Naprawiamy silniki |
Autor |
Wiadomość |
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-03-04, 12:43
|
|
|
Oj tam , dla mnie najważniejsze jest to że sposób jest /puki co/ skuteczny . Mam nadzieję że skoro w renomowanym serwisie wybrano taką metodę naprawy to jest w jakiś sposób sprawdzona i w miarę niezawodna . Chyba zależy im na zadowoleniu klienta i budowaniu renomy zakładu . Poza tym podoba mi się sposób w jaki do tego podeszli -otwarcie mówią co zrobili , a nie kitują że wymienili pół silnika byle by skasować za nieświadomość . Swoją drogą 270 zł za kawałek drucika to jakiś chyba platynowy musi być |
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-03-04, 13:03
|
|
|
270 PLN to cena za całą usługę , a nie tylko drucik.
Zapewne przeprowadził ponowne czyszczenie i przegląd gaźnika, diagnozę , regulację itd.
Jeśli będzie działał prawidłowo to cena jak najbardziej atrakcyjna.
PS.Nie zapomnijcie założyć zawleczki na śrubę napędową... |
|
|
|
|
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2015-03-04, 13:52
|
|
|
balti napisał/a: | 270 zł za kawałek drucika |
Kiedyś był taki żart... Konsultant zarządał od PKP miliona złotych za wskazanie, dlaczego koła pociągu tak stukają... PKP na to:
-Panie milion złotych za kilka stuknięć młotkiem w koło?!
Konsultant:
- Nie... Za stuknięcia po złotówce. Reszta za to, że wiedziałem gdzie stuknąć... |
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-03-04, 15:36
|
|
|
kemot napisał/a: | Zapewne przeprowadził ponowne czyszczenie i przegląd gaźnika, diagnozę , regulację itd. |
Podbijasz stawkę za czynności , czy sugerujesz że to mu się należało po ostatniej zadymie w pracowni ? |
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2015-03-04, 16:10
|
|
|
To, że zalewa świece, można było stwierdzić za darmo .... ale dlaczego, to trzeba było zapłacić 250 zł .... reszta to koszt drucika .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-03-04, 16:47
|
|
|
balti napisał/a: | kemot napisał/a: | Zapewne przeprowadził ponowne czyszczenie i przegląd gaźnika, diagnozę , regulację itd. |
Podbijasz stawkę za czynności , czy sugerujesz że to mu się należało po ostatniej zadymie w pracowni ? |
A jakim samochodem podjechaliście?
Bodo jak zajedzie Seicento , od razu ma zniżki |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2015-03-04, 17:00
|
|
|
kemot napisał/a: | .... Bodo jak zajedzie Seicento , od razu ma zniżki |
Działa! ... nawet w skarbowym ... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
robarek
Wiek: 72 Dołączył: 03 Kwi 2014 Posty: 637 Otrzymał 37 piw(a) Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2015-03-04, 17:47
|
|
|
Ja tam do magików zajeżdżam 126p |
_________________ Pozdrawiam
Robert |
|
|
|
|
juzekp
Dołączył: 26 Maj 2014 Posty: 205 Otrzymał 29 piw(a) Skąd: Baden-Baden
|
Wysłany: 2015-03-04, 22:49
|
|
|
Bodo napisał/a: | ...... a na forum, jest dyskusja, aby takie babole wyłapywać ...... dopytam, jescze, może wiesz .... wjaki sposób jest skalibrowany drucik, który wsadzono do tej dyszy? ..... |
Bogdan - ha ha , chciałeś się odgryźć , ale ja nie złośliwie !
A kaliber .... najlepszy .... radziecki - 7,62 |
_________________ Pozdrawiam - Józek
_____________
Pływanie żaglówką na silniku po wietrznym jeziorze , to jakby do uszczęśliwiania kochanki angażować murzyna |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2015-03-05, 07:27
|
|
|
juzekp napisał/a: |
Bogdan - ha ha , chciałeś się odgryźć , ale ja nie złośliwie ! ...: |
Jasne, że tak ....... ...... ale widzisz, chyba jakąś niespójność w tym, co napisałeś o super, hiper dokładności kalibracji ..... z zastosowaniem drucika, przez fachowca- praktyka?..... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
juzekp
Dołączył: 26 Maj 2014 Posty: 205 Otrzymał 29 piw(a) Skąd: Baden-Baden
|
Wysłany: 2015-03-05, 21:52
|
|
|
Bogdan ,ja nie krytykowałem zakładania drucika , lecz wykonanje dyszy przez przeciętnego tokarza (oczami wyobraźni widziałem ten gromki śmiech tokarza na takie zlecenie) . A ten sposób z drucikiem jest stary jak świat . Wymaga on jednak i wiedzy , a przede wszystkim wyczucia . Swego czasu bawiłem się w to profesjonalnie (diagnostyką samochodową) , a zakładaniem drucików tylko na własny i przyjaciół użytek . Na podstawie praktyki własnej i nie tylko - stwierdzam że najlepsze wyniki na polu oszczędność / osiągi uzyska się przy ustawieniu wg. instrukcji fabrycznej i na oryginalnych cześciach . Przy silnikach wyczynowych można sobie kombinować , ale to już inna broszka . Oczywiście ratowania się się drucikiem w sytuacji awaryjnej nie potępiam - bo to już jest nie rzemiosło , lecz sztuka . Jestem pełen uznania dla tego mechanika w omawianym przykładzie . |
_________________ Pozdrawiam - Józek
_____________
Pływanie żaglówką na silniku po wietrznym jeziorze , to jakby do uszczęśliwiania kochanki angażować murzyna |
|
|
|
|
Marian Strzelecki
Dołączył: 21 Mar 2014 Posty: 175 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: D.C.
|
Wysłany: 2015-04-06, 10:59
|
|
|
Całe lata jeździłem "na drucikach" moimi pierwszymi 2-CV
... dobrze założony* nie przeszkadza przez tysiące kilometrów.
MJS
*drugi koniec przykręcony dyszką jako podkładka. |
_________________ W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.
Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): juzekp |
|
juzekp
Dołączył: 26 Maj 2014 Posty: 205 Otrzymał 29 piw(a) Skąd: Baden-Baden
|
Wysłany: 2015-04-06, 21:04
|
|
|
Marian Strzelecki napisał/a: | .... *drugi koniec przykręcony dyszką jako podkładka. |
Tak , to ważne aby drucik dobrze zabezpieczyć . Ja zaginałem końce na kształt T . Twój sposób wydaje mi się jednak pewniejszy , bo nie lata i nie wyrabia się od drgań . |
_________________ Pozdrawiam - Józek
_____________
Pływanie żaglówką na silniku po wietrznym jeziorze , to jakby do uszczęśliwiania kochanki angażować murzyna |
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-09-05, 13:00
|
|
|
Kemot , kawy byś się nie napił ? |
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-09-05, 14:34
|
|
|
Jestem w Pucku, może być trudno z tą kawą... |
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-09-05, 15:00
|
|
|
kemot napisał/a: | Jestem w Pucku |
o rzesz Ty , mogłeś nie mówić .... |
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
|