forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
dwa a może 3 akumulatory
Autor Wiadomość
waldi_f 

Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 180
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-01, 22:46   dwa a może 3 akumulatory

Witajcie :)
Szkoły elektryczne są rózne. Jedni zalecają równoległe łączenie akumulatorów inni przestrzegają. Kiedyś miałem 3x60Ah teraz 1x100Ah i troche brakuje chce na przyszły seson dokupić nastepną 100 (tego samego typu) czy lepiej rownolegle czy oddzielnie i przełączać?. Ładowanie będzie z lądu(prymitywny prostownik do 15A), podładowywanie z przyczepniaka (60W) i może z baterii słonecznej ok30-40W. Jakieś sugestie jak to wykonać, raczej budżetowo.
_________________
Stopy wody
Waldek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2015-11-02, 07:32   

Nie jestem fachowcem, ale wyrażę swoje główne spostrzeżenia, dotyczące użytkowania akumulatorów podłączonych równolegle ..... otóż, z moich doświadczeń, to jest niedoskonałe rozwiązanie i w oczekiwaniu na wiosnę, mam zamiar to rozdzielić ..... pomimo solara 76 W, po kilku dniach ładowania, akumulatory nie były naładowane w 100 % ..... przypuszczam, po konsultacjach z uczonymi w tym temacie, że różnica potencjałów w akumulatorach powoduje samoistne rozładowanie zespołu aku ..... na początku, gdy akumulatory były nowe, ta kwestia nie była tak widoczna, jak po kilku latach, czyli teraz ..... jeden aku zużył się szybciej od drugiego i powstał ten problem ....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Colonel 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 353
Otrzymał 32 piw(a)
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2015-11-02, 16:31   

Moim zdaniem trwałe połączenie dwóch akumulatorów jest bez sensu. Oznacza wzajemne rozładowywanie, oznacza pobór równoczesny z różnych akumulatorów, oznacza ładowanie jednego za słabo, a drugiego przeładowywanie. I wszystko to nawet jeśli akumulatory są niby jednakowe.
_________________
Colonel
www.armator-i-skipper.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
waldi_f 

Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 180
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-02, 22:08   

Colonel napisał/a:
Moim zdaniem trwałe połączenie dwóch akumulatorów jest bez sensu. Oznacza wzajemne rozładowywanie, oznacza pobór równoczesny z różnych akumulatorów, oznacza ładowanie jednego za słabo, a drugiego przeładowywanie. I wszystko to nawet jeśli akumulatory są niby jednakowe.


Witajcie :)
Do tej pory miałem połączone równolegle 3 akku. pierwszy komplet padł po chyba 6 latach drugi po 5. Zimowały w łódce podejrzewam , że to głownie im szkodziło. Ręczne przełączanie 1-2 tak nie specjalnie mnie przekonuje. Akku nie lubia leżeć rozładowane wiec wypadałoby je jakoś przełączać żeby się rozładowywały w miarę równo. Myślałem o prostym separatorze diodowym (na diodach Schottky'ego) ale znowu spadek napięcia o ok 0,4V niby niewiele ale zawsze jest. Ktoś może ma inny pomysł?
_________________
Stopy wody
Waldek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
don alonso 

Wiek: 75
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 84
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: Górny Ślask
Wysłany: 2015-11-02, 22:50   

Na swojej Nautice mam zainstalowane 4 akumulatory. Jeden, 120 Ah,od dziobowego steru strumieniowego, dwa, też po 120 Ah, połączone równolegle - bytowe i ster strumieniowy rufowy i 75 Ah startowy silnika.
Tak było od początku, to znaczy tak zainstalowała Delphia. Ładowanie akumulatorów jest regulowane przez układ elektroniczny. Akumulatory wytrzymały 5 sezonów. Nie zimowały na łódce.
_________________
Elizabeth CD czyli Nautika 1000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekp 


Wiek: 59
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 312
Otrzymał 22 piw(a)
Skąd: Saint-Nazaire
Wysłany: 2015-11-09, 21:20   

Cytat:

Myślałem o prostym separatorze diodowym (na diodach Schottky'ego) ale znowu spadek napięcia o ok 0,4V niby niewiele ale zawsze jest. Ktoś może ma inny pomysł?

Firma Elte robi bezstratne separatory ale nie tanie...:)
_________________
Marek
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Ostatnio zmieniony przez marekp 2015-11-09, 21:21, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
waldi_f
Wojan 


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 139
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Łomianki
Wysłany: 2015-11-16, 11:35   

Pozwolę sobie i ja się trochę pomądrzyć, jako że trochę z tym tematem walczyłem. Moje zdanie w temacie jest następujące i dotyczy akumulatorów kwasowych i pseudożelowych tzw.amg, które są też kwasowymi tyle, że z "uwięzionym" elektrolitem :
1. Separator akumulatorów służy do rozdzielenia akumulatorów pod względem priorytetu ładowania i rozładowania a nie do ochrony tychże.
2. Łączenie 2 i więcej akumulatorów tego samego typu nawet w różnym stanie technicznym nie szkodzi im w niczym ( wszak akumulator jest zbiorem połączonych szeregowo cel, które są tak naprawdę akumulatorami)
3.Cały system jest ładowany solariami, więc prądy samorzładowujące można sobie odpuścić.
4.Dotychczas pływałem z jednym akumulatorem, ale w ostatnim sezonie dołożyłem lodówkę,więc postanowiłem zwiększyć pojemność aku, dopiąłem do w miarę nowego mocno używany i wszystko śmiga super, nie ma żadnych strat. Napięcie jak przyjeżdżam na łódkę 13,8V, pojemność ok.
Bogdan, jeżeli nie doładowuje Ci solar, to problem jest najprawdopodobniej w regulatorze lub w instalacji a nie w połączeniu aku.
_________________
Pozdrawiam
Wojtek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojan 


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 139
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Łomianki
Wysłany: 2015-11-16, 11:42   Re: dwa a może 3 akumulatory

waldi_f napisał/a:
Witajcie :)
Szkoły elektryczne są rózne. Jedni zalecają równoległe łączenie akumulatorów inni przestrzegają. Kiedyś miałem 3x60Ah teraz 1x100Ah i troche brakuje chce na przyszły seson dokupić nastepną 100 (tego samego typu) czy lepiej rownolegle czy oddzielnie i przełączać?. Ładowanie będzie z lądu(prymitywny prostownik do 15A), podładowywanie z przyczepniaka (60W) i może z baterii słonecznej ok30-40W. Jakieś sugestie jak to wykonać, raczej budżetowo.

Kup drugi dopnij równolegle i płyń śmiało po morzach i oceanach. Sprawdziłem działa.
_________________
Pozdrawiam
Wojtek
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
waldi_f
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2015-11-16, 17:36   

Wojan napisał/a:
Bogdan, jeżeli nie doładowuje Ci solar, to problem jest ...

No i namieszałeś .... :evil: ... teraz, znowu będę pytał, dochodził i obliczał ... :-/
:-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2015-11-16, 22:30   

Bodo napisał/a:
Wojan napisał/a:
Bogdan, jeżeli nie doładowuje Ci solar, to problem jest ...

No i namieszałeś .... :evil: ... teraz, znowu będę pytał, dochodził i obliczał ... :-/
:-D


I słusznie, wszak kto pyta nie błądzi.
Pewien gość, nijaki Pan Aleksander w branży elektronicznej , stricte akumulatorowej znany jako "Olo" roztłumaczył to zagadnienie tak, że :
- im mniejsza różnica potencjałów akumulatorów, tym lepiej dla tego lepszego, który ma większy potencjał.
Akumulator o większym potencjale, będzie w pierwszej kolejności zasilał akumulator gorszy aż do zbilansowania napięć . Wtedy dopiero będzie możliwy pełen pobór prądu. Jego wielkość będzie zawsze sumą maksymalnych prądów, jakie można uzyskać z każdego z akumulatorów. Z dwóch jednakowych akumulatorów o maksymalnym prądzie obciążenia równym 300 amperów będzie można uzyskać prąd do 600 amperów. Ale niech jeden z nich będzie zasiarczony i będzie dawał maksymalny prąd 200 ....a drugi niech będzie nówka sztuka i niech da 400 . Czy to oznacza , że po połączeniu równoległym razem dadzą 600 ? Nic z tego ... Może to być wartość nawet o15 -20 % niższa .....w wyniku straty z tytułu wyrównywania potencjałów. Ta strata = szybsze zużycie.
Kto nie wierzy, niechaj sprawdzi... ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
waldi_f 

Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 180
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-16, 22:56   Re: dwa a może 3 akumulatory

-----
Sprawdziłem działa.

Witajcie :)
u mnie też działało, aż przestało. to nie zarzut. Cały czas szukam opinii i róznych spojrzen na ten temat. Zastanawia mnie też fakt , że na chyba żadnej łódce poza swoja nie spotkałem się z równoległym łączeniem akumulatorów. No jakiś powód powinien być. Za równoległym jest ze nic nie musze przerabiać no i przez kilkanaście lat działało tyle że na po upsowych żelówkach. Za przełączanymi bo wszyscy tak mają. Za "diodowym rozdzielaczem" mało przeróbek tylko ta strata ok 03-0,4V sam nie wiem.
_________________
Stopy wody
Waldek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2015-11-16, 23:25   

A może nie warto dzielić włosa na czworo? :roll: :-D
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojan 


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 139
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Łomianki
Wysłany: 2015-11-17, 16:05   

Otóż nie warto. Według mnie problem przestał istnieć w chwili pojawienia się solarów z regulatorami, które mogą spełniać też rolę separatorów, akumulatory są doładowywane permanentnie , chronione przed głębokim rozładowaniem przez regulator, a kwasówkę, 100ah,która się już nie wylewa można kupić za 300pln. Jeżeli nawet zamiast 5 lat będzie żył 4,5 to żadna różnica. Przełączanie jest upierdliwe i tyle w temacie.
_________________
Pozdrawiam
Wojtek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
waldi_f 

Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 180
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-17, 21:32   

Wojan napisał/a:
Otóż nie warto. Według mnie problem przestał istnieć w chwili pojawienia się solarów z regulatorami, które mogą spełniać też rolę separatorów, akumulatory są doładowywane permanentnie , chronione przed głębokim rozładowaniem przez regulator.


Witaj :)
ąz takiego reg nie namierzyłem taki na 1 akku czy na 2 tak ale zeby 2 akku i z wyjściem na obciazenie to nie widziałem poratujesz linkiem?
_________________
Stopy wody
Waldek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2015-11-17, 22:46   

:oops:
_________________
Pozdrawiam
Robert
Ostatnio zmieniony przez robarek 2015-11-17, 22:47, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
waldi_f 

Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 180
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-09, 23:10   

Witajcie :)
Jako, że z elektroniką rozstałem się zawodowo ponad 20 lat temu, ale ciekawość pozostała wiec temat drążę i drążę. wynalazłem coś takiego:
http://www.linear.com/product/LTC4370
wydaje się idealnym rozwiązaniem łączenia akumulatorów na łódce.
I co szanowna redakcja na to?
_________________
Stopy wody
Waldek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-25, 23:37   

Moje 2 x 100 Ah połączone równolegle po 6 latach wyzionęły ducha. Na targach pytałem naszego Sebę. Potwierdza, że równoległe wystarczy. Zamiast 2 będą 3 x 100 Ah połączone na stałe. Natomiast zastanawiam się nad ich połączeniem separatorami, które głównie zabezpieczałyby je przed nadmiernym rozładowaniem. Dodatkowo zabezpieczałyby w razie zwarcie w którymś z nich.
Co sądzicie o czymś takim ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-10-26, 07:49   

Każde zabezpieczenie, jest lepsze od jego braku ..... ja miałem separator, który izolował dwa banki po dwa aku ..... niestety, popsuł się we wrześniu i podłączyłem wszystko razem.... ale jak wróci z naprawy gwarancyjnej, to zastosuję go znowu ....

W tym roku, miałem przygodę ..... z jednego z nowych aku wygotowało się trochę elektrolitu z jednej celi ..... dziwne w tym jest to, że był spięty równolegle z drugim, którego to nie dotknęło, .... sprzedawca pomierzył parametry, dolał elektrolitu i stwierdził, że z aku jest wszystko ok .... po tygodniach testów wydał mi drugi, nowy, twierdząc jednak, że robi to z uwagi na dobre imię firmy, bo z aku nic się nie dzieje .... może ktoś już przeżył podobną historię i może podpowiedzieć rozwiązanie, co się stało? ....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lespaj 

Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 151
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: zawiercie
Wysłany: 2017-10-26, 11:39   

MirekMors napisał/a:
Moje 2 x 100 Ah połączone równolegle po 6 latach wyzionęły ducha. Na targach pytałem naszego Sebę. Potwierdza, że równoległe wystarczy. Zamiast 2 będą 3 x 100 Ah połączone na stałe. Natomiast zastanawiam się nad ich połączeniem separatorami, które głównie zabezpieczałyby je przed nadmiernym rozładowaniem. Dodatkowo zabezpieczałyby w razie zwarcie w którymś z nich.
Co sądzicie o czymś takim ?


Mirek tutaj masz różne separatory ja taki mam na dwa aku jest ok.
http://www.intelle.pl/
_________________
Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-26, 14:22   

Separator i zabezpieczenie przed spadkiem napięcia to różne urządzenia.
Ps. link nie działa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group