[Włodek]

Witajcie,
sporo czasu spędzamy co roku na Błatyku i w czasie ostatnich wakacji przyszło nam do głowy, by zacząć prowadzić vlog dla żeglarzy, szczególnie że wybieraliśmy się na wody rzadko przez polskich wodniaków odwiedzane - Finlandia aż do granicy z Rosją, także Alandy i przedsionek Zatoki Botnickiej oraz szkiery Szwecji. Na razie opublikowaliśmy 38 filmików o najciekawszych z odwiedzonych przez nas miejsc, głownie wysepek, ale także o sprawach praktycznych - internet na jachcie, kotwiczenie - cumowanie w szkierach dziobem do skał, odbiór fekaliów w dzikich archipelagach... Zapraszamy do odwiedzin, komentowania, zadawania pytań, a także zasubskrybowania naszego kanału, bowiem nowy sezon zbliza się wielkimi krokami i zapewne powstaną nowe filmy. Kanał na YouTube nazywa się Włodek Biliński i jest dosyć zróżnicowany tematycznie - żeglarstwo, Bieszczady, przyroda i fotografia, ale główne działy wyodrębnione są w playlisty, a "bałtycka" nazywa się Żeglowanie na Safranie.
Link do kanału: http://www.youtube.com/ch...5fjrzxYhyXArbuw

Adres palylisty:
http://www.youtube.com/wa...iUZMQadQzXYq7TB

Serdecznie zapraszamy

[michal55]

Oglądałem ten kanał już w ubiegłym roku i szczerze polecam.

[Michal]

Wracając z Zatoki Botnickiej przepływałem obok wyspy Isokari, wygląd z wody mocno zachęcał do zacumowania. Niestety brakowało czasu i skręciłem w głąb Alandów, do dziś żałuję. Film o wyspie Isokarii oglądałem kilka razy, gdy będę kiedyś w okolicy już nie odpuszczę zwiedzania. Ogladałem wszystkie filmy i gorąco polecam. Pamiętajcie że Agnieszka i Włodek Bilińscy popłyneli tam jachtem mieczowym. Alandy to znakomity akwen nawet dla jachtów z Mazur, wystarczy zawieźć łódkę do Tallina. Później tylko Zatoka Fińska do przepłynięcia... to 30 mil tylko, dalej pełno wysp za które można się schować gdy pogoda dokucza.

[kemot]

Możecie polecić jakąś locję Alandów?

[MirekMors]

Michały i Tomek nie kuście ! Z Bogaczewa to tylko 790 km, bez granic.

[kemot]

a jak przekop zrobią...

[Michal]

Kilka lat temu Antilą 24 popłynęli Iwona i Marek Tarczyńscy http://kulinski.navsim.pl/print_art.php?id=2350
Kolejna Antila 24 była w wielu z opisywanych miejsc w ubiegłym roku ale armator ukrywa swoje dokonania. Popłynął z Polski a wrócił z Rygi lądem. Ten jacht był nawet w Tore na końcu Botnickiej kilka lat temu, w Oslo itd.
Kanał przez mierzeję nic nie zmieni z obecnej sytuacji. Można wypłynąć przez ujście Wisły, problemem jest odległość od pierwszych przyjaznych portów w stronę Alandów.

[Włodek]

[Michal]

Wyobrażenie o Alandach daje dopiero powiększenie mapy, wtedy widać ile tam jest wysp.

[MirekMors]

Ito, że moim jachtem się tam nie wcisnę !

[Szaman3]

[Bodo]

Bardzo dużym plusem żeglowania w tamtym rejonie, w początkach lipca, jest dzień trwający ok. 20 godzin .... dodając do tego 4 godziny ogniska, gdy jest ciemno, można wrócić nieźle zmęczonym .....

[MirekMors]

Bodo, tyle to trwa u nas np. na Zatoce. Ciemno robi się przed północą, a jasno ok. 3.00.

[Bodo]

[mnemo]

Agnieszka i Włodek - świetne, ciekawe filmy, dzięki.

[Włodek]

Miło nam, dzięki

[MirekMors]

To może i ja napiszę, że czytam was w Żaglach i podziwiam.

[Włodek]

Super! Dobrze wiedzieć, że warto pisać

[mnemo]

Hej Włodek, widziałem Twój wpis na którymś z filmów el Huzara, również obejrzałem. Wprawdzie technicznie filmy słabsze, nie mniej osobiście zazdroszczę im tej podróży. Kawał świata. No i organizacyjnie tudzież inżynieryjnie, uważam, bardzo dobrze prowadzony rejs.
Cieszą tacy ludzie, jak Wy, Oni, choć pooglądać można.

[Włodek]

Dzięki mnemo. A elHuzar - bardzo fajna wyprawa i ludzie, którzy świetnie się bawią swoim rejsem. Przy tym odpowiedzialni i odważni - niektóre przejścia w atolach wymgają dużej wprawy i zimnej krwi. To nie szkierowa żegluga. Trochę szkoda, że tak rzadko wrzucają nowe filmy.
Pozdrawiamy

AWB