Kabestany szotowe |
Autor |
Wiadomość |
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-05-19, 15:58 Kabestany szotowe
|
|
|
Mam pytanie: w przypadku kabestanów szotowych ( jeden prawo, drugi lewo obrotowy) czy jest jakaś zasada który kabestan na której burcie? |
|
|
|
|
NePolyak
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 1329 Otrzymał 77 piw(a) Skąd: RU-PL
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:05
|
|
|
lewy po lewej, prawy po prawej |
|
|
|
|
żyszkoś
Dołączył: 22 Lut 2014 Posty: 643 Otrzymał 53 piw(a) Skąd: Strzyboga / Piastów
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:05
|
|
|
Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz.
Wydaje mi się, że przyjęło się stosować zasadę, iż szot przychodzi na kabestan od zewnątrz, czyli kabestan prawoburtowy kręci się w prawo, a lewoburtowy w lewo.
Budowniczy Żyszkosia zrobił odwrotnie i są jaja jak ktoś o tym nie wie albo zapomni (większość gości nie wie i zapomina). Straszenie ciężko wybrać pracujący szot, a jeszcze ciężej utrzymać drania bez luzowania. "Pomyłka budowlana" może wynikać z zamontowania knag szotowych w złych miejscach. |
_________________ Adam Żyszkowski |
Ostatnio zmieniony przez żyszkoś 2015-05-19, 16:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Szaman3
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:22
|
|
|
NePolyak napisał/a: | lewy po lewej, prawy po prawej |
Słusznie prawi |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:31
|
|
|
Dzięki. Też tak mi pasowało , ale wolałem się upewnić...
To pytanie nr 2:
zostawić jak jest czy przestawić pieski, aby oba były w tą samą stronę?
Kiedy jest mniej pomyłek? |
|
|
|
|
Szaman3
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:32
|
|
|
Ja mniej się mylę jak mam oba prawe |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:36
|
|
|
Zostawić wszystkie "prawe" .... to jest standard na łódkach morskich i nie widzę nic przeciwko, aby stosować go na śródlądowych .... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
Michal
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 373 Otrzymał 54 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:40
|
|
|
Firmy znane robią kabestany wyłącznie prawe więc czas się przyzwyczajać, prawe i lewe robi Łysiak. |
_________________ Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:45
|
|
|
Kurde , teraz sobie uzmysłowiłem ,że nie wiem jak obecnie mam na jachcie...
Jakoś odruchowo zawsze zakładam dobrze... |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-05-19, 16:47
|
|
|
Michal napisał/a: | Firmy znane robią kabestany wyłącznie prawe więc czas się przyzwyczajać, prawe i lewe robi Łysiak. |
Łysiakowe są przestawne, więc można poeksperymentować. |
|
|
|
|
żyszkoś
Dołączył: 22 Lut 2014 Posty: 643 Otrzymał 53 piw(a) Skąd: Strzyboga / Piastów
|
Wysłany: 2015-05-19, 18:02
|
|
|
kemot napisał/a: | Łysiakowe są przestawne |
Łysiakowe kupiłem dwa razy za jednym zamachem. Po raz pierwszy i ostatni. |
_________________ Adam Żyszkowski |
|
|
|
|
mmaacc
Wiek: 54 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 733 Otrzymał 46 piw(a) Skąd: Piastów
|
Wysłany: 2015-05-19, 18:09
|
|
|
A ja mam Łysiaki od.... zawsze i nie widzę przeciwskazań. Trzeba o nie dbać, jak o wszystkie inne... Ze dwa lata temu, gdy chodziły już ciężko, myślałem, że będę musiał je wymienić... Jednak Jacek P. rozebrał je na drobne cząstki, wymoczył, wyczyścił, nasmarował i chodzą, jak nowe! |
|
|
|
|
żyszkoś
Dołączył: 22 Lut 2014 Posty: 643 Otrzymał 53 piw(a) Skąd: Strzyboga / Piastów
|
Wysłany: 2015-05-19, 20:04
|
|
|
mmaacc napisał/a: | A ja mam Łysiaki od.... zawsze i nie widzę przeciwskazań. |
Na Żyszkosiu są i działają.
Ale swojego czasu kupiłem nowe, używałem na czterech Morsach jako mieczowej. Notorycznie się rozkręcały, ze dwie beczki wystrzeliły do jeziora nie zabijając na szczęście nikogo przy okazji... O reklamacji nie było mowy, producent przez telefon robił ze mnie technicznego idiotę, upierał się, że je źle zmontowałem... Nie, nigdy więcej. Wymieniłem na inne, zagramaniczne (nie pamiętam marki, chyba Anderseny) i problem zniknął.
Uwaga do tych na Zyszkosiu: dwa robią wyłącznie za wieszaki do fałów i prawie stoją dęba, dwa służą za szotowe. Gonią resztkami sił, są, bo ich wymiana to masakra (i nie są to tylko cztery śrubki, tylko prucie laminatu, itd). |
_________________ Adam Żyszkowski |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-05-19, 20:27
|
|
|
W kabestanach Łysiaka największym chyba problemem są pękające gniazda "piesków".
Słabo nadają się pod duże obciążenia typu dociąganie fału grota. Pozostawienie na nich fału podciągniętego ciężkiego miecza i przywalenie w kamień powoduje ich destrukcję.
Tak jak napisał Adam, mi też się zdarzyło łapanie w locie "bębna" łysiakowego kabestanu... |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2015-05-19, 22:53
|
|
|
Tak się zastanawiam jakie ja mam. Działaja normalnie. Jacht ma 12 lat i przez ten czas nikt z nimi nic nie robił.
O takie |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-05-19, 23:03
|
|
|
Wyglądają jak K2 . |
|
|
|
|
marekj
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 1206 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2015-05-19, 23:33
|
|
|
No to teraz pewnie sie popsują, jak już wiem że to sławetne "Łysiaki" i było pytać? |
_________________ Pozdawiam
Marek
***** *** |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-05-20, 09:51
|
|
|
Miałem przyjemność porozmawiać telefonicznie z p. Łysiakiem.
Otrzymałem informację, że w zależności od okresu w którym kabestany były wyprodukowane różnią się one budową.
Z jednej strony te nowsze są lepsze , wytrzymalsze itd, ale niestety nie tak łatwo już o części do starszych kabestanów. ( inna ilość zapadek)
Po krótkiej rozmowie dostałem zapewnienie ,że w najbliższym czasie zostanie wykonana partia elementów ze starych form.
Jeśli ktoś z Was ma niedomagający "łysiakowy" kabestan, może to być jedna z ostatnich szans na zakup części.
Ja np potrzebuję mechanizm umożliwiający ruch zwrotny korby...
A może ktoś z Was ma uszkodzony kabestan z tej firmy z sprawnym mechanizmem ruchu zwrotnego korby?... ( "srebrna" część z otworem na korbę) |
|
|
|
|
żyszkoś
Dołączył: 22 Lut 2014 Posty: 643 Otrzymał 53 piw(a) Skąd: Strzyboga / Piastów
|
Wysłany: 2015-05-20, 13:18
|
|
|
kemot napisał/a: | A może ktoś z Was ma uszkodzony kabestan z tej firmy z sprawnym mechanizmem ruchu zwrotnego korby?... ( "srebrna" część z otworem na korbę) |
Duża szansa, ale
a/ muszę być w Strzybodze
b/ muszę pamiętać |
_________________ Adam Żyszkowski |
|
|
|
|
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2015-05-20, 13:55
|
|
|
Dzięki , czekam i będę się przypomina... |
|
|
|
|
|