forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Maxus 26
Autor Wiadomość
siga2 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 245
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-11-24, 22:23   

Po za kaczym dziobem, jeszcze coś się uzbiera :->
Po pierwszym pływaniu mam swoje spostrzeżenia . Siadłem do steru jako pierwszy sternik . Chciałem sprawdzić jacht pod kątem trzech elementów -- Ergonomii , bezpieczeństwa i łatwości prowadzenia jachtu . Za sterem siedziałem kilkanaście minut wiatr od 2 do 5 - wg. mnie najmocniejsze szkwały dochodziły do 6 /ocena subiektywna /. Interesowało mnie tylko jak można turystycznie pływać MX 26 . Z wyposażenia "silnikowego" - fok nie był zachwycający
1. Na wystawie w Łodzi miałem zastrzeżenie co do wejścia na kabinę do obsługi masztu i bomu / wejście z półburty na wysokości want / -Stwierdzam że jest dobre i bezpieczne w każdej sytuacji . Dalej od masztu ,na krawędzi kabiny potrzebny jest niewysoki handreling .
2. Przejście od dziobu pomiędzy wantami stabilizującymi a masztem jest możliwe ,aczkolwiek w grubym zimowym ubraniu i kamizelce zawadza się o wanty stabilizujące-- Generalnie jest przyzwoicie .
3. Poruszanie się po półburtach -- Bardzo dobre.
4. Kaczy dziób i przejście zza sztagu-- bardzo dobre - Zmienialiśmy się załogami na wodzie i przechodziliśmy od dziobu-- Szeroka ,bezpieczna platforma
5. Miejsce pracy sternika -- Szyte na moją miarę --dla mnie na 6 .
6. Miejsce w kokpicie-- Bardzo wygodnie na burcie /w grubych ubraniach zimowych / balastują 3 osoby . 4 osoby ciasno ,ale jest akceptowalne .
-------
Bezpieczeństwo i łatwość sterowania -- Wyczyniałem za sterem różne historie patrząc jednocześnie co się dzieje z jachtem i jak reaguje/ zdaje się że na filmiku ten marny sternik to Siga / . Zależało mi min. na tym żeby sprawdzić czy jacht '' da sobie zrobić krzywdę" . Przy wybranych żaglach jacht przy silnym szkwale zaczyna ostrzyć ,w pewnym momencie bez ingerencji sternika odzyskuje się nad nim pełną kontrolę . Łódka daje czas na reakcję nawet mocno gapiowatemu sternikowi . Reakcje jachtu są spokojne i przewidywalne ,mimo że łódka była pusta . Porównując do Maxusa 28 jest bardziej " gibliwa" i reaguje szybciej na szkwały,ale jednocześnie szybciej przyspiesza / odczucia subiektywne /. Zwroty wychodzą znacznie łatwiej niż na standardowym MX 28 czyli jest bardzo dobrze . Jacht kurs trzyma stabilnie .Przy słabszym wietrze i puszczonym rumplu ,łódka utrzymuje kurs na wprost ,przy silniejszym wietrze zaczyna ostrzyć .Łódka koniecznie wymaga trymu wzdłużnego i na to przy zabudowie turystycznej z akumulatorami ,zbiornikami na wodę ,paliwem ,butlami gazowymi, ogrzewaniem trzeba koniecznie zwrócić uwagę . Maciek mierzył w którymś momencie szybkość maksymalną -- 7,4 Węzła . Trudno mi jest ocenić kiedy należy założyć pierwszy ref przy turystycznym spokojnym pływaniu ,ponieważ łódka była bez wyposażenia ,ale wydaje mi się że do 4 B włącznie nie ma problemu z pływaniem na pełnych żaglach .
---
Na wodzie MX 26 wygląda dużo lepiej niż na wystawie ,szczególnie rufa która ze względu na swoją kanciastość budziła moje mieszane uczucia . Patrząc od rufy łódka ma " sznyt" sportowy .
Opisane wrażenia są subiektywne . Dobry jacht ,warty zainteresowania . Jest trochę drobnych elementów do poprawienia , łódka ma niezły potencjał.
ps. Kocham swojego Maxusa 28 miłością bezwzględną-- Jest the best !!
 Autor postu otrzymał 2 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 2 piw(a):
czoboki, Tynia
siga2 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 245
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-11-24, 22:40   

Pewnie parę osób zapyta jak się ma MX 26 do Phobosa 25 . Kabina w mesie jest wygodniejsza w Phobosie. Łazienka jest lepsza w Phobosie. Praca nakabinie przy bomie chyba lepsza jest w Phobosie. Kokpit i praca sternika jest lepsza w Maxusie. Na burcie i w kokpicie załoga ma lepiej w Maxusie.Prowadzi się lepiej Maxusa /nie wpowiadam się o szybkości/ . Sterowa ie jest znacznie stabilniejsze a łódka jest bardzo przewidywalna na silnym wietrze. Przy kuchni wygodniej jest w Maxusie , Schodnia zdecydowanielepsza jest w Maxusie. Maxus jest mocno podatny na trym wzdłùżny -Turystycznie gorzej, regatowo ;-) lepiej .Najlepiej porównają te dwa jachty armatorzy . W sezonie 2015 Pierwszym właścicielem Maxusa 26 na Sailforum będzie Nokin , a jak go znam jego oceny będą obiektywne . Jakbym miał wybrać Phobosa 25 lub Maxusa26 to wybrałbym .....Maxusa 28 :-D
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
czoboki
czoboki 

Wiek: 56
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 176
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-24, 22:57   

siga2 napisał/a:
Jakbym miał wybrać Phobosa 25 lub Maxusa26 to wybrałbym .....Maxusa 28

I to jest najlepsze podsumowanie testów ;-)

Fajnie, dzięki za informacje :-) :beer:
Pewnie kiedyś w końcu cos kupię, ale do tego czasu o obecnych Maxusach, Phobosach i innych to już nikt nie będzie pamiętał :-) Tak czy inaczej trzeba być mniej więcej na bieżąco ;-)
_________________
Pozdrawiam
Marek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-11-25, 11:41   

siga2 napisał/a:
Kocham swojego Maxusa 28 miłością bezwzględną-- Jest the best !!

siga2 napisał/a:
Jakbym miał wybrać Phobosa 25 lub Maxusa26 to wybrałbym .....Maxusa 28

Mam te same uczucia, ale obiekt jest inny .... :-D ... i bardzo dobrze, bo bylibyśmy wrogami, gdybyśmy kochali tę samą łódkę .... :mrgreen:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mmaacc 

Wiek: 54
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 733
Otrzymał 46 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2014-11-25, 11:54   

Hmmm. Wygląda na to, że ja też jestem homojachtualistą... :mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marian Strzelecki 


Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 175
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: D.C.
Wysłany: 2014-11-30, 19:13   

Wrócę na chwile do dzioba (dziobu?)
Ciekaw jestem kiedy zaczną kształtować się kliprowe dzioby:
skoro wszystkie jachty* mają już z przodu bukszpryty (zwane kaczymi dziobami). ;-)
Przecież w regatowych jest to zapis pomiarowy: mamy pionowy dziób, żeby wydłużyć linie wodną, a dopuszczamy to coś żeby było miejsce dla rolerów (nie po to żeby wychodzić na keję).
W turystycznych tą samą funkcję wychodzenia pełniły kiedyś pochyłe dzioby: patrz choćby pychówki.
Dziś wraca "kaczy bukszpryt" jako dodatek do jachtów turystycznych z regatowymi dziobami.
To samo dotyczy załamania obła na rufie... powstało jako wynik badań modelowych jachtów płynących w ślizgu (z ograniczoną przepisami szerokością).

MJS
_________________
W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.

Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
plitkin 

Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 97
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: www
Wysłany: 2014-12-01, 09:10   

Totalnie sie mylisz co do formul pomiarowych i funkcji kaczegod dziobu. Wrecz smiem dodatkowo twierdzic, ze Twoje spostrzezenia sa sprzeczne z praktyka.
Co do kantow - rowniez, choc tu przynajmniej tylko czesciowo sie mylisz.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
plitkin 

Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 97
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: www
Wysłany: 2014-12-01, 11:49   

Wyjaśniam (z kompa, bo pisałem z tableta i nie chciałem płodzić długich wywodów):
kaczy dziób jest stworzony właśnie po to by schodzić wygodniej i bezpieczniej na ląd. Każda znana mi formuła pomiarowa uwzględnia kaczy dziób w przypadku stosowania go do stawiania żagli, przy czym jeżeli mówimy o stawianiu np. żagli przednich, to niektóre formuły wliczają go do długości kadłuba. Jeżeli żagli dodatkowych, to z reguły nie ma znaczenia czy to buszpryt czy kaczy dziób: ważna jest długość, a ta w przypadku kaczego dziobu nigdy optymalna nie jest. Tak więc kaczy dziób jest wynalazkiem typowo turystycznym, zwłaszcza w Polsce na Mazurach, gdzie żagli dodatkowych jest jak na lekarstwo, a rolery żagli przednich do kaczego dziobu nie są mocowane.
W regatowej łódce dużo lepiej jest zastosować normalny wysuwany genakerbom. Nie dość, że długość dobierzesz odpowiednio, to i obsluga nieporównywalnie lepsza, a i w regatach nie jest to ani zbędna masa, ani przeszkoda na dziobie.
Co do pochyłych dziobów - też się nie zgadzam. Spróbuj wejść na jacht z rolerem i sztywnym sztagiem z dużym nawisem dziobowym mając kaczy dziób i bez takowego. Wątpliwości odpadną same.


Co do kantów: są one zwyczajnie modne i bardzo często nic nie mają ze ślizgiem. Wzmacniają kadłub, są "trendi", pozwalają na lepsze zagospodarowanie przestrzeni. Zauważ, że w jachtach turystycznych, w których są obecnie stosowane, nie ma mowy ani o ślizgu, ani o ograniczeniu szerokości (chyba że mówimy o mniejszych jachtach w gabarycie drogowym). Wiele ślizgowych jachtów nie ma kantów. Wiele jachtów z kantami ma je tak wysoko, że nie mają szans wejść w wodę w normalnej żegludze. Nie szukałbym więc w kancie cech ślizgowych.
Ostatnio zmieniony przez plitkin 2014-12-01, 11:52, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marian Strzelecki 


Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 175
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: D.C.
Wysłany: 2014-12-01, 14:48   

Miło mi, że się ładnie nie zgadzasz; ja także; z prawie każdą Twoją tezą.
Zgadzam się, z tezą o turystycznych mazurskich, i o genakerbomach.
Kanty natomiast wiem kiedy i jak powstawały, i przypuszczam, że moda przyszła właśnie od nich (od IMOCA).
Tam było (jak pisałem wyżej)
A moda jest wtórna i nielogiczna przy kadłubach laminatowych.
Laminaty "lubią" obłości właśnie dla tego, że nie trzeba wtedy usztywnień.
Więc projektowanie dużych płaskich powierzchni i usztywnianie ich kantami mija się z sensem technologicznym.
Także od IMOCA przyszła moda na kacze dzioby.
A, że u nas znalazły prostsze i sensowniejsze zastosowanie, to co innego.
My stworzyliśmy koromysła i do nich te ławeczki się doskonale sprawdziły.
Ciekawe dlaczego nie w połowie wysokości dziobu, gdzie były by logiczniejsze.
Ciekawe też dlaczego nie projektujemy niższych kadłubów jachtów z większymi nadbudówkami, a tylko wysokie pudła z "gwizdkiem" na pokładzie, gdzie nie ma się za co wygodnie złapać przy manewrach.

MJS

ps
Mówiąc o rolerach sztywnych sztagach i tych ułatwieniach we wchodzeniu - dlaczego nie bierzesz pod uwagę, dziobu wolnego od sztagów na tej samej długości co było by z kaczym i linami przesuniętymi do tyłu?
Porównujesz rozwiązania nie wyrównując szans.
_________________
W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.

Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marian.Kowalski 


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 244
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-01, 19:46   

Mnie tam gienia na rolerze na miękkim sztagu zamocowana na kaczym dziobie w niczym nie przeszkadza. Dodatkowo punkt mocowania daje się przesuwać.

O tak...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
plitkin 

Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 97
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: www
Wysłany: 2014-12-01, 22:59   

Marian Strzelecki napisał/a:

Mówiąc o rolerach sztywnych sztagach i tych ułatwieniach we wchodzeniu - dlaczego nie bierzesz pod uwagę, dziobu wolnego od sztagów na tej samej długości co było by z kaczym i linami przesuniętymi do tyłu?
Porównujesz rozwiązania nie wyrównując szans.


Poniewaz zmniejsza to kat sztagu, a wiec trojkat przedni. A wiec zwieksza sily na sztagu. Poza tym dziob i tak zostaje waski, a kaczy dziob jest szeroki. A tak w ogole, to nie bardzo rozumiem o czym jest ta polemikA? Kaczy dziob jest zly? W Mx 26 jak i kazdym innym Maxusie mozna go zwyczajnie nie zamawiac. To element DODATKOWY.

Uwazam, ze wygodny kaczy dziob jest na Botaku.

Aha: wysokie burty i niskie nadbudowki to przede wszystkim wygoda w srodku plus estetyka. No i lepsza widocznosc z kokpitu (posrednio). Wszechobecna wysokosc stania jest w tym kluczowa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
siga2 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 245
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-12-02, 08:57   

Marian Strzelecki napisał/a:
Wrócę na chwile do dzioba (dziobu?)
Ciekaw jestem kiedy zaczną kształtować się kliprowe dzioby:
skoro wszystkie jachty* mają już z przodu bukszpryty (zwane kaczymi dziobami). ;-)
. Trochę będę się powtarzał po Plitkinie ,ale Wiktor ma na jachty głównie spojrzenie regatowe a ja tylko i wyłącznie turystyczne ,przy czym generalnie mimo że różnimy się tak bardzo w sprawach regatowego czy turystycznego żeglowania w sprawie kaczego dziobu nie różnimy się chyba w ogóle Zapewne nigdy nie wrócą kliprowe dzioby ze względów czysto użytkowych . Tak samo nie ma to sensu jak budowanie w dzisiejszych czasach pałacu z wieżami .Żyjemy w czasach gdzie zdajemy sobie sprawę z użytkowości i ergonomii . Przesuwanie na kaczy dziób sztagu z rolerem pozbawia go tego po co został zamontowany -- Wygodnego wejścia i zejścia z jachtu . Kaczy dziób każdy może sobie zamontować na takiej wysokości na jakiej mu pasuje . Dla mnie ładnie i wygodnie jest wtedy gdy kaczy dziób stanowi linię przedłużającą pokład . Jeżeli ktoś nie chce to po prostu nie montuje platformy i pływa bez niej ciesząc się z tego że łódka /wg .niego / wygląda ładniej ,choć wejście na jacht będzie wyczynem sportowca ;-) Jeden z najwygodniejszych k d ma Botak ,lekko mu zazdroszczę tego rozwiązania :oops: . Wracając do MX 26-- Kaczy dziób na tej łódce jest bardzo dobry i cieszę się że konstruktor od razu przewidział kilka rozwiązań i że nie trzeba samemu próbować poprawiać rozwiązań podstawowych- Można mieć ta łódkę z kaczym plastikowym ,metalowym lub bez -- Co kto lubi .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marian Strzelecki 


Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 175
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: D.C.
Wysłany: 2014-12-02, 19:16   

A nie prościej byłoby tak? ;-) fotka.
Nie przekonują mnie argumenty wygody: bo przy pochyłym dziobie i przesuniętych do tyłu sztagach, i koszach; ergonomia jest taka sama jak z kaczym.


Pomijam pojęcia: ładne czy brzydkie, bo to jest kwestia przyzwyczajeń i gustów.
_________________
W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.

Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
plitkin 

Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 97
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: www
Wysłany: 2014-12-02, 21:42   

A po co przesuwać sztagi? Gdzie dasz komorę kotwiczną?
W czym konkretnie leży problem kaczego dziobu?
Do wymienionych zalet dodam odstawienie jachtu na większą i bezpieczniejszą odległość od lądu.

Ta wanienka na obrazku z wieszakiem do suszenia ciuchów jest całkiem sympatyczna. Tylko pranie w jeziorze jest nieekologiczne :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marian Strzelecki 


Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 175
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: D.C.
Wysłany: 2014-12-02, 22:11   

Nie ma problemu kaczego dziobu jest problem bezwładności myślowej i dyktatury mody.
MJS]

ps

Widzę, że nie znasz innych typów ożaglowań niż jedynie słuszne mrconi Opss... bermudzkie, :mrgreen:
i jedynie słusznych komór kotwicznych za sztagiem,
a lądu z bliska się boisz.

Zaraz zadasz mi pytanie:
a w ogóle to o sso chodzi? :roll:
_________________
W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.

Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą
Ostatnio zmieniony przez Marian Strzelecki 2014-12-02, 22:12, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
siga2 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 245
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-12-03, 07:58   

Marian Strzelecki napisał/a:
A nie prościej byłoby tak? ;-) fotka.
Nie przekonują mnie argumenty wygody: bo przy pochyłym dziobie i przesuniętych do tyłu sztagach, i koszach; ergonomia jest taka sama jak z kaczym.
--
Mój ojciec całe życie mówił że najlepsze radio to jest to które zbudował na kryształkach ,choć sam gdy to mówił używał nowoczesnego sprzętu grającego / Tata na szczęście mówił to wszystko żartem i miał zdrowe podejście do nowoczesnych projektów i technologii .
1. Temat proponuję przesunąć z MX 26 do np. Wizja kaczego dziobu a'la Marian Strzelecki ;-) .
2. Trudno mi się spierać z kimś kto został w połowie 20 wieku i nie bierze pod uwagę np. takich elementów ergonomii jak wygoda wnętrza ? Nie ma w ogóle porównania pomiędzy tym jak wygodna i ergonomiczna jest koja dziobowa w jachcie nowoczesnym z prostym dziobem ,a jak kompletnie nie do użytku /przy tej samej długości całkowitej jachtu/ jest ta sama dziobówka . Na zewnątrz żadne przesuwanie koszy , sztagów nie pomoże w poprawie ergonomii w stosunku do obecnie projektowanych rozwiązań .
3. Technologia i nowoczesne rozwiązania w każdej dziedzinie pcha świat do przodu. Nie wrócą czasy kliprów ,tak samo jak VW Garbus nie będzie już najlepszym samochodem świata ,a domy nie będą opalane drewnem tylko dlatego że drewno ładnie pachnie . Mimo to lubię popatrzeć na piękne klipry na obrazach ,zachwycam się starym odrestaurowanym Garbusem a w kominku wieczorem czasami palę drewnem .
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
michal55
siga2 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 245
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-12-03, 08:00   

Marian Strzelecki napisał/a:
Nie ma problemu kaczego dziobu jest problem bezwładności myślowej
-- Ładnie to ująłeś .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Colonel 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 353
Otrzymał 32 piw(a)
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2014-12-03, 08:03   

Czasy kliprów nie wrócą, dzioby kliprowe z jakiegos powodu mogłyby wrócić.
Ale: dziób kliprowy na małym jachcie - do kilkunastu, może 20 metrów dlugości, jest niefunkcjonalny, a przedewszystkim brzydki.
Wyjątkowo rzadko zdarzały sie jachty z dziobem kliprowym, które były zgrabne i zawsze były to jachty o ksztaltach i proporcjach całkowicie niezgodnych z tendencjami współczesności, czyli nie laminatową seryjną produkcją dla masowego klienta.
_________________
Colonel
www.armator-i-skipper.pl
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
siga2
siga2 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 245
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-12-03, 10:05   

Colonelu-- Trudno się z Toba nie zgodzić, proponuję może jakieś dobre piwo? ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marian Strzelecki 


Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 175
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: D.C.
Wysłany: 2014-12-03, 16:51   

Cytat:
. Trudno mi się spierać z kimś kto został w połowie 20 wieku i nie bierze pod uwagę np. takich elementów ergonomii jak wygoda wnętrza


Ciekawa myśl przyświeca Twej wypowiedzi :roll: - tylko nie wiem jaka... :mrgreen: i czy w ogóle,
a tym bardziej po co :?:
_________________
W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.

Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą
Ostatnio zmieniony przez Marian Strzelecki 2014-12-03, 17:03, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group