Osłona śruby silnika |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka14
Dołączyła: 20 Kwi 2017 Posty: 396 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-07-17, 16:03 Osłona śruby silnika
|
|
|
Macie może osłonę śruby na silnikach?
Jakie są Wasze doświadczenia?
Bo cóż... stając na dziko raczej nie zaszkodzi mieć. |
_________________ Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia. |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5349 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2017-07-17, 18:37
|
|
|
Ja mam obręcz na śrubie .....dla mnie, to bardzo wygodna rzecz .... ale, przy forsowaniu niesamowicie zarośniętego Kanału Elbląskiego, zdjąłem ją, .... dodanie całej wstecz, powoduje oczyszczenie śruby z zielska, ... bez osłony, ta sztuczka, nie jest możliwa i należy wyjąć śrubę z wody, aby ją ręcznie oczyścić ... czasami nie jest to możliwe, bo wiatr pcha łódkę w trzciny .... jak wróciłem na WJM, to założyłem ją na powrót ..... tutaj, jest to wygoda i oszczędność śruby oraz płetwy sterowej .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 65 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-07-17, 22:38
|
|
|
Na WJM wypada mieć tą osłonę, bo... tak wypada. Na pokładzie już brak miejsca na kwasówkę, to zakłada się ją za burtą
Założyłem kiedyś i... zaraz wkręciła się tam jakaś gałąź. Trzeba było włazić do wody. O zielsku Bodo napisał.
Odpuść sobie. Ona przed niczym nie chroni a grozi wyłączeniem silnika na dłużej gdy jest bardzo potrzebny. |
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-07-17, 23:04
|
|
|
-chroni płetwę przed śrubą ,
-chroni śrubę przed kamieniami , konarami
-zielsko się na niej zbiera i zapycha jak jest płytko |
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 65 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-07-18, 08:55
|
|
|
Powtórzę jeszcze raz: nie chroni przed kamieniami i gałęziami. Tak się tylko wydaje. Poproszę przykład uszkodzenia śruby o kamienie. Kolumna się uchyla, a śruba jest specjalnie zwulkanizowana gumą, by się na niej obrócić.
Niektórzy dodawali jeszcze, że obręcz tworzy dyszę poprawiającą osiągi silnika... |
|
|
|
|
żyszkoś
Dołączył: 22 Lut 2014 Posty: 643 Otrzymał 53 piw(a) Skąd: Strzyboga / Piastów
|
Wysłany: 2017-07-18, 09:11
|
|
|
MirekMors napisał/a: | Poproszę przykład uszkodzenia śruby o kamienie. Kolumna się uchyla, a śruba jest specjalnie zwulkanizowana gumą, by się na niej obrócić. |
Nie mam zdjęć, ale moja śruba została kiedyś uszkodzona za pomocą płetwy sterowej z mojego jachtu. Łopatki wyglądały jak po ataku psa, popękane, z ubytkami. Zaraz potem założyłem obręcz. Po zeszłorocznym Bugu śruby bym nie miał.
Tak naprawdę to czasem się przydaje, czasem przeszkadza.
Mimo wszystko wydaje mi się, że bardziej się przydaje.
Myślę, że każdy może znaleźć swój złoty środek. |
_________________ Adam Żyszkowski |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5349 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2017-07-18, 09:24
|
|
|
MirekMors napisał/a: | ... Poproszę przykład uszkodzenia śruby o kamienie..... |
Dla przykładu, przejedź swoją śrubą po kamieniach .... i wrzuć zdjęcia z rezultatu .....
Nie zapominaj o ochronie płetwy sterowej .... na mojej jest duża plama po naprawie, kiedy na Kanale Elbląskim podbiło mi ją, a śruba zrobiła swoje ..... .... albo, podnieś swoją płetwę i zobacz takie same plamy w kilku miejscach .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 65 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-07-20, 08:25
|
|
|
Na "jeżdżenie śrubą po kamieniach" potrzebny jest lekarz a nie osłona. Uderzenie w kamień przy jeździe do przodu jest przez producenta przewidziane. Po to przed śrubą jest ostroga i po to kolumna się uchyla. Pozostaje przypadek cofania, ale wtedy martwi bym się o pawęż a nie o śrubę. W starych silnikach urywał się klin, w nowych śruba obraca się na gumowym sprzęgle.
O trudności oczyszczenia śruby z lin i zielska już pisałem - różnice są nieporównywalne. |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 65 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-07-20, 13:56
|
|
|
Mam nadzieję, że tego "lekarza" nikt nie odebrał osobiście ? Pisząc nawet o tym nie pomyślałem |
|
|
|
|
żyszkoś
Dołączył: 22 Lut 2014 Posty: 643 Otrzymał 53 piw(a) Skąd: Strzyboga / Piastów
|
Wysłany: 2017-07-20, 14:30
|
|
|
MirekMors napisał/a: | Mam nadzieję, że tego "lekarza" nikt nie odebrał osobiście ? Pisząc nawet o tym nie pomyślałem |
Oczywiście, że odebrał Jakżeby inaczej? |
_________________ Adam Żyszkowski |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5349 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2017-07-20, 14:44
|
|
|
MirekMors napisał/a: | .... tego "lekarza" nikt nie odebrał osobiście ? |
Gdzie go można odebrać? .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 65 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-07-20, 23:08
|
|
|
Nie wymyślono do tej pory patentu na mielenie śrubą po żwirze. Dlatego napisałem o lekarzu. Ja jestem tylko felczerem, ale swoje lekarstwa mam Kto chętny na terapię ? Uprzedzam - homeopatyczną |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5349 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2017-07-21, 07:46
|
|
|
MirekMors napisał/a: | ..... ale swoje lekarstwa mam..... |
My też .... ale to długa terapia, ... a najskuteczniejsza, gdy zażywamy je wspólnie .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
|