[kemot]

W związku z planami popływania po Zalewie Wiślanym i Zatoce Gdańskiej zastanawiam się jak wykonać skuteczną blokadę miecza uchylnego.
Ale taką, którą w miarę szybko da się zdemontować.
Zanurzenie mam ok 40 cm i nawet na mazurskich większych falach potrafiła mi się woda dostać do kabiny przez niezatkany ( zapomniałem) umieszczony na górze otwór w skrzynce mieczowej .
Tak więc system musi być szczelny.

Macie jakieś przykłady lub pomysły?

[robarek]

Zastosowanie głowicy zaworu wkręconej w przylaminowaną do skrzynki tulejkę. Opisuje to na sąsiednim forum Silver Wind (zastosowane w Janmorze 25).
Tutaj masz opisane: http://www.sailforum.pl/v...er=asc&start=90

[kemot]

Dzięki. Fajny pomysł.
W podanym linku zawór(ory?) zastał założony poniżej podłogi , czyli poniżej linii wodnej.

Teoretycznie zawór hydrauliczny jest szczelny , ale...

Musze popatrzeć czy u mnie nie dało by się tego zrobić w górnej cząści skrzynik mieczowej. Jedyny problem to dostęp , bo mam zalaminowaną od góry skrzynkę mieczową.

[Michal]

To Wasze łódki to możecie je psuć ale ja odradzam. Czy Słyszeliście o uszkodzonej skrzyni przez stukający miecz? Ryzyko przecieku z uszkodzonego kranu to może być spory kłopot.

[balti]

Niektórzy ma już wprawę w osuszaniu

[robarek]

Teoretycznie, wszystko może się rozszczelnić ale w tym przypadku takie ryzyko raczej nie istnieje. Przeciek może nastąpić tylko przez dławicę (oczywiście przy dobry i szczelnym wykonaniu mocowania głowicy zaworu) a jeżeli już to bardzo niewielki i łatwy do usunięcia w każdym momencie.
To oczywiście decyzja armatora

Cytat:

W podanym linku zawór(ory?) zastał założony poniżej podłogi , czyli poniżej linii wodnej

Chodzi o jeden zawór, tak myślę

[Michal]

Miecz obrotowy
Aby miecz mniej stukał można próbować zmniejszyć luzy w skrzyni. Widywałem pasy wykładzin wklejone wewnątrz skrzynki. Wytłumiało stukanie ale wykładzina obrastała i potrafiła blokować opuszczanie miecza. Teoretycznie można na mieczu przykręcić pogrubienia z jakiegoś tworzywa.
Miecz podczas płynięcia na fali mocno będzie się opierał o skrzynię, gdy zastosujemy zawór/kran to cała ta siła będzie naciskać punktowo na zawór. Krany nie są przystosowane do takich sił. Gdyby miecz był laminatowy to jeszcze ryzyko wbicia blokady w laminat istnieje.

[kemot]

a czy płynąc pod fale istnieje zjawisko bujania się miecza przód-tył?

[Bodo]

Też o tym pomyślałem ..... nacisk miecza na punkt, może wyłamać cały kran z częścią wlaminowaną i wcisnąć go do środka łódki .....

[Michal]

Kemot poruszył problem wody tryskającej wierzchem skrzyni. Niestety często traktowane beztrosko przez szkutników bo na śródlądziu nie cieknie. Na większej fali pierwszego dnia będzie woda na podłodze. Zaślepki i rewizje trzeba uszczelnić. Bujania miecza przód tył nie zaobserwowałem nigdy.

[żyszkoś]

[kemot]

czyli problem tłukącego się na fali miecza , to efekt tylko luzu poprzecznego?

Bo tak sobie wyobraziłem , że przy stromej fali np Tango idąc pod fale nie tnie fali tylko skacze po niej i czy wówczas miecz nie będzie samoistnie bujał się przód-tył ?

[żyszkoś]

Nieśmiało napiszę, że tak.

Luz wzdłużny można zlikwidować wybierając nieco fał miecza, tak, żeby miecz wisiał również na fale, a nie tylko na osi.

[Antares]

[żyszkoś]

[robarek]

Nie mam takiego patentu ale sądzę, że opowiadasz bajki Zyszkoś.
Czy wiesz jaka siła działa na głowicę zaworu 2", przy ciśnieniu rzędu 15 bar?
(Mówię o jego pracy w zastosowaniu do jakiego został skonstruowany)
Zwróć też uwagę na sposób jego mocowania do skrzynki mieczowej zastosowany przez Siver winda.