Pokrowiec na foka wciągany fałem |
Autor |
Wiadomość |
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-06-02, 09:43
|
|
|
Podobno da się pływać (i latać), na drzwiach od stodoły .... ..... ale do tego trzeba (podobno), umiejętności .... .... widziałem, jak chłopaki trenowali na Mx22 .... ale do tego potrzeba zwinności i siły.... że o zdrowiu i młodości nie wspomnę ...... ...... te "gadżety", pozwalają nam, stetryczałym żeglarzom, na jakie takie panowanie nad łódką .... a jak, dodatkowo, mogę sobie pozwolić na choćby minimalne kreowanie wykorzystania wiatru, .... to pełnia szczęścia ..... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
siga2
Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 245 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Hornówek
|
Wysłany: 2014-06-02, 10:06
|
|
|
Bodo napisał/a: | o zdrowiu i młodości nie wspomnę ...... ...... te "gadżety", pozwalają nam, stetryczałym żeglarzom... | I tu zaczyna się problem . Po co mi tyle linek jak w moim wieku zaczynam zapominać dlaczego biegnę na dziób jachtu ? Zastanawiam się nad mniejszym jachtem żeby odległość między rufą a dziobem pozwalała mi nie zapomnieć dlaczego wybieram się na dziób .Tu przechodzę do sedna -- Ilość linek jeszcze bardziej mi komplikuje obsługę jachtu ,bo tyle się tego plącze że potrzebna jest instrukcja obsługi ze względu na lekką sklerozę . Im coś prostsze tym lepsze . Marian ,żebyś wiedział że całkiem poważnie zastanawiałem się nad uproszczeniem linkologii na swojej łódce .Tak prawdę mówiąc w pływaniu rodzinno- turystycznym tyle linek nie pomaga a wprost przeszkadza . Szybkość jest elementem drugorzędnym ,a kreować wykorzstanie wiatru można bez tych urządzeń . Samohalsujący fok jest elementem bardzo prostym który likwiduje prawie do zera wszelkie nadmiary linek -- Szot jest jeden ,wózków nie przestawiasz , tak więc jest to idealny żagiel dla turysty |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-06-02, 10:28
|
|
|
siga2 napisał/a: | . ..... odległość między rufą a dziobem pozwalała mi nie zapomnieć dlaczego wybieram się na dziób .....
.... tyle linek nie pomaga a wprost przeszkadza . Szybkość jest elementem drugorzędnym ,a kreować wykorzstanie wiatru można bez tych urządzeń . ..... |
Dopóki zdrowie pozwala, ilość linek nie przyprawia mnie o ból głowy ..... ... poza tym, obsługa ich, prócz wspomnianego, przez Ciebie wrażenia na nowicjuszach, pozwala dodatkowo, wbrew opiniom nieżyczliwych, stwierdzać każdorazowo, że ja się, jeszcze nie starzeję .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
siga2
Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 245 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Hornówek
|
Wysłany: 2014-06-02, 10:58
|
|
|
Bodo ,tak z czystej życzliwej ciekawości odejmując szoty foka i grota oraz liny kotwiczne ile linek sprowadziłeś do kokpitu ? |
|
|
|
|
Marian.Kowalski
Dołączył: 10 Lut 2014 Posty: 244 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-02, 12:56
|
|
|
Janku, widziałeś mój okręt.
U mnie się nie da zapomnieć, po co się idzie na dziób. Tam się nie chodzi, bo nie ma po co.
Mimo, że ten dziób jest ze dwa metry z kokpitu. Ja ręką sięgam za maszt.
A podłączając się pod sprowadzenie linek do kokpitu, to poza przez Ciebie wymienionymi
szotami, mam: fał miecza, fał rolera, fał grota, fał foka (zapasowy, do zakładanego na stalówce sztormowego) i już...
PS
Szedłem przez Śniardwy 2 dni po Tobie, w poniedziałek, i zażartowałem sobie wciągając wszystko, co posiadam.
Grota-ok. 9.5m, foka sztormowego-ok. 4.5m, i zobaczywszy fajne warunki, genuę- ok. 6.5m.
Było hardcorowo... |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-06-02, 13:35
|
|
|
siga2 napisał/a: | Bodo ,tak z czystej życzliwej ciekawości odejmując szoty foka i grota oraz liny kotwiczne ile linek sprowadziłeś do kokpitu ? |
Miecza też nie liczę, bo mam wyciągarkę elektryczną .... to będzie 10 linek ..... ... a już myślę o trzech następnych .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
Marian Strzelecki
Dołączył: 21 Mar 2014 Posty: 175 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: D.C.
|
Wysłany: 2014-06-02, 16:03
|
|
|
W zamierzchłych czasach (budując regatowego Pip'a) wykonałem wszystkie linki wg. oryginalnych planów.
Potem połowy z nich nie użyłem, bo nie miałem na to (w regatach) czasu ani wiedzy: co to naprawdę daje
MJS |
_________________ W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.
Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą |
|
|
|
|
gzajac
Armator
Wiek: 44 Dołączył: 18 Lut 2014 Posty: 268 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-06-02, 16:27
|
|
|
Ale nam się temat wątku rozjechał Może by wydzielić dyskusję o linkach do osobnego wątku |
_________________ Pozdrawiam,
Grzesiek |
|
|
|
|
Marian Strzelecki
Dołączył: 21 Mar 2014 Posty: 175 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: D.C.
|
Wysłany: 2014-06-02, 16:51
|
|
|
...Bo ile można o jednym pokrowcu?
- Już chyba wszystko powiedziano.
MJS |
_________________ W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.
Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą |
|
|
|
|
Margarita
Dołączyła: 04 Lut 2014 Posty: 350 Otrzymał 27 piw(a) Skąd: Kraków/Piekna Góra
|
Wysłany: 2014-06-02, 22:01
|
|
|
No dobra, chłopaki, przeczytałam temat od a do z i - wyższość pokrowca występuje, ale stosowanie jego na co dzień to masakra jakaś
Te zmiany linek ,bloczków, przekładanie fałów, raz z lewej, raz prawej, pomiędzy wantami
Macie zdrowie i młodzi jesteście, to wam się chce (te fały przkładać) , tylko nie mówcie o tym głośno, bo jeszcze czarterobiorcy takiego zażądają |
_________________ http://www.netta-jachty.pl/ |
|
|
|
|
siga2
Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 245 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Hornówek
|
Wysłany: 2014-06-03, 09:40
|
|
|
Wracając do pokrowca , przewagi samego pokrowca to specjalnie nie widzę ,raczej kłopot z naciąganiem i ściąganiem które zawsze zajmuje pare minut .Fok z lekką UV-ką ,dobrze uszyty nie ma tych wad które występują przy "blaszanych " UV standardowo przyszywanych do foków . Jego wytrzymałośc jest trochę krótsza np. 7 lat ,ale to wydaje mi się nie ma aż takiego znaczenia , za to dopływam do pomostu zwijam żagiel i idę do domu . |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-06-03, 09:44
|
|
|
Wynika z tego, że nie czerpiesz przyjemności z tego, że można przy łódce jeszcze coś zrobić .... .... jeszcze trochę ją dopieścić .... .... jak bym mógł, to bym ją pierzyną przykrywał ..... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
robarek
Wiek: 72 Dołączył: 03 Kwi 2014 Posty: 637 Otrzymał 37 piw(a) Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2014-06-03, 11:47
|
|
|
Kordła (jak mawiała moja córka) nie lepsza |
_________________ Pozdrawiam
Robert |
Ostatnio zmieniony przez robarek 2014-06-03, 11:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-03, 12:58
|
|
|
siga2 napisał/a: | ... za to dopływam do pomostu zwijam żagiel i idę do domu . |
Z łezką w oku wspominam swój poprzedni jacht, doplywałem do pomostu, rolowałem obydwa żagle i z piwkiem w ręku obserwowałem pracę kolegów przy klarowaniu łódek Podciaganie topenanty i linek lazyjacka, ukladanie grota, zapinanie suwaka i niekiedy wyciąganie pokrowca na foka |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-06-03, 13:38
|
|
|
Ja, to dopiero się popłaczę, jak mi tego zabraknie ..... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2014 Posty: 1162 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-03, 14:03
|
|
|
Artur 66 napisał/a: | siga2 napisał/a: | ... za to dopływam do pomostu zwijam żagiel i idę do domu . |
Z łezką w oku wspominam swój poprzedni jacht, doplywałem do pomostu, rolowałem obydwa żagle i z piwkiem w ręku obserwowałem pracę kolegów przy klarowaniu łódek Podciaganie topenanty i linek lazyjacka, ukladanie grota, zapinanie suwaka i niekiedy wyciąganie pokrowca na foka |
Hihihi |
|
|
|
|
Tynia
Wiek: 51 Dołączyła: 29 Sty 2014 Posty: 473 Otrzymał 54 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-03, 19:59
|
|
|
Bodo napisał/a: | .... jeszcze trochę ją dopieścić .... .... jak bym mógł, to bym ją pierzyną przykrywał ..... |
po tym "dopieścić" normalnie tak mi się zlało... |
Ostatnio zmieniony przez Tynia 2014-06-03, 19:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-06-03, 22:00
|
|
|
W miłości, takie słowa i czyny, są wybaczalne ...... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2014-06-04, 15:23
|
|
|
siga2 napisał/a: | Następną łódkę zrobię z UV-ką na foku a grot będzie pełnolistwowy bez regulacji . Jedyne odstępstwo od linkologii to dwa refy obsługiwane z kokpitu . |
Brawo Janku! To oznacza zmianę planów... Ostatnio mówiłeś, że następna łódka, to nawet masztu nie będzia miała... |
|
|
|
|
NePolyak
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 1329 Otrzymał 77 piw(a) Skąd: RU-PL
|
Wysłany: 2014-06-04, 16:16
|
|
|
mmaacc napisał/a: | Ostatnio mówiłeś, że następna łódka, | Maćku, Tobie wszystko sie popindoliło... Janek mówił, że następną łódką będzie raczej łódka pokroju MX22, a ostatnią będzie coś bez masztu |
|
|
|
|
|