Silnik na niewłaściwym boku. |
Autor |
Wiadomość |
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2016-10-22, 08:07 Silnik na niewłaściwym boku.
|
|
|
Miał ktoś z Was przypadek ułożenia silnika 4T na niewłaściwym boku?
Nie wiem jak to zrobiłem , ale mi się udało...
Olej się wylał. Zakładam że dostał się wszędzie, gdzie nie powinien : do cylindrów, gażnika , wydechu itd. Wykręcenie świec jest oczywistością, ale zastanawiam się co z gażnikiem . Czy przeczyści się samoczynnie benzyną?
Co radzicie? Rozbierać? |
|
|
|
|
robarek
Wiek: 72 Dołączył: 03 Kwi 2014 Posty: 637 Otrzymał 37 piw(a) Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2016-10-22, 09:18
|
|
|
Nie musiał się dostać do gaźnika. Na dole komory pływakowej powinien być wkręt do spustu paliwa. Odkręć i sprawdź. Jeżeli chodzi o cylindry do można wyssać olej np. strzykawką z podłączonym wężykiem. Uzupełnić olej, podać paliwo i spróbować odpalić. Resztki oleju silnik wypali i wyrzuci przez wydech. |
_________________ Pozdrawiam
Robert |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-10-22, 10:25
|
|
|
Miałem tal 2 lata temu. Komora pływakowa to jeszcze nie gaźnik. Wykręć świece, połóż szmatkę na olej i powoli szarp. Gdy już nic nie poleci wkręć czyste świece i zmów zdrowaśkę Ew. jeszcze raz wyczyść świece. Nie zapomnij o dolaniu oleju. |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
|
urbos
Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 731 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Częstochowa/Kraków
|
Wysłany: 2016-10-24, 10:48
|
|
|
Robarek dobrze prawi (chyba nie wszystkie silniki mają ten spusto-wkręt - mój (Mercury) ma).
Jeśli nie pomoże to trzeba wyczyścić gaźnik, ale na 90% zadziała.
Jakby co to czyszczenie gaźnika jest nieźle opisane w filmikach na youtube i spokojnie samemu można zrobić.
Ogólnie nie powinno być źle. Natomiast możliwe, że trochę będzie przez jakiś czas dymił.. |
|
|
|
|
michal55
Wiek: 48 Dołączył: 15 Maj 2014 Posty: 26 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2016-10-24, 12:31
|
|
|
Czyszczenie gaźnika nie jest kłopotliwe (trzeba tylko uważać, żeby po złożeniu nie zostało zbyt wiele części) natomiast taki wyczyszczony gaźnik wymaga regulacji a na tym to już trzeba się znać. |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-06-01, 20:43
|
|
|
Yamahę napewno wozimy na rumplu. A jak jest z Mercurym ? |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2020-06-01, 21:06
|
|
|
Zależy jaką Yamahę. Moją 5KM można wozić na obydwu bokach i na przodzie choć ostatnie położenie to tylko na pantografie jest stabilne :) |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2020-06-02, 08:08
|
|
|
MirekMors napisał/a: | Yamahę napewno wozimy na rumplu. A jak jest z Mercurym ? |
Bok, na którym możemy położyć silnik, zawsze jest przeciwstawny do wlewu oleju .... w czasie transportu, olej nie powinien się wylewać z silnika ..... podobna zasada jak z wożeniem płynów z kanistrach.... nie powinniśmy przewozić/przenosić płynów z nieszczelnym wylewem, skierowanym w dół .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2020-06-02, 11:04
|
|
|
Hmm, Bodo ciekawe co piszesz. Korek zasadniczo powinien być szczelny ale zgadzam się że po co kusić los gdy nie trzeba. Rozważę przy następnym trnasporcie silnika. Natomiast na początku tego wątku, w 2016 roku Kemot pochwalił się, że olej mu się porozlewał wewnątrz silnika, a to chyba bezpośredniego związku z położeniem korka nie ma.
W sumie to nie wiem, jak te silniki są w środku zbudowane, jedyne co mogę z całą pewnością powiedzieć to że mój silnik (Ymaha 5KM z białą czapką) można zgodnie z instrukcją kłaść na dowolnym boku. Byc może inni producenci też takie innowacje wprowadzają. Trzeba instrukcje sprawdzać. |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2020-06-02, 11:22
|
|
|
marekj napisał/a: | ... (Ymaha 5KM z białą czapką) ... |
czterosuw? ... mój wpis dotyczył silników z olejem w misce olejowej ... dwusuwy, to chyba jest obojętne na którym boku są przewożone ... tu należy zwrócić uwagę, aby przy podskakiwaniu na leżących policjantach, coś przy silniku nie pękło .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2020-06-02, 13:52
|
|
|
Czterosuw oczywiście. W miarę nowy - ok 5 lat. I cos mi się wydaje, że jak go woziłem i przechowywałem to rumpel był u góry. Nie chciałem go obciążać. Nic nigdy nie wyciekło. Korek wlewu był wtedy na dole. |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2020-06-02, 13:56
|
|
|
marekj napisał/a: | ... Nic nigdy nie wyciekło. Korek wlewu był wtedy na dole. |
Czyli ... "Maść na szczury!".... jakbyś nie woził, jest dobrze.... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2020-06-03, 10:32
|
|
|
Przyjrzałem się trochę tematowi i nie jest to "Maść na szczury" .... czyli jest różnica na którym boku położymy silnik .... generalna zasada, dotycząca silników czterosuwowych jest taka, aby miska olejowa (komora korbowa), znajdowała się na spodzie, coby olej nie rozlewał się po całym wnętrzu silnika i nie dostał się do gaźnika .... wynikałoby z tego, że przewozimy silnik na boku przeciwnym do położenia gaźnika.... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2020-06-03, 12:53
|
|
|
Zgadzam się, nie mniej uważam, że skoro producent informuje w instrukcji że silnik może leżeć na prawie-dowolnie wybranym boku to dostosował silnik konstrukcyjnie do tego. Być może kształt miski olejowej jest taki że olej z niej nie wypływa niezależnie jak silnik leży, ale nie wiem, nie znam się. Ostatnie dwie zimy mój silnik spędził w najwłaściwszej pozycji (pionowej), poprzednie leżał rumplem do góry. Nigdy nie miałem żadnych problemów z wiosennym rozpaleniem.
Instrukcje trzeba czytać, nawet jak ktoś nie ma to bez problemu do sciągnięcia z neta są.
Poniżej Yamaha F5AMHL |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2020-06-03, 13:00
|
|
|
Nie wiem bodo jaką masz dokładnie wersję ale żadna YAMAHA z zaresu 8-9.9 KM nie ma opcji leżakowaia na dowolnie wybranym boku. Przynajmniej w/g strony internetowej. |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-06-03, 13:40
|
|
|
My wiemy jak Yamaha. My siem pytamy jak Mercury 4-suw |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2020-06-03, 13:48
|
|
|
marekj napisał/a: | Nie wiem bodo jaką masz dokładnie wersję ale żadna YAMAHA z zaresu 8-9.9 KM nie ma opcji leżakowaia na dowolnie wybranym boku. Przynajmniej w/g strony internetowej. |
Mam tą świadomość i stosuję ją w praktyce przy mojej YA 8KM .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-06-03, 14:45
|
|
|
MirekMors napisał/a: | My siem pytamy jak Mercury 4-suw |
Mam nadzieję że po tym drogim serwisie na Wale w Wa-wie silnik nie będzie do remontu.
Swoją drogą ten serwis jest u mnie skreślony . |
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2020-06-03, 16:23
|
|
|
MirekMors napisał/a: | My wiemy jak Yamaha. My siem pytamy jak Mercury 4-suw |
A jaki to konkretnie model?, bo jak powyższa dyskusja dowodzi w przypadku innej firmy bywa różnie. Bodo dał wiele celnych wskazań typu korek u góry, gażnik u góry, rumpel na dole ale ja to bym w intrukcji poczytał coby po tym drogim serwisie nie rozbierać silnika od nowa |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
|