Silnik elektryczny |
Autor |
Wiadomość |
kemot
Moderator

Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-02-02, 10:50 Silnik elektryczny
|
|
|
Jeśli ktoś słyszał by o tanim silniku elektrycznym to proszę o info |
Ostatnio zmieniony przez Artur 66 2014-03-01, 20:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
NePolyak

Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 1329 Otrzymał 77 piw(a) Skąd: RU-PL
|
Wysłany: 2014-02-02, 13:34
|
|
|
Też się zastanawiam nad elektrykiem |
|
|
|
 |
Szaman3
Administrator

Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-02-02, 14:17 Re: elektryk
|
|
|
kemot napisał/a: | Jeśli ktoś słyszał by o tanim silniku elektrycznym to proszę o info |
Mam, od starej pralki. Moze być? |
|
|
|
 |
kemot
Moderator

Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-02-04, 17:08
|
|
|
z braku innych ofert, Twoja wydaje się coraz atrakcyjniejsza |
|
|
|
 |
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2014-02-04, 21:33
|
|
|
A co to znaczy tani? W złotówkach...
Mój kosztował brutto (chyba) 650 zł - brand new. Sprawdził się doskonale. Opisywałem to w wątku na SF. O tu: http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t=14735 |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
 |
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
 |
kemot
Moderator

Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-02-04, 21:35
|
|
|
dokładnie o takich pieniądzach piszę
znalazłem też firmę Kangle...
Dzięki za link, zaraz poczytam |
|
|
|
 |
kemot
Moderator

Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-02-04, 21:41
|
|
|
przeczytałem, nalewam
Myślę ,że rozważania czy silnik pociągnie przy 4B czy 2B są trochę jałowe , bo jak wieje to to białe na maszt i wio.
Potrzebuję elektryka tylko do przepłynięcia od Dęba do Krzyży przy totalnym braku wiatru , a człowiek spieszy sie do domu... |
|
|
|
 |
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2014-02-04, 21:52
|
|
|
Cytat: | Myślę ,że rozważania czy silnik pociągnie przy 4B czy 2B są trochę jałowe , bo jak wieje to to białe na maszt i wio.
Potrzebuję elektryka tylko do przepłynięcia od Dęba do Krzyży przy totalnym braku wiatru , a człowiek spieszy sie do domu... |
Ooszszywiśście, że tak. Ja mam trochę dalej. Używam dwóch zestawów po 2x15Ah. Przy w miarę oszczędnym gospodarowaniu (nie więcej niż 2-gi bieg i wykorzystywanie drobnych podmuchów wiatru) wystarcza na nieśpieszny powrót z pod dęba do Karwicy. |
|
|
|
 |
kemot
Moderator

Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-02-04, 21:56
|
|
|
swój silniczek montujesz "zamiast" czy "gdzieś obok" spaliniaka? |
|
|
|
 |
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2014-02-05, 10:58
|
|
|
Robiąc remont łódki nie przewidziałem - niestety... - miejsca na elektryka. Mogłem przeprojektować dechę, żeby sie zmieścił... Ale to mała łódka jest i było trochę trudno. Dałem spokój. Teraz trochę żałuję. Większość sezonu łodka spędza na Nidzkim, więc nie jest to duży problem, bo Suzuki wisi w hangarze... Kłopot zaczyna się, gdy ruszam w rejs na północ... Jakoś daję radę. |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
 |
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
 |
Szaman3
Administrator

Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-02-05, 11:01
|
|
|
Ja miałem przykręcony klocek dębowy do drabinki rufowej. Na nim wieszałem elektryka, oczywiście po uprzednim zablokowaniu drabinki, coby się nie otworzyła. |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
 |
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
 |
kemot
Moderator

Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2014-02-05, 12:56
|
|
|
Szaman3 napisał/a: | Ja miałem przykręcony klocek dębowy do drabinki rufowej. Na nim wieszałem elektryka, oczywiście po uprzednim zablokowaniu drabinki, coby się nie otworzyła. |
masz jakąś fotkę? |
|
|
|
 |
Szaman3
Administrator

Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-02-05, 14:00
|
|
|
Poszukam |
|
|
|
 |
Szaman3
Administrator

Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-02-05, 15:19
|
|
|
Znalazłem jedno zdjęcie, gdzie po wykadrowaniu coś widać, ale bez zamocowanego silnika. |
|
|
|
 |
Artur 66
Moderator

Wiek: 58 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
marekp

Wiek: 60 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 312 Otrzymał 22 piw(a) Skąd: Saint-Nazaire
|
Wysłany: 2014-02-05, 18:26
|
|
|
mmaacc napisał/a: | Robiąc remont łódki nie przewidziałem - niestety... - miejsca na elektryka. Mogłem przeprojektować dechę, żeby sie zmieścił... Ale to mała łódka jest i było trochę trudno. Dałem spokój. Teraz trochę żałuję. Większość sezonu łodka spędza na Nidzkim, więc nie jest to duży problem, bo Suzuki wisi w hangarze... Kłopot zaczyna się, gdy ruszam w rejs na północ... Jakoś daję radę. |
Widziałem takie deski do pantografów, łatwo zrobić taki pantograf ze sklejki.
Ja podpinałem pod silnik dębową deskę grubości ok 4,5 cm i długą na ok 60 cm i na tym czepiałem elektryka. |
_________________ Marek |
|
|
|
 |
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2014-02-05, 18:33
|
|
|
Też tak kombinowałem... Problem w tym, że Ty pływasz okrętem, a ja łupinką...
Żeby była jasność, to problemem jest tu brak miejsca na takie rozwiązanie, aa nie sama wielkość łupinki!... |
|
|
|
 |
marekp

Wiek: 60 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 312 Otrzymał 22 piw(a) Skąd: Saint-Nazaire
|
Wysłany: 2014-02-05, 22:50
|
|
|
mmaacc napisał/a: | Też tak kombinowałem... Problem w tym, że Ty pływasz okrętem, a ja łupinką...
Żeby była jasność, to problemem jest tu brak miejsca na takie rozwiązanie, aa nie sama wielkość łupinki!... |
Nie przesadzaj, najwyżej czepiaj elektryka na "zewnątrz" jak tak pokombinować potrzeba ok 30-45 cm wadą będzie pogorszona sterowność ale da się z tym żyć płynąc pomalutku... |
_________________ Marek |
|
|
|
 |
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2014-02-06, 09:04
|
|
|
Jak już zaznaczyłem, łódka spędza znaczną większość sezonu na Nidzkim. Na jeden wypad w sezonie nie-chce-mi-się rzeźbić. Daję radę bez wysiłku. Przekraczając linię drutów w kierunku S->N zdejmuję elektryka i chowam go do hundkoi. To tylko 8 kg i mieści się bez kłopotu. Swoje miejsce zajmuje Suzuki.
Gdy idę w kierunku przeciwnym, jeśli jest taka potrzeba, Suzuki na kilka godzin ląduje na podłodze w "mesie". Potem wraca na miejsce w hangarze, a rufa łupinki wychodzi z wody... |
Ostatnio zmieniony przez mmaacc 2014-02-06, 09:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Wojan

Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 139 Otrzymał 9 piw(a) Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 2014-02-23, 11:58
|
|
|
Mam na "Karaibach" stary silniczek prod. SSRR zrobiony chyba z rozrusznika od zaporożca czy cóś podobnego. Jest dosyć słaby , ale potrafi na flaucie przeholować Karaiby z Dębów do Karwicy, bez rozładowania baterii (80 ah) . Mocuję go za rufą na mocnym "krawacie" przywiązanym do kosza. Po włączeniu zapiera się o rufę i nie potrzeba żadnego mocowania.Po dopłynięciu wyciągam z wody i wrzucam do achteru. W Karwicy zapraszam na Karaiby to zademonstruję. |
_________________ Pozdrawiam
Wojtek |
Autor postu otrzymał 1 piw(a) |
|
|
|
 |
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): kemot |
 |
|