[kemot]

znalazłem ciekawy patent na linki lazy jacka, ciekawe jak w praktyce by się to sprawowało

[marekj]

Może być niezły. Mnie strasznie wnerwiają walające się linki LJ gdy maszt leży. Kiedyś stosowałem taką gumkę która łapała za LJ i przechodziła przed masztem. Załatwiała problem. Po wymianie LJ nowe linki jakieś inne są (długość) i to już nie działa. Ten patent z rysunku może trochę ułatwiać przy stawianiu grota po szerzej idące linki nie będą tak ochoczo łapać listwy. Na mój problem by to raczej nie pomogło bo salingi mi leżą blisko podpory więc linki i tak by wpadały do kokpitu.

[plitkin]

Sugeruję uważać w praktyce na złamanie salingów przy montażu tego patentu. Salingi mogą się złamać przy regularnym stawianiu masztu. Wykonanie musi być zrobione z głową i musi minimalizować ryzyko.

[Bodo]

U mnie, najlepiej sprawdza się podnoszenie grota, przy wybranej topenancie i zupełnie luźnych linkach Lazyjacka ..... czasami tylko zaczepi ostatnia listwa,... wystarczy, zaczepiony sznurek zdjąć ręką .... ale gdyby zastosować podobny patent w innym miejscu, to z pewnością pomogłoby przy zupełnie bezkolizyjnym stawianiu grota .... ... myślę, aby zaczepić gumę od ostatniej linki w stronę pięty bomu ....

[balti]

A ja na przyszły sezon muszę uszyć nowy pokrowiec bo mi się stary skurczył w praniu
Też mnie denerwuje ja się listwy wplątują przy stawianiu grota i takie mam obserwacje że lepiej jest jak tylna linka nie zaczyna się z końcem pokrowca tylko tak gdzieś od 1/4 bomu . Wtedy końce listew mają już małe szanse się wplątać , a linki dalej spełniają swoją funkcję łapania grota . Coś na ten kształt ;

[marekp]

Tomek,
mam taki patent, wykombinowałem go w tym roku.
zamiast linek zastosowałem gumy które są przywiązane do want nad salingami i do linek "lazy jacka". Żeby było swobodnie oba końce gumy mają duże oczka.

[kemot]

chętnie obejrzę w realu,
czy sprawuje się to lepiej niż ściąganie linek gumkami do masztu?

[marekp]

[Bodo]

[balti]

No tak , generalnie chodzi mi o to aby tylna linka była przyciągnięta możliwie blisko w stronę masztu i pochylona w dół . Do tej pory miałam tak że tylna linka szła zbyt blisko topenanty i prawie zawsze coś się haczyło . Teraz zastosuję też w ogóle mniej linek i krótsze tak aby cała konstrukcja była maksymalnie nisko nad bomem .