forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przygotowanie do zimowania krok po kroku
Autor Wiadomość
Artur 66 
Moderator


Wiek: 57
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2537
Otrzymał 86 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-20, 01:22   

MirekMors napisał/a:

Ps. ile amperów da zimą solar ? 1 ?


Cytat:
Czy baterie słoneczne pracują w zimę?
Tak o ile świeci słońce. Każdy panel słoneczny, jak wszystkie urządzenia elektryczne, czym chłodniejszy, tym sprawność wyższa. Panele słoneczne wystawione na działanie promieni słonecznych i schłodzone do, np. -20C mogą uzyskać nawet 120% mocy nominalnej w zależności od rodzaju i producenta. Niestety drugą stroną medalu jest słońce, które jest nisko nad horyzontem.


źródło
_________________
***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-21, 22:09   

Tak wygląda zimowanie mojej łódki. Dziura na rufie po gniazdku 230 V. Muszę dorobić pokrywkę, bo "koledzy" Pod Dębem nie upilnowali gdy mocno wiało ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Globus 


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 317
Otrzymał 12 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2017-10-22, 15:15   

To i ja się pochwalę. Wyciągałem w zeszłym tygodniu. Pakowanie szło powoli gdyż w trakcie trzeba było się nauczyć co tu jest nowego i jak się to zabezpiecza. Na wiosnę okaże się czy wszystko zrobiłem. :lol:
Na pewno muszę kupić większą plandekę.
_________________
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2017-10-22, 15:22   

Przy takim przykryciu módl się o małe opady śniegu :roll:
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-22, 19:53   

Zanim śnieg, to deszcz ją obciąży i się zapadnie. Ale właściwie co zimą szkodzi łódce ? Lód ? Śnieg ? Zawsze mówię, że najbardziej łódce szkodzi słońce latem.
Ta plandeka może być dopóki się nie porwie; zadbaj tylko o duży skos.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-23, 00:23   

MirekMors napisał/a:
Ale właściwie co zimą szkodzi łódce ? Lód ? Śnieg ? Zawsze mówię, że najbardziej łódce szkodzi słońce latem.

My w tym roku wyjątkowo mało pływaliśmy , jak zobaczyłam łódkę przed slipowaniem to się załamałam . Karcher miał co robić ....Zawsze staram się zostawić ją na zimę jednak w miarę czystą , a pomimo to wiosną jest brudna pod plandeką i znowy trzeba myć . Chyba tylko względy oddziaływania UV optują za plandekowaniem .
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur 66 
Moderator


Wiek: 57
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2537
Otrzymał 86 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-23, 09:21   

MirekMors napisał/a:
Ale właściwie co zimą szkodzi łódce ? Lód ? Śnieg ?


Tak się zastanawiam, czy zamarzanie wody w jakiś małych szczelinach, nie spowoduje pęknięć, rozwarstwień itp.

balti napisał/a:
Chyba tylko względy oddziaływania UV optują za plandekowaniem .


Kiedyś rozerwała mi się plandeka, jeszcze na Sasance w Bogaczewie. W miejscu gdzie była nie przykryta nagromadziło się tyle sadzy, że roboty na wiosnę było ze trzy razy więcej :shock:
_________________
***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Globus 


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 317
Otrzymał 12 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2017-10-24, 14:57   

MirekMors napisał/a:
Zanim śnieg, to deszcz ją obciąży i się zapadnie.
Ta plandeka może być dopóki się nie porwie; zadbaj tylko o duży skos.



Ja ze sznurka robię gęste połączenie pomiędzy masztem a skrajem jachtu. Linki są co ok. 20 cm. i nigdy mi się nic nie zerwało.

Fakt skos w tym roku jest mniejszy. Nie spojrzałem jak miałem zrobione podpory na poprzednim jachcie i te są zrobione niższe. Za rok już zrobię tak jak było i nową plandekę kupię. :lol: :lol:
_________________
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yavor 


Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1162
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-24, 15:19   

Globus napisał/a:
MirekMors napisał/a:
Zanim śnieg, to deszcz ją obciąży i się zapadnie.
Ta plandeka może być dopóki się nie porwie; zadbaj tylko o duży skos.



Ja ze sznurka robię gęste połączenie pomiędzy masztem a skrajem jachtu. Linki są co ok. 20 cm. i nigdy mi się nic nie zerwało.

Fakt skos w tym roku jest mniejszy. Nie spojrzałem jak miałem zrobione podpory na poprzednim jachcie i te są zrobione niższe. Za rok już zrobię tak jak było i nową plandekę kupię. :lol: :lol:


Ja bym na Twoim miejscu zakupił drugą większą plandekę i narzucił na tą. Masz gołą rufę i dziób. Jak popada (deszcz i śnieg) to zamarznie w szczelinach (forpik, achter...) i może narobić szkód. Lepiej dać 300zł za dobrą plandekę niż później bawić się z usuwaniem zniszczeń. A łódka nowa więc dbać trzeba :roll:

Ja kupiłem 10x6m o gramaturze 260. W najbliższy weekend będę zakrywał. Wrzucę fotki jak wyszło.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Globus 


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 317
Otrzymał 12 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2017-10-24, 16:55   

Przemyślę to .
Zawsze miałem otwarty dziób i rufę żeby było wietrzenie. Nigdy żadnych strat ani problemów nie miałem.
_________________
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-24, 19:35   

yavor napisał/a:
Jak popada (deszcz i śnieg) to zamarznie w szczelinach (forpik, achter...) i może narobić szkód

Zapomniałem, że to Phobos :-P
Plandeka już jest i gdy napada na dziób i do kokpitu to na prawdę nic się nie stanie. Ja bym zostawił.
Sznurki co 20 cm ?! raz tak zrobiłem : mam pod nią 8 desek i między nie sznurki. Nigdy więcej. Same deski (8 par), czyli ~ co metr - wystarczy.
Jak byś nie zawijał to dziobu i rufy nigdy nie uszczelnisz; przewiew/podwiew zawsze będzie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yavor 


Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1162
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-24, 20:09   

Nie zdecydowalbym sie na pozostawienie odkrytego laminatu. Ja zostawiam mikro szczeline od dziobu i nieco wieksza od rufy. Lodka zawsze stala dziobem do jeziora, gdzie wiatry sa silniejsze. Rufa zawsze oslonieta. Nigdy nie mialem “napadane” pod plandeka. W tym roku lodka bedzie stala w innej lokalizacji (jeszcze nie wiem gdzie) ze wzgledu na rozmiar. Do tego plandeka nieco mniejsza niz mialem na phobosie. Sam jestem ciekaw jak wyjdzie to okrycie... oby do soboty.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agnieszka14 


Dołączyła: 20 Kwi 2017
Posty: 396
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-07, 15:21   

Okej, chyba ostatnie pytania:
Do zrobienia siatki ze sznurków pod plandekę mogę wykorzystać np. cumy? W sensie mogę wykorzystać liny, które mam na łódce, czy może macie jakieś specjalne dedykowane? ;)

A czym przewiązać baleron pod dnem jachtu? W sensie czym powiązać remizki tak, żeby mi to nie pociorało laminatu, ale żeby trzymało?
_________________
Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-11-07, 15:49   

Agnieszka14 napisał/a:
... chyba ostatnie pytania:...

Szkoda.... :-(
:-D
Zawsze wykorzystuję cumy do przygotowania łódki na zimowanie ... sznurków nie używam jako "krokiew" rusztowania, bo nie wychodzi mi to wiązanie, w oda i tak zbiera się pomiędzy "żerdziami" .... :-D .... sznurkiem do snopowiązałki związuję remizki pod dnem łódki z dosyć mocnym naciągiem.... ot i cała sztuka....
Znam praktyki, że do dolnych remizek przywiązuje się 4l baniaki z wodą, aby cały czas obciągały w dół plandekę ...
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agnieszka14 


Dołączyła: 20 Kwi 2017
Posty: 396
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-07, 15:52   

O tych bańkach słyszałam, ale postawię na baleron;)

A pytania spokojnie... będą...

To chyba tylko o zimowanie koniec.
_________________
Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-11-07, 16:38   

Agnieszka14 napisał/a:
O tych bańkach słyszałam, ale postawię na baleron;)

Bańki z wodą nie zastępują obwiązania, tylko uzupełniają je ... chodzi o obiążenie i zapewnienie powrotu do naprężenia się plandeki po chwilowym uniesieniu jej przez wiatr...
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-07, 16:49   

Dodatkowo dobrze jest podwiązać dołem plandekę np. do palet na których łódka stoi. Nie zrobiłem tego i już widzę, że nie obejdzie się bez kolejnej wizyty - zsuwa się na jedną stronę. Może zajadę po drodze na narty do Białki ? :->
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yavor 


Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1162
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-07, 19:01   

Ja przewiązuje dość gęsto od relingu poprzez maszt do drugiego relingu. Jak nachylenie jest odpowiednie to woda nie stoi. Pod łódką najlepiej sprawdza się ekspander bo pracuje i nie wyrwie remizek podczas dużego wiatru. Sprawdzone od lat.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yavor 


Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1162
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-07, 20:31   

Dodaję zdjęcie zakrytej łódki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-07, 22:28   

Miecz wisi w powietrzu ? -błąd. Czy leży na trawie ? -błąd.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group