akumulator - zakup |
Autor |
Wiadomość |
urbos
Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 731 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Częstochowa/Kraków
|
Wysłany: 2017-05-20, 09:38 akumulator - zakup
|
|
|
Hej,
z tego co pamiętam była na ten temat jakaś dyskusja i w zeszłym roku parę osób kupowało jakieś aku. Możecie coś doradzić?
Mam raczej małe zużycie mocy (ciepłe światło trochę bierze, radio, pompka do wody, ładowanie telefonu). Mam solarkę 45W bodajże.
Używałem 90Ah, AGM, firmy eurostar. Pożył z 8 lat, ale już nie daje rady.
Jakbyście mieli jakieś sugestie co do firmy (ew. technologi - raczej myślałem AGM brać, na pewno głębokiego rozładowania i bezobsługowy) to będę wdzięczny. Jak nie to coś wylosuje :) |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-05-20, 13:16
|
|
|
Sam sobie odpowiedziałeś. Eurostar - niby firma krzak a chodził 8 lat. Nie warto przepłacać za nazwę . |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-05-20, 13:23
|
|
|
ZAP SZNAJDER AGM 95 Ah, bardzo dobry stosunek ceny do jakości, polecam.
Taniej kupić na Allegro (550 zł) niż w sklepie fabrycznym (890 zł). |
_________________ ***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :) |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-05-20, 15:10
|
|
|
Jesienią aku bardzo podrożały. W fabrycznym rzeczywiście najdrożej. Ale jeżeli na Allegro 550 to lepiej za tą samą kasę kup w sklepie stacjonarnym. W poniedziałek zapytam w sklepie niedaleko siebie - są tani. |
|
|
|
|
urbos
Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 731 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Częstochowa/Kraków
|
Wysłany: 2017-05-20, 15:28
|
|
|
Dzięki za rady.
Muszę tylko sprawdzić jaki wymiar wchodzi do bakisty. |
|
|
|
|
urbos
Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 731 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Częstochowa/Kraków
|
Wysłany: 2017-06-06, 09:55
|
|
|
Mirek - możesz napisać co to za sklep? Będę w Warszawie, może dam radę podjechać, pogadać, zakupić.. |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-06, 10:06
|
|
|
Mam nadzieję,że mnie admin nie zbanuje ? Ech te przyzwyczajenia...
http://www.akba.pl/kontakt.html |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): urbos |
|
urbos
Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 731 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Częstochowa/Kraków
|
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2014 Posty: 1162 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-06, 12:57
|
|
|
Tak sobie czytam o tych akumulatorach i z każdą linijką tekstu jestem coraz bardziej "głupi"
Obecnie stoję przed wyborem akumulatora (ów) na łódkę i staram się zgłębić jak najwięcej wiedzy. Najtańsze aku o pojemności 180-230 ah kosztują ok 500PLN. Baterie oznaczone jako AGM to koszt x2.
Z moich obliczeń wynika, że bateria 200ah powinna dać radę do zasilenia urządzeń w łódce biorąc pod uwagę solary 2x 60W (jak będzie potrzeba to mam jeszcze miejsce na 50W).
Odbiorniki (częściowo jeszcze w planach) to:
1. Oświetlenie LED (łącznie ok 30W z salingami, topem itp.)
2. Dwie pompy wody
3. Ładowanie telefonów
4. Webasto
5. lodówka
Wszędzie można przeczytać, że do łodzi nie są polecane zwykłe "kwasiaki" znane z aut osobowych. W zamieszczonym wyżej PDF-ie doczytałem [i][i]"Popularne ołowiowo-kwasowe akumulatory samochodowe (automotive / conventional flooded / lead-acid) mają płyty ołowiowe na tyle cienkie, że wstrząsy na łodzi na pewno szybko je uszkodzą. Dlatego przestrzegamy przed zakupem tanich zwykłych akumulatorów samochodowych"[/i][/i]
Czy aku na łodzi jest narażony na większe wstrząsy niż w aucie osobowym, który jeździ po naszych cudownych polskich drogach? No chyba raczej niekoniecznie...
Obecnie mam jakiś stary aku 60ah (zwykły kwasiak), który pływał jeszcze w sasance i pewnie ma z 8-10 lat. Oczywiście jest na wykończeniu, ale oświetlenie i pompy ogarnia bez ładowania z gniazda 230V (wystarcza solar 60W).
Kolejne co mnie zastanawia to kwestia głębokiego rozładowania. U mnie akumulator podłączony jest do regulatora ładowania. Regulator dba o to, aby napięcie na aku nie spadło poniżej 10,8V oraz aby nie przekroczyło 14V po doładowaniu z solarów (wartości mogę dowolnie ustawiać). Idąc tym torem myślenia nie ma możliwości głębokiego rozładowania
Mam zatem prośbę o pomoc. Co wybrać |
|
|
|
|
Emill`76
Wiek: 47 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 653 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Okolice Nasielska
|
Wysłany: 2017-06-06, 13:30
|
|
|
yavor napisał/a: | Tak sobie czytam o tych akumulatorach i z każdą linijką tekstu jestem coraz bardziej "głupi"
Obecnie stoję przed wyborem akumulatora (ów) na łódkę i staram się zgłębić jak najwięcej wiedzy. Najtańsze aku o pojemności 180-230 ah kosztują ok 500PLN. Baterie oznaczone jako AGM to koszt x2.
Z moich obliczeń wynika, że bateria 200ah powinna dać radę do zasilenia urządzeń w łódce biorąc pod uwagę solary 2x 60W (jak będzie potrzeba to mam jeszcze miejsce na 50W).
Odbiorniki (częściowo jeszcze w planach) to:
1. Oświetlenie LED (łącznie ok 30W z salingami, topem itp.)
2. Dwie pompy wody
3. Ładowanie telefonów
4. Webasto
5. lodówka
Wszędzie można przeczytać, że do łodzi nie są polecane zwykłe "kwasiaki" znane z aut osobowych. W zamieszczonym wyżej PDF-ie doczytałem [i][i]"Popularne ołowiowo-kwasowe akumulatory samochodowe (automotive / conventional flooded / lead-acid) mają płyty ołowiowe na tyle cienkie, że wstrząsy na łodzi na pewno szybko je uszkodzą. Dlatego przestrzegamy przed zakupem tanich zwykłych akumulatorów samochodowych"[/i][/i]
Czy aku na łodzi jest narażony na większe wstrząsy niż w aucie osobowym, który jeździ po naszych cudownych polskich drogach? No chyba raczej niekoniecznie...
Obecnie mam jakiś stary aku 60ah (zwykły kwasiak), który pływał jeszcze w sasance i pewnie ma z 8-10 lat. Oczywiście jest na wykończeniu, ale oświetlenie i pompy ogarnia bez ładowania z gniazda 230V (wystarcza solar 60W).
Kolejne co mnie zastanawia to kwestia głębokiego rozładowania. U mnie akumulator podłączony jest do regulatora ładowania. Regulator dba o to, aby napięcie na aku nie spadło poniżej 10,8V oraz aby nie przekroczyło 14V po doładowaniu z solarów (wartości mogę dowolnie ustawiać). Idąc tym torem myślenia nie ma możliwości głębokiego rozładowania
Mam zatem prośbę o pomoc. Co wybrać |
Mam u siebie AGM 180 Ah + AGM 100 Ah + Solar 30W i prądu nawet przy 4 dniach bez portu , pod dostatkiem. Oswietlenie led , ładowarki , trumatic E2400 , lodówka kompresorowa Waeco , Echosonda ...
Jeśli miałbym teraz wybierać to zamiast jednego dużego 180 , zamieniłbym na 2 mniejsze - łatwiej transportować przed / po sezonie i łatwiej umiejscowić .
Ta dodatkowa 100-ka , jest umiejscowiona w bakiście rufowej i służy głownie do silnika elektrycznego , gdy mam potrzebę pływania na nim . |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2017-06-06, 14:50
|
|
|
yavor napisał/a: | Czy aku na łodzi jest narażony na większe wstrząsy niż w aucie osobowym .... |
Tak, pod warunkiem, że łódź pływa po Bałtyku ..... jak jest fala, to potrafi podrzucać całą załogę z kambuzem i kiblem .... ....
Różnica między AGM a zwykłym jest możność głębszego rozładowania oraz, w razie pęknięcia obudowy, brak rozlanego po łódce kwasu siarkowego ....
Ja zakupiłem 4x80 Ah, zwykłe, zmarynizowane, czyli "głębokiego rozładowania" .... tak, przynajmniej jest napisane ... ale nie zamierzam tego sprawdzać i solary 100W, będą o to dbały .... w Twoim zapotrzebowaniu, 200 Ah, wydaje się zdecydowanie, wystarczające .....
Może zacznij od 100 Ah, a jak zabraknie, dokupisz drugi aku .....
Aha ... Ty jesteś, jeszcze młody, ale ja zastosowałem to, co napisał Emil .... zamiast 3 aku po 120 Ah, ze wzgledu na mój kręgosłup, kupiłem 4 po 80 Ah ... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2014 Posty: 1162 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-06, 15:00
|
|
|
Bodo napisał/a: | yavor napisał/a: | Czy aku na łodzi jest narażony na większe wstrząsy niż w aucie osobowym .... |
Tak, pod warunkiem, że łódź pływa po Bałtyku ..... jak jest fala, to potrafi podrzucać całą załogę z kambuzem i kiblem .... ....
Różnica między AGM a zwykłym jest możność głębszego rozładowania oraz, w razie pęknięcia obudowy, brak rozlanego po łódce kwasu siarkowego ....
Ja zakupiłem 4x80 Ah, zwykłe, zmarynizowane, czyli "głębokiego rozładowania" .... tak, przynajmniej jest napisane ... ale nie zamierzam tego sprawdzać i solary 100W, będą o to dbały .... w Twoim zapotrzebowaniu, 200 Ah, wydaje się zdecydowanie, wystarczające .....
Może zacznij od 100 Ah, a jak zabraknie, dokupisz drugi aku .....
Aha ... Ty jesteś, jeszcze młody, ale ja zastosowałem to, co napisał Emil .... zamiast 3 aku po 120 Ah, ze wzgledu na mój kręgosłup, kupiłem 4 po 80 Ah ... |
Raczej nie wybieram się na Bałtyk moją łódeczką
Plan mam taki, aby aku ładnie przymocować pasami. Zminimalizuje to ryzyko uszkodzenia.
A co do pleców to w ogóle o tym nie pomyślałem, a wcale nie jest tak kolorowo...
Za to taka 200ah idealnie pasuje do bakisty ( ze skrzynką bosmańską wypełnia całą długość)
Zatem szukam czegoś w okolicy 100ah x2... |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-07, 11:27
|
|
|
yavor napisał/a: | solary 2x 60W (jak będzie potrzeba to mam jeszcze miejsce na 50W). |
Gdzie ty je zainstalowałeś ? |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2017-06-07, 12:25
|
|
|
MirekMors napisał/a: | Gdzie ty je zainstalowałeś ? | Może przykleił do dna - tam jest dużo miejsca |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2014 Posty: 1162 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-07, 12:59
|
|
|
MirekMors napisał/a: | yavor napisał/a: | solary 2x 60W (jak będzie potrzeba to mam jeszcze miejsce na 50W). |
Gdzie ty je zainstalowałeś ? |
No jak gdzie Na koi rufowej
Wchodzą idealnie 2x60W pomiędzy masztem a zejściówką. Na samej zejściówce jest miejsce na 50W, ale z obliczeń już tak idealnie się nie wpasuje (wystaje 3mm).
No i zakupie zapewne 2x 110ah, które mam nadzieję wystarczą do zasilenia wszystkich gadżetów. Przy okazji wyrównają delikatnie łódkę, gdyż stoi lekko przechylona na lewą burtę po zabudowaniu kambuza |
|
|
|
|
gadam
Wiek: 59 Dołączył: 28 Paź 2016 Posty: 17 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: okolice Garwolina
|
Wysłany: 2017-06-07, 13:11
|
|
|
Yavor
Od trzech lat użytkuję Sznajdera 110 Ah głębokiego rozładowania , zwykle pływam w weekendy po Nidzkim do ostatniej chwili przed powrotem więc zdarza się wracać na elektryku nawet "spod Dębego"
Venuska jest ciężkawa i ma spore opory, a silniczek 66LBS też sporo pobiera , wystarczało podładować 2 - 3 razy w sezonie i akumulatorek dawał radę . no i ma wygodną rączkę przez całą długość oraz miał niezłą cenę . Teraz chciałem dokupić drugi taki sam, ale nie znalazłem go w ofercie Sznajdera . Myslę, że spełniłby Twoje oczekiwania |
_________________ Żegluj i pozwól innym żeglować ,życie to największy ocean jest. Można płynąć samotnie ale.... po co ? |
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2014 Posty: 1162 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-07, 15:53
|
|
|
gadam napisał/a: | Yavor
Od trzech lat użytkuję Sznajdera 110 Ah głębokiego rozładowania , zwykle pływam w weekendy po Nidzkim do ostatniej chwili przed powrotem więc zdarza się wracać na elektryku nawet "spod Dębego"
Venuska jest ciężkawa i ma spore opory, a silniczek 66LBS też sporo pobiera , wystarczało podładować 2 - 3 razy w sezonie i akumulatorek dawał radę . no i ma wygodną rączkę przez całą długość oraz miał niezłą cenę . Teraz chciałem dokupić drugi taki sam, ale nie znalazłem go w ofercie Sznajdera . Myslę, że spełniłby Twoje oczekiwania |
A masz jakiś solar czy zostawiasz aku bez ładowania w łódce?
Ja chciałbym uzyskać sporą pojemność akumulatorów, aby nie doprowadzać do napięcia poniżej 12V. Dlatego 200ah to minimum biorąc pod uwagę lodówkę (a planuję zrobić lodówkę w bakiście) czyli ok 40W co daje ponad 3A. Do tego w chłodniejsze dni a raczej noce planuję odpalać webasto. Częściej pływam weekendowo, więc powinno być ok. W dłuższych rejsach zawsze można się podładować w porcie. |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-07, 19:14
|
|
|
200 ah wystarczy na weekend nawet bez solara. |
_________________ ***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :) |
|
|
|
|
Emill`76
Wiek: 47 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 653 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Okolice Nasielska
|
Wysłany: 2017-06-07, 21:13
|
|
|
Artur 66 napisał/a: | 200 ah wystarczy na weekend nawet bez solara. |
Zdecydowanie 2 weekendy temu , po gorącym weekendzie, lodówka non stop + ładowarki , echosonda itp , napięcie na aku 180Ah spadło zaledwie do 12,4 V a moj solarek daje jedyne 30W |
|
|
|
|
Globus
Dołączył: 16 Lis 2014 Posty: 317 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2017-09-06, 18:56
|
|
|
A pytanie z pogranicza.
Czy jak przyjeżdżacie na łódkę to lodówkę odpalacie z akumulatora i od razu w rejs, czy np. zostajecie na noc i w nocy chłodzicie lodówkę z zapasami z 230V a rano z akumulatora tylko podtrzymujecie chłodzenie ? |
_________________ Bogdan |
|
|
|
|
|