Mocowanie miecza - Antila 24 |
Autor |
Wiadomość |
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-09-23, 13:13 Mocowanie miecza - Antila 24
|
|
|
Ostatnio wymieniłem fał miecza w swoim jachcie.
Po zdemontowaniu stolika okazało się, że skrzynia jest na tyle szeroka i bez problemu można dokonać tej operacji od góry. Dodatkowo do miecza przymocowane mam dwa kątowniki z gumą, które opierają się o dół skrzyni w jego najniższym położeniu. Końcówka falu przywiązania jest do bolca w mieczu, pod rolkami.
Cała operacja trwała kilkanaście minut z czego większość to odkręcanie i przykręcanie wkrętów mocowania stolika i zaślepki skrzyni |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): NePolyak |
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-09-23, 13:39
|
|
|
Bardzo dobrze przemyślana konstrukcja miecza i jego zamocowania.... jeszcze nie spotkałem się z podobną .... zalety, to gumowe zderzaki, które amortyzują uderzanie miecza o skrzynkę oraz system podnoszenia, gdzie bloczki i liny, nie są na stałe zamoczone w wodzie... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-09-23, 13:58
|
|
|
No ładnie to zrobione. Widać też gumowy fartuch w wycięciu dna.
Niestety w moim wypadku garaż budujący jacht nie zachował szerokości skrzyni skutkiem czego na dole jest luz jak zbój i miecz się tłucze, a u góry robi się ciasno. Jedynym sposobem uspokojenia miecza wydaje się wklejenie jakiś dystansów do skrzyni i takie fartuchy. |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-09-23, 14:24
|
|
|
Marek, niestety nie ma fartuchów ,nie wyraźna fotka. |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-09-23, 14:33
|
|
|
Faktycznie. Na ostatnim zdjęciu mi się wydawało że je widzę, ale przedostatnie już rozwiało wątpliwości. Patent w sumie taki jak u mnie. Jedyna różnica to szerokość skrzyni - ja mam tak wąską u góry że nie ma opcji wsadzić rękę żeby wymienić fał. Trzeba miecz wypuścić dołem. Na szczęście w tym co buduję nie ma jakiś takich wynalazków jak miecz |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-09-23, 16:03
|
|
|
Fartuchów w skrzynce nie ma, ale są półki na których opierają się zderzaki gumowe ... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-09-23, 16:22
|
|
|
Zderzaków - jak wspomniałem - nie jestem w stanie zamontować, bo skrzynia u góry jest niewiele szersza od miecza. Blokowanie miecza przed nadmiernym opadnięciem jest u mnie zrealizowane inaczej. Przednia część miecza która przy opuszczaniu idzie do góry, opera się w pewnym momencie o sworzeń. |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
siga2
Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 245 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Hornówek
|
Wysłany: 2014-09-24, 09:11
|
|
|
W Antilach 24 i 26 otwór skrzyni w stosunku do miecza jest za szeroki . Ja miałem przerobiony system opdnoszenia miecza .Rolki były na końcówce spływu ,zamoczone w wodzie . Nie ma to większego wpływu na na jakość żeglowania tak dużego jachtu ,za to zmieniony system pozwala na podnoszenie 110 kilogramowego miecza jedną ręką ze względu na przesynięcie całego systemu do tyłu . |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-09-24, 10:09
|
|
|
siga2 napisał/a: | W Antilach 24 i 26 otwór skrzyni w stosunku do miecza jest za szeroki . ..... |
Chodzi o to, że to wada? .... imho, to zaleta, która pozwala na zastosowanie gumowych poduszek, amortyzujących miecz do dołu i na boki ... półki na których leżą poduszki, gdy miecz jest opuszczony, też można wykorzystać do wykonania zaślepienia otworu skrzyni mieczowej ... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
Ostatnio zmieniony przez Bodo 2014-09-24, 10:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
siga2
Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 245 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Hornówek
|
Wysłany: 2014-09-24, 10:31
|
|
|
Jest szkoła falenicka i otwocka -- Dla mnie zawsze za szeroka skrzynia w stosunku do szerokości miecza będzie wadą . Pózniejsze pomniejszanie otworu zawsze będzie tworem sztucznym . Im mniejsza różnica w szerokościach ,tym lepiej dla nautyki i komfortu pływania . Zaślepianie skrzyni jest niepotrzebne nikomu poza tymi którzy chcą się ścigać. Żeby to działało w sposób sensowny to co pewien czas w trakcie sezonu trzeba sprawdzić i ewentualnie poprawić ,a to jest możliwe gdy wyslipujemy łódkę .Ile razy w sezonie slipujesz łódkę będąc na WJM ? . Im mniejsza szerokość skrzyni tym mniej zaślepiania i co za tym idzie lepsza nautyka . Dobre spasowanie dwóch elementów / skrzynia miecz / powinno wyjść z "fabryki " ,a wcześniej z deski projektanta . |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2014-09-24, 11:53
|
|
|
A czy ta półka w Antili, nie ma dwojakiego zadania? .... tzn, zmniejszenie szerokości dziury na miecz, a od góry pozwala na swobodny dostęp do jego mechanizmów? ...
Jeżeli, ktoś chce, mimo to ulepszyć swoją łódkę, np, poprzez zasłonięcie tej szpary, to w Antili może to wykonać z wykorzystaniem tej półki (imho) ..... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
siga2
Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 245 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Hornówek
|
Wysłany: 2014-09-24, 14:48
|
|
|
O ile pamiętam półki są na fragmencie skrzyni / możliwość wyjęcia miecza dołem / i nie są na równi z dnem tylko są powyżej wody . Skrzynia jest generalnie szeroka ,miecz chodzi na boki i trochę wali . Półki nie nadają się do montażu warg dakronowych czy gumowych . Wargi należy mocować na zewnątrz kadłuba ,a nie w skrzyni , wtedy będzie spełnione ich zadanie tzn .woda nie będzie się kotłowała w skrzyni mieczowej wytwarzając duże opory . Samo rozwiązanie mocowania miecza w Antilach jest świetne i bardzo proste . Łatwa wymiana fału na wodzie bez slipowania jachtu jest ok. U mnie było to zrobione zupełnie inaczej ,ale to był mój pomysł i małó kto chciałby się na coś takiego zdecydować ,bojąc się min . o to że bloki miecza pracują cały czas w wodzie . |
|
|
|
|
Michal
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 373 Otrzymał 54 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-10-04, 11:05
|
|
|
W Sasankach, Tesach, Corvetach, Lagunach, Janmorach20, 22 i w wielu innych zastosowano sprawdzone rozwiązanie z wąsami miecza. Dobrze wykonane zapewnia wieloletnią bezawaryjną pracę. W A22 i A24 niestety projektant Chciał lepiej i zmienił. Opisana półka uniemożliwia wyjęcie miecza od dołu, zbijaki gumowe wymagają częstej kontroli stanu.
W Antilach 24 były stosowane miecze profilowane a później płytowe, więc istnieją różnej szerokości skrzynki. |
_________________ Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
Ostatnio zmieniony przez Michal 2014-10-04, 11:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
|
hyzewicz
Wiek: 57 Dołączyła: 08 Lut 2014 Posty: 254 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa/Wieden
|
Wysłany: 2014-10-12, 23:05
|
|
|
Ciesze sie Artur ze wymiana fału miecza trwala tak któtko. W mojej Corveette 650 byl to horror. Ale horrorem bylo zdjecie stolika. Po tem to juz wszystko poszlo gladko. Ale stolik po odkręceniu trzeba bylo łomem odrywac od skrzynki. To samo z zaslepką. Wyrąbalismy kawalek stolika pod pilersem zeby wyjąc spod niego blat stolu i dostac siw do skrzynki. Pozniej znowu zalozyc ten stól bylo ciezko. Mimo polozonego masztu nie szlo wsadzic stolu pod pilers. Uwazam ze projektanci albo wykonawcy powinni sie zastanowic, jak to polepszyc. To byl horror. |
Ostatnio zmieniony przez hyzewicz 2014-10-12, 23:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Michal
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 373 Otrzymał 54 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-10-13, 19:53
|
|
|
Stawianie pilersu na stole to niestety częsty błąd. Stół powinien być dzielony i leżeć na podstawce pilersu. Problem dodatkowy to woda spływające z cęgów pilersem, trudniej jej trafić do skrzyni a uszczelnić się nie da. Okolice pilersu potem mają ślady nadgnicia. |
_________________ Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał |
|
|
|
|
hyzewicz
Wiek: 57 Dołączyła: 08 Lut 2014 Posty: 254 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa/Wieden
|
Wysłany: 2014-10-13, 22:01
|
|
|
U mnie chyba wlasnie tamtedy dostala sie na wiosne woda, bo lodla lezala krzywo na przyczepie i woda chyba musiala wyciekac bokiem i splynela na podloge na jedna strone i tam drewno zaciagnelo mi wode. Przy okazji wkleje moze pare zdjec jak to u mnie wygladalo. |
|
|
|
|
albertoo
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 4 Skąd: białystok
|
Wysłany: 2015-03-15, 18:37
|
|
|
Witam wszystkich a czy ktos może wyciągał miecz z Antili 24 ? |
|
|
|
|
Michal
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 373 Otrzymał 54 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-03-15, 19:20
|
|
|
Miecz w Antili 24 i 22 wyjmuje się od góry. Trzeba zdjąć stolik, odkleić nakładkę skrzyni i pilers też przeszkadza. Miecz zamocowany jest do "wąsów" więc wyjmujemy komplet. Wąsy są przykręcone albo śrubą na wylot skrzyni w poprzek skrzynki \pod pilersem\. Starsze wersje miały śruby mocujące na skrzyni od dziobu. Wstawiałem też do Antil 24 miecze od Laguny i wtedy wyjmujemy od spodu jachtu. |
_________________ Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał |
|
|
|
|
albertoo
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 4 Skąd: białystok
|
Wysłany: 2015-03-15, 19:35
|
|
|
No własnie jest jedna przelotowa sruba pod pilersem i szukam wzrokiem drugiej niżej ale nie widze ,czyli jak odkrece ta przelotowa to wszystko wyjdzie ? |
|
|
|
|
Michal
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 373 Otrzymał 54 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-03-15, 19:49
|
|
|
Na samym początku Artur66 zamieścił zdjęcia miecza A24, co mam jeszcze dodać?
Miecz sam nie wyjdzie po odkręceniu śruby, trzeba ciągnąć. |
_________________ Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał |
|
|
|
|
|