forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Szyber - za i przeciw
Autor Wiadomość
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-03-05, 12:05   

szkodnik napisał/a:
.... zostałem właścicielem Tanga 720 z szybrem. Od tego czasu jestem wrogiem szybrów......

Uwaga OT... proszę modów o przeniesienie do nowego tematu. bo szkoda, aby ten został skierowany na inny tor ... :-D
Mam pytanie do szkodnika... co spowodowało, Twoją wrogość do szybrów? .... ja, po kilku latach pływania na uchylnych, przesiadłem się na szybrowy jacht i jestem zachwycony .... mało tego ... nie wyobrażam, już sobie pływania na innym mieczu.... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-05, 15:59   

Ja, skoro urwałem już 2 fały miecza uchylnego nie wyobrażam sobie pływania na szybrze...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-03-05, 18:35   

Ja na szybrze, nie urwałem żadnego fału .... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janbot 


Wiek: 66
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 35
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-05, 18:41   

Witam !
Bogdan, podaj mi choć jedną sensowną przyczynę turystycznego pływania na szybrze, która Ciebie skłoniła do takiego stwierdzenia:
" ... nie wyobrażam, już sobie pływania na innym mieczu...."
Naprawdę mnie to interesuje ! ;-)
PS. Lepiej abyś tego fału nie urwał ! :-D
_________________
Pozdrawiam Janusz
Ostatnio zmieniony przez janbot 2014-03-05, 18:42, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-03-05, 18:51   

Stateczność !!!! .... to jest cecha, którą najbardziej ceni sobie moja żona ..... ja, muszę się regacić, ...nie będę wymieniał zalet w tym kierunku ..... natomiast, nie do przecenienia jest poczucie bezpieczeństwa, które subiektywnie odczuwam ... łódka, w silnych wiatrach 5-6B, sprawia dużo radości, nie trzeba walczyć ze sterem i samemu daję radę z jej obsługą .... :-D
Jedyny minus, to podnoszenie miecza ponad stolik w mesie, na płyciznach .... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janbot 


Wiek: 66
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 35
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-05, 20:03   

Dzięki !
Turystycznie pływać (z moją żoną) to niestety tylko do 4B a tu i mojemu Phobosowi stateczności nie brakuje ! :-D a poczucie bezpieczeństwa szczególnie mojej żony właśnie z tej stateczności wynika. Może szyber by podniósł do 5B moje turystyczne pływanie ??? :-/ :?:
Ja to z regóły w krzakach stoję a nie w portach więc ten jedyny jak to piszesz minus wyklucza szyberek w moim przypadku. :-(
Pozdrawiam
_________________
Pozdrawiam Janusz
Ostatnio zmieniony przez janbot 2014-03-05, 20:04, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mmaacc 

Wiek: 54
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 733
Otrzymał 46 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2014-03-05, 20:26   

janbot napisał/a:
Ja to z regóły w krzakach stoję

To może w ogóle przesiądź się na motokrówkę i nie będziesz miał problemu z mieczem!... :mrgreen: No i gałęzie drzew nie będą Ci obrywać anteny z masztu, bo masztu tez nie będzie!.. :lol: :mrgreen:


Żarcik, żarcik... :-P
Ostatnio zmieniony przez mmaacc 2014-03-05, 20:27, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Michal 

Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 373
Otrzymał 54 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-05, 20:39   

Spływając Pisą z Mazur, opuściłem kawałek miecza szybrowego aby łatwiej sterować i trafiłem na twardą przeszkodę. Strat w ludziach nie było ale to czysty przypadek bo jacht stanął gwałtownie. Resztę trasy płynąłem z podniesionym całkiem mieczem co też nie jest komfortowe.
_________________
Kto ma statki ten ma wydatki
Pozdrawiam Michał
Ostatnio zmieniony przez Michal 2014-03-05, 20:42, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Szaman3 
Administrator


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 2185
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-05, 20:48   

Dwa lata temu miałem przyjemność poprowadzić Babooszkę. Przechodziłem zbyt blisko Kociej Wyspy i usiadłem. Przyznam, że przydałyby się pasy w kokpicie do zapinania :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekMors 


Wiek: 64
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 3188
Otrzymał 117 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-05, 21:10   

Ciekawe jak Bodo tłumaczy Beacie te nagłe zatrzymania ? :->
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NePolyak 


Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 1329
Otrzymał 77 piw(a)
Skąd: RU-PL
Wysłany: 2014-03-05, 21:11   

janbot, ja też z reguły w krzakach stoję i mi miecz szybrowy zupełnie nie przeszkadza :-P
Ba, nawet go nie widzę :mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2014-03-05, 21:23   

To czego obawiam się najbardziej to mocne przywalenie o jakiś duży kamień... Na szczęście niewielka masa mojego Sparka , bo tylko ok 500 kg ale mimo wszystko i tak duża siła inercji. Byle skrzyni nie wyłamało... Znane są Wam takie przypadki ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
urbos 

Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 731
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Częstochowa/Kraków
Wysłany: 2014-03-05, 21:24   

Tak, kolega na Dobskim Sparkiem zresztą przywalił o kamień. Skrzynka poszła dość mocno, mówił że dojście do Sztynortu było mocno problematyczne, a cumował już jako łódź podwodna.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2014-03-05, 21:36   

Ehh.. Nie chciałbym mieć podobnej przygody..

Jakie srodki zaradcze proponujecie ? Na pewno znajomosc akwenu, analiza map ... Czy echosonda z alarmem głębokości okazałaby się pomocna ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Szaman3 
Administrator


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 2185
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-05, 21:45   

Tylko sonar patrzący w przód. Echosonda nie wykryje przeszkody przed dziobem, jedynie zasygnalizuje zmiejszanie się głębokości, a to nie jest groźne. Najwyżej usiądziesz.
Tyle tylko, że sonar to chyba przerost formy nad treścią. Przynajmniej na Sparku :-)
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Emill`76
urbos 

Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 731
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Częstochowa/Kraków
Wysłany: 2014-03-05, 21:47   

IMHO lepsze od echo są mapy. Echo oczywiście - czemu nie? Ale nie uratuje Cię przed dużym głazem.

Na pewno trzeba bardzo uważać. Jak dla mnie to łącznie z nie pchaniem się w kamieniste miejsca w złych warunkach. Jak pływałem jeszcze słabiej znając Mazury na S595 szybrowych to czasem miałem stracha (na śniardwach nie było jeszcze tak dobrego oznakowania jak teraz). Mieliśmy w planach penetrować wschodni brzeg, ale jak zaczęło wiać 3-4 to po prostu zrezygnowaliśmy z tego pomysłu ze względu na za duże ryzyko.
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Emill`76
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-03-05, 21:51   

Nie miałem takiej sytuacji, aby zatrzymać się na szybrze z przemieszczeniem załogi .... :lol: .... raz uderzyłem w kamień, q kanale Niegocińskim, ale tam pływa się wolno oraz raz zatrzymałem się na zatopionym drzewie, vis a vis, Faryja .... też płynąłem wolno ok, 2 kn ....
Pod żaglami, i na dużej szybkości, jeszcze nie zdarzyło mi się przyhaczyć szybrem.... o meczu szybrowym trzeba pamiętać i do tego trzeba się przyzwyczaić jak do, np. wysokiego masztu ....
Po dwóch sezonach pływania, stwierdzam, że łódką z mieczem uchylnym, mniej uważałem na dno, bo miałem świadomość, że jak przywalę, to nic się nie stanie ..... gdybym uważał tak jak przy szybrze to nie urwałbym w 2010 roku, fału miecza, a np. Mirek Mors,gdyby uważał tak jak ja teraz, nie wykrzywiłby swojej płetwy .... takie przypadki, można mnożyć...
Różnica w mentalnym podejściu do tego, na jakim wolę pływać mieczu, polega na tym, że na obrotowym, dopuszczałem pływanie na granicy haczeniem o dno, lub nawet przekraczałem tą granicę, często bez konsekwencji.... na szybrowym, nie dopuszczam do zbliżenia się tej granicy, co okazało się bardzo łatwe i bezstresowe..... to tylko, kwestia przyzwyczajenie czyli pamiętania o mieczu .... :-D
Jednorazowe pływanie na obcej łódce, częściej prowadzi do takich przypadków jaki spotkał Mariusza...
Podniesiony miecz na płytkim, na wys. 30 cm ponad stół .... co się zdarza, gdy łódka musi stanąć dnem na piasku, ... mnie nie przeszkadza, tylko Beata uważa to, za minus tego rozwiązania i twierdzi, że najlepszy byłby kil, bo miałaby w środku, więcej miejsca .... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Emill`76
Emill`76 

Wiek: 47
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 653
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Okolice Nasielska
Wysłany: 2014-03-05, 22:00   

Domyślam się, że raczej nie zdarza się zerwać kontrafał płetwy sterowej z bezpiecznika , gdy mamy miecz szybrowy ? ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janbot 


Wiek: 66
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 35
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-05, 23:13   

Maciek, dobrze wiesz, że maszt mi jest potrzebny do anteny TV. Na Mazurach jest słaby zasięg i antena musi być wysoko. :-D ;-)
Bogdan, przy stole w mesie na stojąco i 30 cm miecz wystaje :-D :-D :-D
Daniel, oczywiście Twój miecz nie przeszkadza, pewnie masz świadomie zaplanowaną ściankę działową wzdłuż osi jachtu :-D :-D :-D w którą on wchodzi.
_________________
Pozdrawiam Janusz
Ostatnio zmieniony przez janbot 2014-03-05, 23:15, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekj 


Wiek: 52
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 1206
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-03-06, 08:44   

Emill`76 napisał/a:
Domyślam się, że raczej nie zdarza się zerwać kontrafał płetwy sterowej z bezpiecznika , gdy mamy miecz szybrowy ? ;-)

A czemu nie? Płetwy obecnie są dość głębokie. Podniesiesz pół miecza i płetwa jest niżej/ Płetwy nie podniesiesz bo się źle steruje
_________________
Pozdawiam
Marek

***** ***
Ostatnio zmieniony przez marekj 2014-03-06, 08:45, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group