forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Moje nowe życie z Phobosem25
Autor Wiadomość
Antares 


Wiek: 59
Dołączył: 31 Sty 2014
Posty: 289
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2017-06-07, 21:45   

Witaj Agnieszko, nie słuchaj tych wszystkich farmazonów :mrgreen:
Popłyniesz na te "piekielne Śniardwy" to dno ci się samo umyje ;-) :-P
To bardzo spokojne jeziorko :mrgreen:
Specjalnie dla Ciebie nagrywany prze ze mnie filmik.
Jedną ręką sterujesz, drugą nagrywasz, to też w kontekście samotnego pływania :-)
https://youtu.be/y26vDLjRvI4
_________________
Tomasz
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekj 


Wiek: 52
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 1206
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2017-06-08, 00:00   

A matko!!! żyw!!! Antares żyw!!! :-D :-D :-D
_________________
Pozdawiam
Marek

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agnieszka14 


Dołączyła: 20 Kwi 2017
Posty: 396
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-08, 06:55   

Antares napisał/a:
Witaj Agnieszko, nie słuchaj tych wszystkich farmazonów :mrgreen:
Popłyniesz na te "piekielne Śniardwy" to dno ci się samo umyje ;-) :-P
To bardzo spokojne jeziorko :mrgreen:
Specjalnie dla Ciebie nagrywany prze ze mnie filmik.
Jedną ręką sterujesz, drugą nagrywasz, to też w kontekście samotnego pływania :-)
https://youtu.be/y26vDLjRvI4


... Wietrzę podstęp...😈
_________________
Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-08, 13:55   

Agnieszko nic się nie bój . Ja choć pływałam po różnych dziwnych miejscach na Świecie też jeszcze nigdy nie przeszłam całych Śniardw :-) . Woda jak każda inna , trzeba tylko w miarę trzymać się bezpiecznego szlaku by nie wjechać w jakiś kamulec. Podejewam że jak mocniej wieje to z powodu tego że Śniardwy są dosyć płytkie może wybudować się tam nieprzyjemne kartoflisko z fali , ale .. w końcu kto karze wtedy pływać jeśli to dyskomfort ?
Jeśli uda mi się w końcu ogarnąć łódkę przed BC to może razem rozdziewiczymy to straszne jezioro ;-) ? W końcu gdzie djabeł nie może ...... :mrgreen:
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-06-08, 14:11   

Antares napisał/a:
.....
Popłyniesz na te "piekielne Śniardwy" to dno ci się samo umyje ;-) :-P
.....

A Ty, będziesz mył dno swojego Antaresa na Rejsiku? ..... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agnieszka14 


Dołączyła: 20 Kwi 2017
Posty: 396
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-20, 21:57   

No i Utka opływana.
Zaliczyliśmy chyba już praktyczne wszystko, co jest w mazurskim pływaniu do zaliczenia oprócz sluzy.
Stawaliśmy na dziko, zaliczyłam chrzest bojowy w szybkiej potrzebie wskoczenia do wody, cumowalismy na mooringu, wkleiliśmy sie w Wioskę Żeglarską, zrobiliśmy kanały, kładliśmy i stawialiśmy maszt w biegu. Wkrecilismy zielsko w śrubę silnika, stanęliśmy na mieczu, zdryfowało nas w trzciny. Rożne takie😀
A przy okazji oddaliśmy telewizor na gwarancji;)
Dzieci zadowolone. Ja cała w stresie. Ogólnie bardzo udany wypad😄😄

Jeszcze tylko muszę nabrać pewności siebie przy silniejszym wietrze. Niestety panikuje gdy łódka mi sie przechyla. Raz nawet wyostrzyłam do lopotu, wzięłam trzy głębsze wdechy dla uspokojenia i dopiero popłynęłam dalej.
Kicha. Wiem😔

Kabestan na lewej burcie to był super pomysł racjonalizatorski - dzięki Bogdan:)

A i nagle z Niemca rozszeklował sie nam fał grota. Na szczęście na położonym maszcie w kanałach.

Przy okazji - macie talie bramki zakauszowaną czy zaszytą czy tez na węzeł?
Bo my mamy obecnie na ratowniczym i osobiście mam do niego największe zaufanie. Mój Mąż chce zeby tam przeszyc oczko.
Moim zdaniem bez sensu - węzeł jest pewniejszy.

A jakie cuda wianki widzieliśmy - sztagi banany, na których jeszcze sie opierali ludzie, ekipę zaskoczona utknieciem w miejscu pośrodku kardynałek, nowatorskie podejście do prawa drogi... I motorówkę, która nam prawie przeorała po kotwicznej (kilka metrów bliżej i byłoby po zabawie).

Wesoło na tych Mazurach.
_________________
Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekj 


Wiek: 52
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 1206
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2017-06-21, 00:20   

Osobiście tez jestem zwolennikiem ratowniczego. Ewentualnie można się pobawić w wykonanie pętli szplajsem.



Co roku sobie obiecuję że zimowymi wieczorami zrobię se takie pętelki.... - co roku....
_________________
Pozdawiam
Marek

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-06-21, 07:29   

Agnieszka14 napisał/a:
... mamy obecnie na ratowniczym ....

Mam tak samo .... :-D .... wszystkie kausze, które wykonała mi stocznia, powywalałem i powiązałem węzły .... IMO, tak jest lepiej i bez szekli ....

Z opisu wynika, że chrzest mazurski był udany ..... :-D ..... na co dzień jest lepiej, a to był czas BC, i wyjątkowy tłok ...... jednak zapraszam na Nidzkie, tam pływamy bez asysty motorówek .... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-21, 09:50   

Agnieszka14 napisał/a:
A jakie cuda wianki widzieliśmy - sztagi banany, na których jeszcze sie opierali ludzie

Jam ci to, nie chwaląc się na Tałtowisku 8-)
Na talii bramki tylko ratowniczy. Ja mam linę owiniętą podwójnie na "zerze".
I jeszcze jedno. Węzeł musi być krótki by nie wchodził na 1. kółko.
Ostatnio zmieniony przez MirekMors 2017-06-21, 09:59, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2017-06-21, 09:54   

Agnieszka14 napisał/a:
Przy okazji - macie talie bramki zakauszowaną czy zaszytą czy tez na węzeł?

Często ciężko zastąpić ratowniczy w tym miejscu , z względu na stałą przetyczkę na którą nie da się założyć "gotowego oczka"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2017-06-21, 10:02   

kemot napisał/a:
Agnieszka14 napisał/a:
Przy okazji - macie talie bramki zakauszowaną czy zaszytą czy tez na węzeł?

Często ciężko zastąpić ratowniczy w tym miejscu , z względu na stałą przetyczkę na którą nie da się założyć "gotowego oczka"


Podobnie jest przy talii miecza. Ja zamiast "ratowniczego" , zakładam kauszę i przeszywam 2 równolegle ułożone fały porządnie grubą igłą w kilku miejscach a następnie owijam na okrągło. Bardzo porządnie to trzyma...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agnieszka14 


Dołączyła: 20 Kwi 2017
Posty: 396
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-21, 10:16   

Mirek - takie cuda ze zwisaniem na wiszących sztagach to na Guziance widzieliśmy.
Którą to zreszta Guzianke planujemy już wkrótce rozpoznać bojem.
I dalej na mityczne Nidzkie, gdzie wszyscy jarają ognicha, drą sie, piłują na maxa na silniku, ale im wolno bo należą do TWA😂😂😂
A na Guziance z mieczem coś trzeba robić?

Węzeł mamy na talii elegancki, krótki, jak trzeba.
Szycie w długie zimowe wieczory nie wchodzi w rachubę...
No właśnie jak już, to na miejscu... bez sensu. I tak ciagle costam trzeba podłubać. Jeszcze nie było tak żebyśmy przyjechali i odpłynęli. Zawsze coś.
_________________
Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2017-06-21, 10:20   

Wchodząc od strony Bełdan trzeba lekko podnieść miecz, jakieś 8 m przed wrotami zawsze zawadzam o dno.
Zazwyczaj potem szybko opuszczam miecz , aby mieć pełną manewrowość.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-21, 10:33   

Przy tej wodzie chyba nie potrzeba.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-06-21, 12:56   

Nie zaszkodzi podnieść 1/4 ..... ja, na silniku pływam z podniesionym mieczem 3/4 ... czyli wystaje 1/4 jego długości poniżej dna łódki .... nie ma dryfu, nawet w silniejszych wiatrach ....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agnieszka14 


Dołączyła: 20 Kwi 2017
Posty: 396
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-21, 13:05   

Ok. Dzięki.
Na silniku w ogole to ja lubię pływać bez płetwy sterowej. Steruje sobie silnikiem i jacht mi na jajeczko wchodzi gdzie i jak chce. No ale wtedy trochę miecza być musi.

Miałam tez okazje pobawić sie bez płetwy i bez miecza. Samym silnikiem. Dziób tańczy jak mu wiatr i inercja zagrają. Ciekawie 😀
_________________
Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-06-21, 13:07   

Agnieszka14 napisał/a:
... lubię pływać bez płetwy sterowej ....

Rozumiem, że piszesz o podniesionej płetwie sterowej? .... jednak z opuszczoną płetwą, jest zdecydowanie lepiej ....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agnieszka14 


Dołączyła: 20 Kwi 2017
Posty: 396
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-21, 16:05   

Hmm. Zle sie wyraziłam.
Manewrować na silniku lubię z podniesiona płetwa sterowa. Port i te sprawy. Do krótkich i precyzyjnych manewrów. Oczywiście silnik przyczepny z manetka w rumplu. Krecenie silnikiem i gaz w jednym ręku daje najlepsze możliwości. Do tego jak najwiecej miecza.
Pływać na silniku normalnie z płetwa sterowa.
_________________
Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agnieszka14 


Dołączyła: 20 Kwi 2017
Posty: 396
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-29, 23:19   

A to znów ja.
Dzis jak jechałam do pracy autem tak mnie naszła nagle myśl, ze chciałabym zeby kierowanie i manewrowanie jachtem było dla mnie tak naturalne, proste i oczywiste jak jazda samochodem.
I sie zastawiam:
Kiedyś usłyszałam takie powiedzonko, ze objeżdżonym kierowcą staje sie po przyjechaniu pierwszych 40.000 km. W sumie sie sprawdziło.
Czy jest jakiś odpowiednik tego dla prowadzenia jachtu?
Ile czasu trzeba przepływać zeby mieć to wszystko obcykane i oswojone?
_________________
Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mnemo 

Dołączył: 01 Paź 2016
Posty: 101
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2017-06-29, 23:29   

Najgorsze jest pierwsze 25 lat. Później się można zacząć powoli przyzwyczajać.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group