Nie znam się, więc się wypowiem ...... ...... mogli się bardziej przyłożyć, aby nie rysować tak mocno kamieni, które leżą w strefie ścisłej ochrony środowiska ......
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Dołączył: 21 Mar 2014 Posty: 175 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: D.C.
Wysłany: 2015-01-26, 19:14
Film zaniat... chyba za dużo pokazywał
Jacht miał być ściągany powolutku, naprężając linę ale coś poszło nie tak* i statek dał po garach.
Chyba mu kotwica nie trzymała...
a jakże by tam inaczej miało być.
MJS
_________________ W życiu ma się do powiedzenia tylko kilka mądrych rzeczy i ja je już kilka razy wygłosiłem. cyt. Andrzej Grabowski.
Spieszmy się ogladać spiskowe teorie, tak szybko stają się prawdą
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-14, 10:57
Udało się !!! Polonus dziś nad ranem naszego czasu został w końcu pomyślnie zwodowany .
Brawo chłopaki za upór , determinację i odwagę . Wracajcie szczęśliwie .
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-15, 12:40
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** ***
Colonel
Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 353 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: z nad morza
Wysłany: 2016-01-18, 08:23
Jak już zapewne wszyscy wiemy w ekipie ratującej „Polonusa” doszło do poważnego pęknięcia. Sprawa dojrzewała od wielu tygodni, ostatecznie dwie osoby zdecydowały, że nie mogą dalej przebywać w towarzystwie dwóch innych, szczególnie w kontekście skrajnie trudnego rejsu „ku cywilizacji”.
Nie będziemy wchodzić w szczegóły, tym bardziej, że nie będąc na miejscu, nikt nie może posiadać obiektywnej wiedzy.
2/5 załogi nieplanowo pozostało na Antarktydzie. Potrzebują pomocy w repatriacji. Trwa obecnie załatwienie ich transferu do bazy chilijskiej, skąd mogliby odlecieć samolotem wojskowym na kontynent.
Przyjaciele, wirtualni i realni, zainicjowali zbiórkę. Namawiam Was jej wsparcia, choćby symbolicznym gestem solidarności:
Numer konta do wpłat - to samo dla Janusza i Basi ( to zbieżność imion z małżonką Janusza):
94 1020 1462 0000 7502 0146 9030
Bank PKO BP
Barbara Kowal
Tytuł przelewu: Dobrowolna wpłata - pomoc ratownikom. [imię i nazwisko darczyńcy, albo nic, jeśli chcesz zachować anonimowość]
Uwagi:
1. Roczna wpłata do 4905 złotych jest nieopodatkowana;
2. Barbara Kowal będzie wyciąg z konta organizatorowi zbiórki, który będzie publikował informacje. Ja będę to monitorował i o ile pojawi się takie życzenie, to przeniosę co jakiś czas informację tu.
3. Zebrane pieniądze - bez względu na zebraną kwotę - zostaną podzielone równo na potrzeby transportowe Basi i Janusza.
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-18, 08:44
Ja też namawiam do wsparcia Basi i Janusza. Wnieśli naprawdę dużo w dzieło odzyskania Polonusa dla morza. To, że zdecydowali się odłączyć od pozostałych trzech osób to dość dramatyczna decyzja, ale z pewnością nie podjęli jej bez istotnych powodów.
Ja już przelałem drobną kwotę (niestety tyle w tej chwili mogę) i gorąco namawiam wszystkich żeby wspomóc ich.
Dołączył: 10 Lut 2014 Posty: 244 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-18, 14:37
Mnie się wydaje, że nie"zdecydowali się odłączyć", ale nie zdecydowali się na płynięcie w załodze pod tym kapitanem.
Stracili bowiem do niego zaufanie i informację o tym Janusz podał chyba miesiąc temu.
Mnie najbardziej interesuje fakt, czy Janusz z Basią zrezygnowali z płynięcia jako pasażerowie.
Przecież za ogromne zasługi i ciężką pracę, nie tylko fizyczną, przewóz do cywilizacji należał się im jak psu buda!
Czytałem bowiem, że po odmowie wzięcia wachty kotwicznej, motywowanej b. silnym zmęczeniem, Janusz dostał od właściciela zakaz wejścia na jego jacht(sic!)
Ciekawe, czy ARMATOR/WŁAŚCICIEL nie powinien oddać z zebranej sumy około 100.000 złotych, (tak przeczytałem w watku) część przypadającą na Janusza i Basię.
Wszak Koleżanki i Koledzy wpłacili pieniądze również na tych ratowników.
Pomijam tu kwestię, że patrząc na zachowanie niektórych rzygać się chce...
Nie wiem, czy akurat tak bym sprawe postawił, ale w/g mnie powinien zapewnic in powrót do domu na swój koszt. Moim zdaniem w tej ... niezręcznej sytuacji... należy im się, jak psu zupa!...
Dołączył: 10 Lut 2014 Posty: 244 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-18, 21:00
mmaacc napisał/a:
Marian.Kowalski napisał/a:
część przypadającą na Janusza i Basię.
Nie wiem, czy akurat tak bym sprawe postawił, ale w/g mnie powinien zapewnic in powrót do domu na swój koszt. Moim zdaniem w tej ... niezręcznej sytuacji... należy im się, jak psu zupa!...
Zupa?
Dlaczego?
A od kiedy to pieskom daję się zupę?
Czy specjalnie dla nich gotowaną?
Bez przypraw?
Zwierzaczkom nie daje się nic z przyprawami, żadnych kiełbas, resztek z obiadu itp.itd.
Moje wszystkie pieski dostawały jedzenie szykowane tylko dla nich.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum