[urbos]

Kochani,
zostałem obdarowany tekstem 'hymnem' mojego jachtu. Jest tekst, ładny, ogniskowy. Potrzebna muzyka. Może jest ktoś utalentowany i potrafi taką muzykę skomponować? Ja jestem muzycznie za słaby. Melodia ma być nieskomplikowana, taka żeby nawet ja zaśpiewał i żeby nowy załogant mógł się jej nauczyć w parę dni i śpiewać razem z nami.

Anybody?

[gzajac]

Pochwal się tym tekstem

Coś mogę ponucić, nie wiem czy jak już coś wymyślę to będę w stanie rozpisać akordami bo na gitarze nigdy nie grałem. Ale na klawisze już prędzej.

Jednakże nic nie obiecuję póki co

[Bodo]

Podłóż muzykę jakiejś szanty ..... i nie martw się, że idziesz na łatwiznę .....jak zaintonujesz przy ognisku, to wszyscy się podłączą i szybko złapią tekst ..... najpierw zwrotkę .....

[urbos]

Wolałbym nie iść aż na taką łatwiznę... tekst wrzucę jak tylko przepiszę na komputer..

[NePolyak]

[urbos]

Oto tekst:

I

Były dni pokryte szarym pyłem miasta,
Chandra rosła, jak na drożdżach rosną ciasta,
Rok za rokiem, cały wiek,
Nie wiedziałem gdzie jest lek,
Pomyślałem, trzeba skończyć z tym - i basta!

Lecz jak przerwać krąg zaklęty, pasmo klęsk?
Do jakiego uciec spośród wielu miejsc?
Aż tu nagle - co za traf! -
Zobaczyłem tamten jacht
I wiedziałem już gdzie znajdę życia sens

ref:
Na Heliosie pokład lśni od gwiazd.
Ledwie niebo zaróżowi blask,
Helios już fale tnie,
wciąż ku słońcu, przeiceż wie
Że od niego wziął urodę swą i blask.

Kiedy Helios nurza się wśród fal,
Myśli złe odchodzą w siną dal,
Co tam deszcz, co tam wiatr,
Gdy otworem stoi świat,
Skrzydłom żagli nie straszny żaden szkwał.

II
Jeszcze szronu całun wiosną skrywa trawy,
Jeszcze w mieście zatrzymują głupie sprawy,
Ale serce już się rwie,
Do mariny brzegu gdzie,
Jacht wędzidło szarpie, rwąc się do wyprawy

Wkrótce żagiel na grotmaszcie załopoce,
Zawtóruje mu szuwarów szept w zatoce,
Serca łomot, wody plusk,
Pieśń żeglarska z ust do ust,
Znów na jachcie całe długie dnie i noce.

ref..

III
Oczom jezior już nadają kolor wrzosy,
Schyłek lata wieszczą kormoranów głosy,
Lecz wciąż fok nadaje rytm,
Tango nam określa byt,
A na dziobie galion blond rozpuszcza włosy

Gdy blask wody zmatowieje nocy cieniem,
Wypijemy za cudowne ocalenie,
Płomien wnet rozjarzy drwa,
Przy ognisku ty i ja,
A przy brzegu jacht nasz piękny jak marzenie.

ref..

[NePolyak]

Spróbuję z Justyną w sobotę coś wykombinować. Ja na gitarze, Justyna na pianinie

[Tynia]

[NePolyak]

[urbos]

Fajnie :)
Ja na razie mam w głowie jedną melodię, na dniach spróbuję nagrać i przedstawię, ale jest nieco za prostacka i 'dupy nie urywa' (ekhm...) więc jak macie do tego smykałkę to walczcie.

[NePolyak]

urbos, trudny tekst... polska języka trudna języka
Ale spróbowałem i możesz posłuchać (w załączniku).
Język mi się plątał czasami

[urbos]

Autorką tekstu jest moja ciocia (i załogantka - sprzeciwiała się przez lata - osoba typowo górska, ale miała wypadek i przez 3 lata nie mogła dużo chodzić i się złamała, po czy stwierdziła 'jakbym wcześniej wiedziała, że to takie fajne 40lat temu....).

Po pierwsze:
dzięki za zaangażowanie, jestem pod wrażeniem, że się Ci chciało (pisałem z małą wiarą :) )

Po drugie:
pierwsze wrażenia z przesłuchania: fajnie bardzo mi refren, myślę, że go 'kupuję' (piwo już się leje). Co do zwrotek czegoś mi brakuje. Ale muszę jeszcze jutro na spokojnie przesłuchać, sam spróbować zaśpiewać i zagrać.

Możesz podesłać też akordy cobym nie musiał mojego przytępionego słuchu wytężać?

Obiecał popracować nad tym jeszcze mój jeden przyjaciel, może 'zmiksujemy' pomysły. Na pewno jak już sam zaśpiewam finalną wersję to wrzucę na forum (choć odtwarzanie tylko dla ludzi o mocnych nerwach albo słabym słuchu, gdyż jedyne co robię gorzej od śpiewania to żeglowanie).

Dobrej nocy!

Ps. piwo grzane czy schłodzone?

[NePolyak]

E
Były dni pokryte szarym pyłem miasta,
A
Chandra rosła, jak na drożdżach rosną ciasta,
H
Rok za rokiem, cały wiek,
A
Nie wiedziałem gdzie jest lek,
E_________________________H
Pomyślałem, trzeba skończyć z tym - i basta!

Daj cioci posłuchać i pozdrów ją ode mnie
Piwo tylko schłodzone
Co do linii melodycznej, to dopasuj do siebie. Mozna ją uprościć albo utrudnić.
Jesli Ci tonacja nie odpowiada, to można niżej (zamiast EAHAEH -> DGAGDA) albo wyżej (GCDCGD)

[urbos]

Dzięki.
Jasne, jak coś to przetransponuję.
Cioci wysłane. Ciocia polonista po szkole muzycznej, ale jak dała mi nuty do tego co napisała i zaśpiewała swoją wersję, to nie dało rady (tzn. brzmiało fajnie, ale ja nie dałbym rady :) ). A chciałem, żeby moja nowa załoga, która wpada do mnie na 4 dni była w stanie zaśpiewać ze mną. Bo przecież to nie koncert, ale wspólna zabawa ma być.

Pewnie dopiero w weekend siądę ze swoją drugą połówką i spróbuję zaśpiewać. Jak się uda to wrzucę moją Twoją wersję. Oczywiście śpiewać będę po wypiciu tej połówki.

[NePolyak]

Już weekend
Nalać Ci, żebyś wreszcie wydusił...tzn. zaśpiewał?

[urbos]

Niestety mój weekend zaczyna się w niedzielę. W sobotę 0830-19:30 pracuję :(

[urbos]

Puściłem sobie Twoje nagranie, bo mnie jakiś zimowo-wiosenny dołek dorwał i od razu +10 do humoru.
Aż miło...
Już niedługo na wodę!

Ps. ciągle Ci nie postawiłem piwa - mam nadzieję, że niebawem będzie okazja

[NePolyak]

Mi również zrobiło się miło
A co do postawienia mi piwa, to wiesz, gdzie mnie szukać. Nidzkie nie jest dużym jeziorem