Śrubkowanie - skuteczny sposób na "strefy ciszy" |
Autor |
Wiadomość |
juzekp
Dołączył: 26 Maj 2014 Posty: 205 Otrzymał 29 piw(a) Skąd: Baden-Baden
|
Wysłany: 2017-06-06, 23:53 Śrubkowanie - skuteczny sposób na "strefy ciszy"
|
|
|
Wiele dyskusji na forach toczy się wokół napędu w strefach ciszy . Nikt jakoś nie pamięta o popularnym dawniej "śrubkowaniu" .
A jest to bardzo skuteczny sposób napędu - wielokrotnie skuteczniejszy niż pagajowanie czy normalne wiosłowanie . W czasach "mojej młodości" łódki klubowe (w czasie niepływania) stały na bojach cumowniczych . Aby się do nich dostać i je sholować używało się "bączka" - właśnie na śrubkę i dlatego każdy żeglarz umiał śrubkować . Żeby się nie rozpisywać posłużę się przykładem : pewnego razu zauważyłem że z boi zerwały się dwie omegi (cumowane szeregowo) , więc wziąłem bączek dopłynąłem do nich (i przy wietrze >5°B) doholowałem je kilkaset metrów spowrotem do boi (a osiłkiem nie byłem) .
Myślę że warto by powrócić do tych praktyk , zaopatrzyć łódki w odpowiednią dulkę na rufie i odpowiednie wiosło . Przekonany jestem że przy słabszym wietrze (przy silniejszym używamy przecież żagli) każde koromysło jest do opanowania , nawet w pojedynkę bo "śrubką" można sterować . Jeszcze dla uzmysłowienia siły uciągu - złamałem dla zakładu przy śubce "zdrowe" wiosło od DZ-ty . |
_________________ Pozdrawiam - Józek
_____________
Pływanie żaglówką na silniku po wietrznym jeziorze , to jakby do uszczęśliwiania kochanki angażować murzyna |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-06-07, 01:30 Re: Śrubkowanie - skuteczny sposób na "strefy ciszy&quo
|
|
|
juzekp napisał/a: |
Myślę że warto by powrócić do tych praktyk , zaopatrzyć łódki w odpowiednią dulkę na rufie... |
W którym miejscu zamocować taką dulkę? |
_________________ ***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :) |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2017-06-07, 06:46
|
|
|
juzekp napisał/a: | ... odpowiednią dulkę na rufie i odpowiednie wiosło .... |
Pychówka nadaje się do śrubkowania .... ale z tą dulką na rufie, to czarno widzę ....
Pomysł, może i dobry, ale zapomniany, bo niezbyt praktyczny w stosowaniu .....
Jak miałem tyle lat, ile Ty w opisywanym przykładzie, to śrubkowałem i podobało mi się to ... dzisiaj już nie ta sprawność, bo przy śrubkowaniu trzeba wprawić w ruch wszystkie mięśnie wzdłuż kręgosłupa oraz nóg ..... chyba już nie dla mnie ..... ... ale muszę kiedyś spróbować na jakimś bączku .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
urbos
Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 731 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Częstochowa/Kraków
|
Wysłany: 2017-06-07, 07:34
|
|
|
Ja na Tangu mam otwartą rufę. 2 osoby, każda płetwy na stopy, siadają sobie na rufie, nóżki do wody i 'pedałują'. Dwie ręce wolne, więc jeszcze można jeszcze panienkę przytulać i drinka popijać. |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): Colonel |
|
|