forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Naprawiamy silniki
Autor Wiadomość
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-01-19, 18:37   

A poniżej krótka fotorelacja ;-) ten gaźnik podobno jest bardzo popularny, bo występuje i w marinerach, mercury , tohatsu ..
Może komuś się przyda widzieć jakie to proste ;-)

1. W silniku :



2. Po demontażu :



3. Po rozłożeniu na części i po czyszczeniu :



4. Spowrotem złożony do kupy :




No i test silnika :mrgreen:

http://youtu.be/FogL0yfYD9E
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Ostatnio zmieniony przez Emill`76 2015-01-19, 18:44, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Bodo
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2015-01-19, 19:00   

jak go włożyłeś już do połowy do śmietnika , to i nie dziwne ,że się przestraszył i przestał symulować :mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-01-19, 19:06   

kemot napisał/a:
jak go włożyłeś już do połowy do śmietnika , to i nie dziwne ,że się przestraszył i przestał symulować :mrgreen:


:mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-02-09, 08:46   

Po ogarnięciu gaźnika, zabrałem się za sprawdzenie wirnika pompki wody. Demontaż okazał się o wiele prostszy niż mi się to wydawało ;-) Wirnik ogólnie nie był mocno zużyty .. praktycznie tylko jedna łopatka była trochę rozcięta. Miseczka w której pracował niczym nówka sztuka, bez jakichkolwiek rys. Wirnik dla świętego spokoju założę oczywiście nowy ... i tu pojawia się pytanie . Gdzie go kupić ? Czy macie jakieś sprawdzone miejsca ? Ponoć jest trochę na rynku słabej jakości podróbek .. których wolałbym uniknąć :-/
Wirnik montuje się w miseczce na sucho , czy lepiej przesmarować ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2015-02-09, 09:02   

Kupić w firmowym sklepie i przesmarować delikatnie przed montażem.
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2015-02-09, 09:27   

Np. Wał Miedzeszyński 377 03-980 Warszawa
22 616 38 25
Yacht Klub Polski Warszawa
_________________
Pozdrawiam
Robert
Ostatnio zmieniony przez robarek 2015-02-09, 09:29, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
don alonso 

Wiek: 75
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 84
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: Górny Ślask
Wysłany: 2015-02-12, 11:32   

Wirnik pompy wody chłodzącej powinno wymieniać się raz na sezon lub co 200 godzin pracy silnika. Nie koniecznie trzeba kupować oryginał. Są zamienniki. Ważne jast aby wymienić razem z wirnikiem uszczelkę pokrywy pompy a krawędzie przed założenie lekko nasmarować. Smar zazwyczaj jest w zestawie.
Bogaty wybów wirników oferuje sklep internetowy www.bakista.pl .
Ja osobiście kupuje zestaw naprawczy u dystrybutora mojego silnika.
Stary wirnik, jeżeli nie ma widocznych uszkodzeń można zachować jako rezerwę.
_________________
Elizabeth CD czyli Nautika 1000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2015-02-12, 14:58   

don alonso napisał/a:
Wirnik pompy wody chłodzącej powinno wymieniać się raz na sezon lub co 200 godzin pracy silnika. .........................

Chyba w jachtach motorowych. Przy pomocniczym silniku na utce żaglowej, to wydaje mi się grubą przesadą. Moja Yamaszka będzie w tym roku 7 rok na wodzie i jest wirnik fabryczny. Kupiłem oryginał na jesieni ale nie zdecydowałem się jeszcze na wymianę. Będę woził na wszelki wypadek. Wymiana wirnika w tym silniku jest bardzo prosta.
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mmaacc 

Wiek: 54
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 733
Otrzymał 46 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2015-02-12, 15:55   

robarek napisał/a:
Przy pomocniczym silniku na utce żaglowej, to wydaje mi się grubą przesadą

W instrukcji do mojego Suzuki było, żeby wymieniać co 2 lata. W autoryzowanym serwisie zalecali co 4-5 lat w zależności od intensywności użytkowania i czystości wody, w której silnik pracuje. Mój silnik ma 17 lat i drugi wirnik. Myślę, że trochę przesadzam w druga stronę... Może w tym roku wymienię...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
żyszkoś 

Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 643
Otrzymał 53 piw(a)
Skąd: Strzyboga / Piastów
Wysłany: 2015-02-12, 16:05   

robarek napisał/a:
Moja Yamaszka będzie w tym roku 7 rok na wodzie i jest wirnik fabryczny


Zaglądałeś tam? Guma się starzeje, 7 lat to dużo. Odkręć te kilka śrubek, święty spokój jest bezcenny. Moja Suzuki sikała jak szalona, a jedna łopatka była odpadnięta.
_________________
Adam Żyszkowski
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
don alonso 

Wiek: 75
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 84
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: Górny Ślask
Wysłany: 2015-02-12, 16:32   

Oczywiście w interesie producentów wirników jest abyśmy wymieniali je jak najczęściej. Ale jak by mi w serwisie powiedzieli " raz na cztery lata " to bym chyba zmienił serwis.
Oczywiście, że w silniku pomocniczym proces niszczenia wirnika nie występuje szybko, ale łopatki są ściśnięte i to już wystarczy.
A jak pisze Żyszkoś , pracy z tym nie wiele.
_________________
Elizabeth CD czyli Nautika 1000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2015-02-12, 17:27   

Ano niewiele i dlatego może zajrzę wiosną :roll:
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2015-02-12, 18:08   

żyszkoś napisał/a:
..... Moja Suzuki sikała jak szalona, a jedna łopatka była odpadnięta.

Skoro dawała odpowiednią ilość wody, to co za różnica, iloma łopatkami? ....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
żyszkoś 

Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 643
Otrzymał 53 piw(a)
Skąd: Strzyboga / Piastów
Wysłany: 2015-02-12, 18:55   

Może i żadna, ale jakby się rozleciała dalej, kawałki gumy poszły w układ chłodzenia i go zatkały, to..... To dostałbyś silnik z prośbą o wydłubanie śmieci. :-P

Bo jedyne co mi na szybko przychodzi do głowy w takiej sytuacji, to wsadzenie silnika w ognisko i poczekanie aż się guma wypali.
_________________
Adam Żyszkowski
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2015-02-12, 19:08   

A gdzie podziała się ta, brakująca łopatka? ...... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
don alonso 

Wiek: 75
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 84
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: Górny Ślask
Wysłany: 2015-02-12, 22:07   

Bodo, jesteś rozsądny.
Po pierwsze łopatki urywają się sukcesywnie. Najpier powstają mikro pęknięcia, potem pęknięcia i na koniec łopatka urywa się.
Po drugie urwana łopatka degraduje się sukcesywnie niszcząc ścianki pompy. Następnie skruszone kawałki dostają się do układu chłodzenia i zatykają go.
_________________
Elizabeth CD czyli Nautika 1000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Antares 


Wiek: 59
Dołączył: 31 Sty 2014
Posty: 289
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2015-02-13, 07:22   

don alonso napisał/a:

Oczywiście, że w silniku pomocniczym proces niszczenia wirnika nie występuje szybko, ale łopatki są ściśnięte i to już wystarczy.


Fakt ja tam po każdym sezonie wyjmuję wirnik i odkładam w suche i ciepłe miejsce, właśnie po to aby przez wiele miesięcy łopatki nie były ściśnięte w jednej pozycji.
Praca żadna a korzyść olbrzymia, przy okazji można zweryfikować stan pompy. :-D
_________________
Tomasz
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
żyszkoś
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-18, 14:17   

Apropo wirników to byłam wczoraj w "Juli" . Nie wiem czym się kierują przy ustalaniu asortymentu ale mają w ofercie ze 20 rodzai wirników . Niestety na fiszkach podają tylko symbole więc nie wiem do jakich modeli pasują .
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-02-18, 19:22   

balti napisał/a:
Apropo wirników to byłam wczoraj w "Juli" . Nie wiem czym się kierują przy ustalaniu asortymentu ale mają w ofercie ze 20 rodzai wirników . Niestety na fiszkach podają tylko symbole więc nie wiem do jakich modeli pasują .


Też widziałem... Ale ich rozmiary to coś 20hp + 😜
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-01, 18:37   

Emill`76 napisał/a:
Ale ich rozmiary to coś 20hp +


Ja się nie znam , ale tak "na oko" to niektóre były wielkością podobne do mojego
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group