To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
forum.zeglarzom.pl

Elektronika - akumulator - zakup

MirekMors - 2018-05-20, 22:47

2 i tak są na złom - jak nie w tym, to w przyszłym roku. 6-7 sezonów ciężkiego traktowania z rozładowaniem do 8 V na kilka dni im dało popalić. Ten trzeci 4-letni zimą, po 10 dniach nie daje już rady ruszyć 3,0 V6. Tak więc to będzie tania szkoła :-> Ale dziękuję za rady.
balti - 2018-05-20, 23:32

Mirek , no jakbym Wiecha czytała ... , on też się upiera że samochodowe złomy "jeszcze pochodzą" na łódce i dlatego mimo solarów mamy ciągle problemy z prądem , głównie z lodówką .
Inna sprawa że w zeszłym roku jakiś lotny mazurski serwisant od lodówek stwierdził że mamy agregat do wymiany , a okazało / już później sami doszliśmy / że lodówka miała problem bo ciągle było jej mało prądu.
Takich mamy fachowców/cwaniaczków , tfuu.

mnemo - 2018-05-21, 11:08

Przeglądając fora, nie zauważyłem, by ktoś zastosował najprostszy i radykalny sposób na prądy wyrównawcze i zastosowanie różniących się akumulatorów.

Wszyscy by tylko łączyli i łączyli, a niełączyć nie ma komu :-/

Wystarczy oddzielić te nieszczęsne akumulatory na różne grupy odbiorników, dla naprzykładu, jeden na chłodziarkę (nie mylić z lodówką), drugi na oświetlenie, trzeci na webasto lub aparaturę destylacyjną.

I tym prostym sposobem problem niejednakowych i dążących do samozagłady akumulatorów zostanie umarnięty na ament.

Oczywiście ewentualne solary też oddzielne.

Bodo - 2018-05-21, 11:32

mnemo napisał/a:
solary też oddzielne.

A co w wypadku, gdy mamy jeden solar i trzy akumulatory? ....

Artur 66 - 2018-05-21, 11:38

mnemo napisał/a:

Wystarczy oddzielić te nieszczęsne akumulatory na różne grupy odbiorników...

Podzielone aku, nie będą się zużywały równomiernie.
Ten bardziej obciążony (np. lodówka) może się nie zdążyć doładować w ciągu dnia z solara.
Dodatkowo, konieczność prowadzenia dodatkowej instalacji solarnej.
Mam połączone dwie 95 AGM z Piaseczna, wymieniałem po 6 latach użytkowania przy 50% sprawności na dwa takie same :-D

Bodo - 2018-05-21, 11:40

Artur 66 napisał/a:
Mam połączone dwie 95 AGM z Piaseczna ...

A cio jeszcze robią w Piasecznie???? .... :-P :lol:

mnemo - 2018-05-21, 11:49

Bodo napisał/a:
mnemo napisał/a:
solary też oddzielne.

A co w wypadku, gdy mamy jeden solar i trzy akumulatory? ....


Wtedy oczywiście nici z różnych akumulatorów i samowyrównywanie będzie robić swoje.

mnemo - 2018-05-21, 11:53

Artur 66 napisał/a:
mnemo napisał/a:

Wystarczy oddzielić te nieszczęsne akumulatory na różne grupy odbiorników...

Podzielone aku, nie będą się zużywały równomiernie.


To oczywiste, ale też nie będą pracować na siebie, na samowyrównanie.

mnemo - 2018-05-21, 11:54

Bodo napisał/a:
Artur 66 napisał/a:

A cio jeszcze robią w Piasecznie???? .... :-P :lol:


Ponoć lody :mrgreen:

mnemo - 2018-05-21, 12:05

Wybór rozwiązań i kosztów, jak na razie, jest w Polsce dozwolony :-/
Artur 66 - 2018-05-21, 12:20

Bodo napisał/a:
Artur 66 napisał/a:
Mam połączone dwie 95 AGM z Piaseczna ...

A cio jeszcze robią w Piasecznie???? .... :-P :lol:


Oj tam, oj tam Piastowa :-P

MirekMors - 2018-05-21, 13:12

Najtaniej najprościej jest zamontować przy każdym aku wyłącznik łączący go z listwą zasilającą wszystko. Ale trzeba wtedy każdy niezależnie monitorować. Pomijając nieszczęśliwy traf, przy dobrych jakościowo aku spięcie ich razem na sztywno niczym nie skutkuje, a mamy spokój na lata. Potem bez dylematu - który - wymieniamy wszystkie razem. Rok dłużej czy krócej nie ma znaczenia.
MirekMors - 2018-05-21, 13:13

Teraz zawiozę 3. i sprawdzę trym wzdłużny. Być może powędruje pod rufę, a wtedy nici z zabezp. napięciowego - za dużo okablowania - rufa-dziób-tablica.
mnemo - 2018-05-21, 13:25

MirekMors napisał/a:
Najtaniej najprościej jest zamontować przy każdym aku wyłącznik łączący go z listwą zasilającą wszystko. Ale trzeba wtedy każdy niezależnie monitorować. Pomijając nieszczęśliwy traf, przy dobrych jakościowo aku spięcie ich razem na sztywno niczym nie skutkuje, a mamy spokój na lata. Potem bez dylematu - który - wymieniamy wszystkie razem. Rok dłużej czy krócej nie ma znaczenia.


Kto bogatemu zabroni.

Nadmiar forsy nie powinien szkodzić nadmiarowi rozumu. Chyba Platon? Ale nie jestem pewny :mrgreen:

marekj - 2018-05-21, 13:47

Czy wy te akumaltory łączycie bezprzewodowo??? ;-) ;-) ;-)
Przestawiacie, zmieniacie połączenia itp, itd. Instalacje macie tak uniwersalne że wszystko da się zrobić czy za każdym razem ciągniecie kable?

Bodo - 2018-05-21, 14:47

Te kable, tak się już pomieszały, że Mirek, zapodział gdzieś swój koniec ..... :mrgreen: ... teraz chodzi po forach i pyta, jak i gdzie się może podłączyć .... :mrgreen: :mrgreen:
MirekMors - 2018-05-21, 16:08

Koledzy... ;-)
Mnemo, o jakich wartościach prądów upływowych mówimy gdy się wzajemnie zżerają ? Mili-, mikro-, dziesiąte- A ?

Globus - 2018-05-22, 09:08

Bodo napisał/a:
Te kable, tak się już pomieszały, że Mirek, zapodział gdzieś swój koniec ..... :mrgreen: ... teraz chodzi po forach i pyta, jak i gdzie się może podłączyć .... :mrgreen: :mrgreen:



Teraz mnie rozbawiłeś :mrgreen: :lol: :mrgreen:

juzekp - 2018-05-24, 00:41

MirekMors napisał/a:
Koledzy... ;-)
Mnemo, o jakich wartościach prądów upływowych mówimy gdy się wzajemnie zżerają ? Mili-, mikro-, dziesiąte- A ?

Na mój nos - mikro do mili (po uspokojeniu . Bezposrednio po ładowaniu lub pobraniu prądu może być nieco więcej).

Przy równolegle połączonych aku (także przy różnych pojemnościach i kondycjach) następuje samoczynna regulacja prądów, wynikająca z charakterystyki napięciowej aku. Tzn. aku mniejszy, słabszy lub bardziej naładowany pobiera mniejszy prąd i odwrotnie . Napięcie akumulatora rośnie w miarę wzrostu stanu naładowania, tzn. przy ładowaniu (napięciem stabilizowanym np. 14,4 V) na początku (aku rozładowany) pobiera b. duży prąd . W miarę wzrostu stopnia naładowania napięcie rośnie, co skutkuje zmniejszaniem się prądu (bo różnica między napięciem ładowarki a napięciem aku maleje). Kiedy napięcie aku zbliża się do tych 14,4 V, prąd zbliża się do zera.
Tak się dzieje na każdym z połączonych równolegle aku, co gwarantuje równomierne i pełne naładowanie wszystkich aku, bez niebezpieczeństwa przeładowania lub niedoładowania któregokolwiek z nich.

Jedyne niebezpieczeństwo może spowodować jedno zerowe lub zwarte ogniwo w którymś aku. Wykryć to można właśnie pomiarem prądu między nimi. Wtedy prąd popłynie już w amperach (w dziesiętnych to już sygnał alarmowy). Pomiar ten najlepiej wykonać kilka do kilkanaście minut po odłączeniu (wspólnego) ładowania.

mnemo - 2018-05-24, 15:08

MirekMors napisał/a:
o jakich wartościach prądów upływowych mówimy gdy się wzajemnie zżerają ? Mili-, mikro-, dziesiąte- A ?



Trudno tutaj o jakieś dokładniejsze określanie, rzecz głównie zależy od wytrzymałości psychicznej i zasobności portfela posiadacza.

Tak z grubsza biorąc, Π razy drzwi, prąd rzędu 468 769 i ¼ µA, oprócz rewolucyjnej czujności, obudziłby we mnie pilną potrzebę działania (przy pojemnościach rzędu kilkudziesięciu - 100 Ah).

No i jeśli jakiś już płynie, to stopniowo powinien maleć w miarę wyrównywania ładunków.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group