na dno. Szkody są znaczne i zastanawiam się czy opłacalny jest jego remont. Zwłaszcza, że nie jestem też pewny mojej dalszej pracy w domu dziecka. 2 z 4 domów prawdopodobnie pójdą do likwidacji. A i obecna dyrekcja jakoś nie daje wsparcia i raczej nie czuje tematu. Czekamy wiosny z nadzieją, że może coś się ruszy.

Pozdrawiam wszystkich gorąca, życzę wszystkiego najlepszego w Nowy Roku!!!

[Szaman3]

Może lepiej zrobić zrzutkę na nową łódkę? Jeśli stary Forumek jest tak mocno zniszczony, to lepiej zainwestować czas i pieniądze w coś nowszego.
Hej forumowicze, co o tym sądzicie?